erekcjato dziadowskie
erekcjato dziadowskie
wiem że tylko ty zawsze potrafisz wysłuchać
i nie rysujac w nosie kółek cyrklem usłyszeć
co mnie boli najbardziej w kolankowo łokciowej
gdy plaster z myszką miki na lewy pośladek
już dawno przestał być lekarstwem na całe zło
ustępując miejsca donaldowi bo taka jest kolej
jeśli tramwaje na zajezdni autobusowej strajkują
nie przerywasz mi w wiekszej połowie głębszego oddechu
kiedy budzę się właśnie z palcem przy grającym nocniku
wczorajszą łzą dosalając dzisiejszą pomidorową
i zmieniając nastroje jak narciarskie rękawiczki
snuję piąte przez dziesiąte jakieś wizje lokalne
zanim nad ranem wyszepczę ci sakramentalne dobranoc
rozplatam się przed tobą z jasnego warkocza czasem
pod zapachową choinką błyszczącą anielskimi włosami
rozpruwając cieżki worek swoich egipskich plag
i wszystkich nieszczęść niezmiennie takich samych
a ty z przerostem treści nad formą zmieszany
kamienną twarzą łapiesz słowa i poganiasz wątki
nawet na chwilę nie zdejmując ze mnie oczu
wykutych z żelaza
i nie rysujac w nosie kółek cyrklem usłyszeć
co mnie boli najbardziej w kolankowo łokciowej
gdy plaster z myszką miki na lewy pośladek
już dawno przestał być lekarstwem na całe zło
ustępując miejsca donaldowi bo taka jest kolej
jeśli tramwaje na zajezdni autobusowej strajkują
nie przerywasz mi w wiekszej połowie głębszego oddechu
kiedy budzę się właśnie z palcem przy grającym nocniku
wczorajszą łzą dosalając dzisiejszą pomidorową
i zmieniając nastroje jak narciarskie rękawiczki
snuję piąte przez dziesiąte jakieś wizje lokalne
zanim nad ranem wyszepczę ci sakramentalne dobranoc
rozplatam się przed tobą z jasnego warkocza czasem
pod zapachową choinką błyszczącą anielskimi włosami
rozpruwając cieżki worek swoich egipskich plag
i wszystkich nieszczęść niezmiennie takich samych
a ty z przerostem treści nad formą zmieszany
kamienną twarzą łapiesz słowa i poganiasz wątki
nawet na chwilę nie zdejmując ze mnie oczu
wykutych z żelaza
no, mi sie podoba:) chociaz nie wiem dlaczego 'dziadowskie'...(a tytuly zawsze masz trafne)...
wiem że tylko ty (zawsze) potrafisz wysłuchać *(bez zawsze, jezli tylko on)
i nie rysujac w nosie kółek cyrklem usłyszeć
co mnie boli najbardziej w kolankowo łokciowej
gdy plaster z myszką miki na lewy pośladek
już dawno przestał być lekarstwem na całe zło
ustępując miejsca donaldowi bo taka jest kolej
jeśli tramwaje na zajezdni autobusowej strajkują
nie przerywasz mi w wiekszej połowie głębszego oddechu
kiedy budzę się właśnie z palcem przy grającym nocniku
wczorajszą łzą dosalając dzisiejszą pomidorową
i zmieniając nastroje jak narciarskie rekawiczki (ę)
snuję piąte przez dziesiąte jakieś wizje lokalne
zanim wyszepczę ci sakramentalne dobranoc
rozplatam czasem* przed tobą warkocz*
pod anielską choinką z błyszczącymi włosami
rozpruwając cieżki worek swoich egipskich plag
i wszystkich nieszczęść niezmienie takich samych (niezmiennie)
a ty z przerostem treści nad formą zmieszany
kamienną twarzą łapiesz słowa i poganiasz wątki
nawet na chwilę nie zdejmując ze mnie oczu
wiem że tylko ty (zawsze) potrafisz wysłuchać *(bez zawsze, jezli tylko on)
i nie rysujac w nosie kółek cyrklem usłyszeć
co mnie boli najbardziej w kolankowo łokciowej
gdy plaster z myszką miki na lewy pośladek
już dawno przestał być lekarstwem na całe zło
ustępując miejsca donaldowi bo taka jest kolej
jeśli tramwaje na zajezdni autobusowej strajkują
nie przerywasz mi w wiekszej połowie głębszego oddechu
kiedy budzę się właśnie z palcem przy grającym nocniku
wczorajszą łzą dosalając dzisiejszą pomidorową
i zmieniając nastroje jak narciarskie rekawiczki (ę)
snuję piąte przez dziesiąte jakieś wizje lokalne
zanim wyszepczę ci sakramentalne dobranoc
rozplatam czasem* przed tobą warkocz*
pod anielską choinką z błyszczącymi włosami
rozpruwając cieżki worek swoich egipskich plag
i wszystkich nieszczęść niezmienie takich samych (niezmiennie)
a ty z przerostem treści nad formą zmieszany
kamienną twarzą łapiesz słowa i poganiasz wątki
nawet na chwilę nie zdejmując ze mnie oczu
hahha, no wre, tak mi się skojarzyło z tym dziadem , który do obrazu ciagle gadał
, tylko nie wiem, co mu ten obraz odpowiadał, bo zasypiam zawsze po pierwszym rozdziale:)
nie zrozumiałam z tą rekawiczką?, ze jedna ma być?
