jako pierwszy
odkryłem twą
szklaną cipkę
bym mógł
tam wkładać










kwiaty




jako drugą
dałem szczotkę
do czyszczenia palta
byś mogła
wymiatać










niepokoje



jako trzecie
kolczyki szczerozłote
ręcznie robione
w kształcie
koniczynki










wwww




ps. Spojrzałem na zegarek, była 20,33. Na przedpokoju wyrzygał się pies.

Doceniam, ale

nie_ustająco czekam na porsche 911 z 1976 r. Pojemność - 2,7 l. Zgodzę się na uszkodzoną tapicerkę, skrzynia biegów jednak wyłącznie manualna.


Chyba, że

w moim garażu zaparkuje na stałe Gsx 1250Fa (silnik: 4-suwowy, 4-cylindrowy; 6-stopniowa skrzynia biegów; 97 km przy 7,5 tys. obr/min).

:)

(Dzięki marzeniom życie mieni się większą paletą barw, niż tylko kolory: żółty i czarny.)

...i wracam do roboty.

pełne szkło,

w Twoim gazu mogę zaparkować tylko i wyłącznie ja

ps. Bardzo lubię spacery. Szybka jazda mnie stresuje.

[ Dodano: 2010-03-01, 10:26 ]
i nie podnieca

Znowu desperujesz. Przecież mogę cię wywieźć na ten spacer. Albo spotkamy się ..na spacerniaku :|

pełna ma,

spacerniak bardzo, ale to bardzo mi odpowiada.

Taka cisz i spokój, o niczym więcej nie marzę.

O ciszy i spokoju, we dwoje.

Uhm. Suzuki potrafią być ciche.

Znikam na razie.

boża krówko,

do zobaczenia

ps. Pracuj i nie zawalaj.

[ Dodano: 2010-03-01, 10:36 ]
ps. Chciałem przez to powiedzieć, niech Twoje Suzuki nie nawali.

Prze_kazałam.

A jak głowa? Nie_nawala?

(wykazuję troskę - udowadniam swoją wrażliwość)

pełna ma,

głowa nie nawala, tylko ciut napierdala

[ Dodano: 2010-03-01, 14:15 ]
troszcz się o mnie, bo nie wiem jak długo pociągnę



lokomotywę

Po_patrz. Kiedy się nie odzywasz - portal nie żyje. Nic się nie rusza. Wszędzie trup.

[ Dodano: 2010-03-01, 14:17 ]
No dobra, przesadziłam. Wszędzie trup i nie_do_bitki.

[ Dodano: 2010-03-01, 14:18 ]
A na co ty tę lokomotywę ciągniesz..? To jakaś manifestacja ...siły?

boża krówko,


ale ja już kurwa!!!! mam dość ciągnięcia tego składu!!!!


Uwolnij mnie od tego, choć na chwilę


wieczność czeka

[ Dodano: 2010-03-01, 14:22 ]
pełna kobieto,

udział w pochodach pierwszomajowych zakończyłem gdzieś w 3 klasie szkoły podstawowej

<puff!> i stał się cud. Uwolnionyś.

(chyba nie sądzisz, że w soatniej chwili za_łapiesz się na po_ciąg do wieczności?)

[ Dodano: 2010-03-01, 14:23 ]
ostatniej*

[ Dodano: 2010-03-01, 14:24 ]
Ja wciąż uprawiam po_chody.

pełnio bez dna,

to Twoje "puff!" jest cudowne!!!!

Chcę jeszcze!!!! puff! puff! puff!!!!

Chcę sof, łóżek, materacy, stołów, dywanów, taboretów, krzeseł .....

[ Dodano: 2010-03-01, 14:29 ]
pełniutka,

a może byś tak zmieniłabyś trasy swoich wycieczek?

I wstąpiła do mnie, po mnie?

Znowu niepotrzebnie dajesz się ponieść emocjom. Dostaniesz tylko zydelek.

Przed chwilą wymyśliłem jeszcze jedno boskie imię.
Będziesz się też wabić

"beże me" - podoba się?


ps. Może być i zydelek, może być też w pierdelek, może być wszystko!, co chcesz!, byle przy Tobie, byle z Tobą, byle w Tobie!!!!

Boże me jest łok - akceptuję.

Ale dlaczego traktujesz mnie jak psi ogon, hę?

boża krówko,

ja Cię nie testuję, tylko moja wyobraźnie przy Tobie staje się nieskończenie wolna ......

Dlaczego tak jest?

Odpowiem za Ciebie.

Jesteś nieskończona!!!!

[ Dodano: 2010-03-01, 14:46 ]
pełna kobieto,

to Twoje "hę" jest prześlicznie cudowne wręcz!!!

Chętnie bym Cię "wychękał", tak jak i "wypuffał"!!!!

Ale jaja!!! Ty naprawdę nie masz żadnych ograniczeń!!!

Wolność, niepojęta!!!