[ Dodano: 2006-11-09, 22:59 ]
no właśnie:)
bo inny przecież, moze tylko czasem, jak ma zastepstwo za tamtego
[ Dodano: 2006-11-09, 23:01 ]
hmm a ten warkocz ... bardziej chodziło mi to o takie rozplatanie , peplanie
rozpleść się.. rozgadać , niż o to ze ja włosem rozpuszczonym machnę :)
[ Dodano: 2006-11-09, 23:07 ]
heh, znaczy ona;)
wre, hmm, ale ten Twój wers z warkoczem jest ładny, chociaz sama już nie wiem, czy nie zbyt cnotliwy, no taka marusia, bez szarika, co w akcji zaginał;)
moze da się tutaj wplesć jakieś wio koniku chociaż, bo w kucyku chodzę
ale z niego, rozpuszczając,
to sie tylko gumkę ściąga;)
, tylko nie wiem, co mu ten obraz odpowiadał, bo zasypiam zawsze po pierwszym rozdziale:)
nie zrozumiałam z tą rekawiczką?, ze jedna ma być?
[ Dodano: 2006-11-09, 22:59 ]
no właśnie:)
bo inny przecież, moze tylko czasem, jak ma zastepstwo za tamtego
[ Dodano: 2006-11-09, 23:01 ]
hmm a ten warkocz ... bardziej chodziło mi to o takie rozplatanie , peplanie
rozpleść się.. rozgadać , niż o to ze ja włosem rozpuszczonym machnę :)
[ Dodano: 2006-11-09, 23:07 ]
heh, znaczy ona;)
wre, hmm, ale ten Twój wers z warkoczem jest ładny, chociaz sama już nie wiem, czy nie zbyt cnotliwy, no taka marusia, bez szarika, co w akcji zaginał;)
moze da się tutaj wplesć jakieś wio koniku chociaż, bo w kucyku chodzę
ale z niego, rozpuszczając,
to sie tylko gumkę ściąga;)
ech.. wre, ale jest jak rękawiczki
i jak warkocz ;), obok.. no, dlarego dałam z warkoczem, przez skojarzenie do rozplatania, ale tak, aby było bez jak:)
[ Dodano: 2006-11-09, 23:22 ]
i zmieniając nastroje przymierzam kolejne rękawiczki (zakładam?)
snując piąte przez dziesiąte jakieś wizje lokalne
a może tak?
i jak warkocz ;), obok.. no, dlarego dałam z warkoczem, przez skojarzenie do rozplatania, ale tak, aby było bez jak:)
[ Dodano: 2006-11-09, 23:22 ]
i zmieniając nastroje przymierzam kolejne rękawiczki (zakładam?)
snując piąte przez dziesiąte jakieś wizje lokalne
a może tak?
dobre erekcjato i podoba mi sie, ale musze 'uszczypnac': ann, wydaje mi sie ze bez wiekszej szkody dla tekstow i znaczen w nich zawartych mozna by zrezygnowac czasami z wersow, ktore juz teraz sa powtarzalne wielokrotnie (wg mnie troche to monotonne), odgrzewana pomidorowa na przyklad, bo w wiekszosci masz nowe, intensywne skojarzenia myslowe, po co oslabiac tekst
hah, wre, no ale jeśli to kolumna zygmunta?
to tylko posłuchać może, ale nigdy wysłuchać :), zmienić jednak?
zobacz to .. w warkoczu.. proszę, tez mi nie leży, hmm, chyba najlepszy jest ten Twój wers, bo pasuje idealnie do całej reszty, ale wacham się (waham?, znowu zapomniałam jak to się piszę, ech)
bo do mnie nie pasuje;) jakby go ulał z gliny, no
to tylko posłuchać może, ale nigdy wysłuchać :), zmienić jednak?