Uhm. W tej sytuacji zamilknę chyba. Ciężko znoszę duże dawki cudzej atencji i entuzjazmu. Znacznie bardziej komfortowy zdaje mi się samo_za_chwyt.

pełne szkło,


zobaczysz! doigrasz się!

Za chwilę Cię złapię i uduszę



z miłości!!!

[ Dodano: 2010-03-01, 14:58 ]
Chcesz?

Z miłości (ponoć) ludzie najczęściej umierają. Jestem przy_gotowa_na na taki finał.

[ Dodano: 2010-03-01, 15:01 ]
Prędzej jednak, niż swojej, spodziewałaby sie twojej śmierci :|

boska istoto,

zbliżamy się.

Bo czyż miłość nie jest wieczna, nie ustaje, nie wygasa ......

Otóż odpowiadam: Nie!!!!

nie wygasa
nie ustaje
bez początku
bez końca
bez niczego



prócz Ciebie!!!

[ Dodano: 2010-03-01, 15:07 ]
Tak, śmierć z miłości do Ciebie, śmierć, przez miłość do Ciebie.

To będzie piękne zejście!

Tak właśnie ten moment przez całe życie sobie wyobrażałem.

Tak właśnie chcę!!!!

[ Dodano: 2010-03-01, 15:09 ]
Boża krówko,

nigdzie nie pójdziesz sama beze mnie.

Nawet o tym nie myśl.

Pójdziemy tam razem, za rączki się trzymając.


we dwoje będziemy tam iść
jak żołnierze z Westerplatte

Łok, papużko-nieroz_łączko. W takim razie od_sapnij chwilkę. Żebyś miał siłę na miłości.

Znikam.

ps. A wiesz, że z miłości rzyga się na różowo? Ja wiem.

[ Dodano: 2010-03-01, 15:13 ]
No przyż nigdzie bez ciebie nie idę. Trzymasz się mocno mojego ogona.

[ Dodano: 2010-03-01, 15:13 ]
Trzymaj się, trzymaj.

pełne szkło,


też coś o tym wiem, nie martw się, będziemy rzygać razem.

Czy już rozwiązałem wszystkie Twoje problemy?

Czy jeszcze w czymś mogę Ci pomóc?

[ Dodano: 2010-03-01, 15:15 ]
Trzymam Cię za słowo.

[ Dodano: 2010-03-01, 15:16 ]
Póki co. Później będę Cię trzymał za co innego.

[ Dodano: 2010-03-01, 15:17 ]
pełne szkło,

coś Ci się chyba pomyliło, ogon to mam ja.

Ty masz coś o wiele bardziej interesującego.

Najbardziej interesująca jest moja męska końcówka.

[ Dodano: 2010-03-01, 19:58 ]
A tak w ogóle - zdaje się, że masz tutaj wielbicielkę. Taką pannę spod znaku "końskie zaloty". I ja z tego tyt. obrywam.

[ Dodano: 2010-03-01, 19:59 ]
A właściwie nie obrywam - raczej na językach jestem.

[ Dodano: 2010-03-01, 19:59 ]
jedni całe życie są na językach
inni całe życie - na kolanach

pełne szkiełko,

a cóż Cię w tej Twojej męskiej końcówce pociąga?



Nie jesteś na żadnych językach, (a nawet gdyby, to na Twoim miejscu bym to olał, najlepiej czymś ciepłym, a ciepła to Ci chyba nie brakuje, co?) dla mnie jesteś samym moim językiem



u Twojej wagi



ps. No jest chyba dokładnie tak, jak mówisz. Niech klęczą i się modlą, może i ich coś oświeci. Spójrz, modlę się do Ciebie i mnie oświeca


boża krówka!!!!

Znowu wpadłeś w amok. Jak ja mam z tobą rozmawiać, skoro ty ze mną nie po_trafisz?

mleczna krówko, za tobą mogę trafić choćby do piekła!
Chcesz?

Mogę Ci ugotować nawet piekło, hades jakiś, co tam sobie życzysz.

ps. Mam nadzieję, że sobie nie życzysz, bo nie wiedziałbym kompletnie jak się za to zabrać, jestem wszak w amoku.

Lubię piekło. Może być nawet nie_gotowane.

pełne piekło,

piekielnie boska,

już się zaczynam bać!!!!

Boże! przecież Ty mnie naprawdę możesz wykończyć, swym




gotowaniem


ps. Dobrze dajesz jeść? Bo schudłem przez Ciebie bardzo.

boska-sroska
Opraw mnie w ramki, przebij i powieś na ścianie.

ps. Dobrze gotuję. Nie karmię wcale.

pełna nerwów,


Taką też Cię uwielbiam!!!!!

ps. Jak mi nie dasz jeść, to też się mogę wkurwić!

Ty wkurwisz się na mnie bosko!
A ja na Ciebie beztrosko!

[ Dodano: 2010-03-01, 20:43 ]
ps. Bo ja mam w dupie Twoje nerwy!!!


na mnie

To idę już. Pochwalę się koleżankom, że mam fatyganta. Jest prawdziwy, musi być. Skoro wkurwia mnie naprawdę.

ps. Ale wrócę. W końcu mamy marzec - miesiąc stosunków.

Żaden dzień
nie może okazać się dniem
zmarnowanego makijażu

[ Dodano: 2010-03-01, 20:48 ]
Ś_pij dobrze. Za nas dwoje.

pełne szkło,

rozumiem tylko tę część o stosunkach, koty za oknem już miauczą, a ja jestem w amoku, nie zapominaj.

Rozmawiaj ze mną po polsku.

[ Dodano: 2010-03-01, 20:51 ]
ps. I nie idź jeszcze, gdzie będziesz łazić. Źle Ci ze mną?

[ Dodano: 2010-03-01, 20:54 ]
A co Ty byś robiła, nudziłabyś się, gdyby Ci łzy z nerwów nie płynęły po policzkach z mojego powodu, a tak, to będziesz się malować,




bym mógł dalej Cię kochać.

wwww pisze:Źle Ci ze mną?

Jeszcze nie, dlatego już idę.

Jutro znowu sprawdzę, jak będzie mi z tobą.

[ Dodano: 2010-03-01, 20:56 ]
hahaha

[ Dodano: 2010-03-01, 20:57 ]
Mam sens życia ;) malowanie
Dziękuję. Odzyskałam wiarę

[ Dodano: 2010-03-01, 20:57 ]
w sens maski :|

pełna ma,

a kiedy koniec tego poligonu?

Bo mogę pierdolnąć na jakiś zawalik, jakaś żyłka w mózgu może pęknąć i co w tedy? Co zrobisz beze mnie?


ps. Znajdziesz zapewne innego.

Swoją drogą - jako dziecko (takie dwunożne już) płakałam tylko ze złości :)

[ Dodano: 2010-03-01, 20:58 ]
jakiego poligonu...?

pełne szkło,

dlaczego Ty jesteś taka nieprecyzyjna? (muszę Cię jeszcze podregulować)

Maseczki to ja Ci będę robił, z zielonych ogórków i pomidorów.

no dobrze, dobrze - ale jakiego poligonu, hę?

Ty mi nie zmieniaj tematu na jakieś poligony.

Odpowiedz, czy znajdziesz sobie innego, jak mnie nie daj boże wykończysz?

Bo zazdrosny będę nawet w niebie i piekle razem wziętych!

[ Dodano: 2010-03-01, 21:03 ]
Już ja wiem jakiego.

[ Dodano: 2010-03-01, 21:05 ]
No przecież napisałaś jak byk, że sprawdzasz sobie, a co się kurwa!!! robi na poligonie? Sprawdza się najczęściej armaty, działa jakieś!!!!

Niczego sobie nie znajdę. Świat sam wciska nam swoje produkty. Trzeba tylko uważać na towary z najniższych półek :|

pełne szkło,

uważaj nawet na te z tych średnich i tych wyższych też.

Bierz towar z zaplecza!!!! Tak jak ja!!!

Ojejku. Znowu na mnie krzyczysz.
Jakbyś, do kurwy nędzy, zapomniał, że jestem wrażliwa na ton.

Cieszę się że jesteś wrażliwa i delikatna, inaczej nie mógłbym Cię głaskać i przytulać, gdy będziesz zdenerwowana



przeze mnie

[ Dodano: 2010-03-01, 21:13 ]
pełne szkło, powoli dostrzegam jakiś miłosny korkociąg.


Otwórzmy może jakieś dobre wino.
Lubię półwytrawne białe, a Ty?

[ Dodano: 2010-03-01, 21:15 ]
A wiesz, bez wódki, to ja mało czasami rozumiem.

Jak każda zauroczona nastolatka właśnie sobie - ciebie wymyśliłam. To jeden z wielu elementów mojej fantazji. Posłuchaj
I dobranoc już. Ostatecznie. Na dziś.

pełna ma,

ze śmiechu spadłem z krzesła!!!!

Na kacu, to Ty będziesz przez pół dnia chodzić z maślanką koło mnie.

[ Dodano: 2010-03-01, 21:19 ]
Tak, tak, na dziś finito. Śpij dobrze.

aere,
w cholerę!
dużo bazgrolisz
niemniej pierdolisz
szklana cipka & kwiaty
za to wiwaty
za resztę pod ścianę
od-je-bałeś ma-nianię

no wreszcie

w pierwszym to nie jest takie oczywiste co wkładać, czyli może być cokolwiek, więc masz pow, w drugim jak zamknę jedno oko na maroko, a drugie na kaukaz to nie masz pow, i tje, może i nawet nie od biedy z nędzą, a trzecie jest w ogóle do bani, wniosek z tego taki, że jak już masz się szarpnąć na erekcjato ( dla byłej ukochanej) to zrób to w wersji x1, bo o ile mi wiadomo, to tu nie ma limitu na ilość publikacji

ps
zainteresowałabym się czy pies nie ma zapalenia jelita, bo wątpię jednak, że jak patrzy co wyprawia jego pan, to mu gorzej