zobacz to .. w warkoczu.. proszę, tez mi nie leży, hmm, chyba najlepszy jest ten Twój wers, bo pasuje idealnie do całej reszty, ale wacham się (waham?, znowu zapomniałam jak to się piszę, ech)
bo do mnie nie pasuje;) jakby go ulał z gliny, no
heh, a ja je zawsze z chamem w prostej linii z kojarzę, i dlatego się zawaham własnie, i wzrokowo, tak jakoś mi się gryzie :)
wre, no ale TY czujesz czaczę, to Cię wysłuchać zawsze mogę:), na razie zostawię tam, bo jest po mojej mysli, i przecież zawsze mogę się porozkładać na łopatki potem jak się obleję
wre, bardzo dziekuję za pomoc :)
wre, no ale TY czujesz czaczę, to Cię wysłuchać zawsze mogę:), na razie zostawię tam, bo jest po mojej mysli, i przecież zawsze mogę się porozkładać na łopatki potem jak się obleję
wre, bardzo dziekuję za pomoc :)
wre, a dla mnie posłuchać, to jest jak grochem o scianę własnie byś walneła ,tylko głuchy odgłos wyda i potem mozna go ewentualnie pozbierac z podłogi w ekstremalnej pozycji ;)
natomiast wysłuchać, oznacza zrozumieć, odnieść się, złapać w siatkę na motyle i może nawet nie tyle, co skomentować nabierając wody w usta, z róznych powodów, takze takich, aby kogoś nie urazic, ale wiedzieć o czym ta osoba mówi
zdradzjąc wszyskie tajemice
poli i szynela
jak już skończy :) hahha
[ Dodano: 2006-11-10, 00:04 ]
teraz to ,z, mi nie pasuje, bo sie powtarza, dlatego wcześniej miałam zmodyfikowaną choinkę, którą tak jak teraz mam miałam w pierwotnej wersji, nastenie ja ubrałam anielskim :) a potem wróciła, gotowa z anielskim , heh;)
natomiast wysłuchać, oznacza zrozumieć, odnieść się, złapać w siatkę na motyle i może nawet nie tyle, co skomentować nabierając wody w usta, z róznych powodów, takze takich, aby kogoś nie urazic, ale wiedzieć o czym ta osoba mówi
zdradzjąc wszyskie tajemice
poli i szynela
jak już skończy :) hahha
[ Dodano: 2006-11-10, 00:04 ]
teraz to ,z, mi nie pasuje, bo sie powtarza, dlatego wcześniej miałam zmodyfikowaną choinkę, którą tak jak teraz mam miałam w pierwotnej wersji, nastenie ja ubrałam anielskim :) a potem wróciła, gotowa z anielskim , heh;)
w sumie to ja też;) ,ale zawsze sobie mówię
prr szalona;)
rozplatam się przed tobą z jasnego warkocza czasem
pod zapachową choinką błyszczącą anielskimi włosami
tak mi się najbardziej podoba :)
i tak zmienię :)
[ Dodano: 2006-11-10, 00:33 ]
haha, tylko wyszło, że w porze nocno porannej, jednak warkocz rozplata od komety , a nie tym słowem do niego przemawia , peplajac jak katarynka ;), ale bez papugi na daszku
dobranoc wre:) dziekuję
prr szalona;)
rozplatam się przed tobą z jasnego warkocza czasem
pod zapachową choinką błyszczącą anielskimi włosami
tak mi się najbardziej podoba :)
i tak zmienię :)
[ Dodano: 2006-11-10, 00:33 ]
haha, tylko wyszło, że w porze nocno porannej, jednak warkocz rozplata od komety , a nie tym słowem do niego przemawia , peplajac jak katarynka ;), ale bez papugi na daszku
dobranoc wre:) dziekuję
wieska no nichuja to nie jest erekcjato no. oczy wykute z zelaza no i co? ja mam kakaowe. a tydzien temu mialem fioletowe bo mnie jakis lobuz podbil. jak te metalowe oczy zmieniaja sens tej historyjki? jak mnie wytlumaczysz to wtedy napisze ze jestes erekcjatorka ze nie ma bata.
poznaj stachu po zapachu
stasiu ojj, dla mnie to TY nawet stalowe możesz mieć, bo i tak jak zakładam przez lewe ramię nikt Ci nie postawi ;P)
pomnika kopernika na placu staszica, a ona właśnie przed nim się wylewała pilnując zeby bokiem nie wyjść czasem
z americanosów
a tak w ogóle, to TY grasiu jesteś. muszę się upewnić, bo nie wiem, czy mam być miła
[ Dodano: 2006-11-10, 08:57 ]
stasiu, no nie jestem, dopiero terminuję, dlatego najczęściej jeszcze się potykam
heh, zresztą nie ma wzlotu, bez upadku, a ja uwielbiam takze pod wozem poleżeć, bo stamtąd widać doskonale
siusiaka konika ;)
pomnika kopernika na placu staszica, a ona właśnie przed nim się wylewała pilnując zeby bokiem nie wyjść czasem
z americanosów
a tak w ogóle, to TY grasiu jesteś. muszę się upewnić, bo nie wiem, czy mam być miła
[ Dodano: 2006-11-10, 08:57 ]
stasiu, no nie jestem, dopiero terminuję, dlatego najczęściej jeszcze się potykam
heh, zresztą nie ma wzlotu, bez upadku, a ja uwielbiam takze pod wozem poleżeć, bo stamtąd widać doskonale
siusiaka konika ;)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości