coraz rzadziej myślę o tobie
a jeśli już to robię
oskarżam cię-
retrospekcją fotografii twoich synów
kalekich brakiem świadomości
nadmiarem hormonów-po ojcu
skrzywieniem kręgosłupa
- specjalną troską
rozgrzeszam cię-
z niedopowiedzeń
i gwałtownych reakcji
-pooperacyjnych bloków milczenia
którymi ciosałeś co wieczór
performance w pudełku telewizora
- kłamstwem na każdy temat
wybaczam ci-
nie leczone nadciśnienie
i zapalenie jąder które przytrafiło ci się
kiedyś wiosną
samotne wakacje nad morzem
pakowane złudzeniami w muszelki
gdy stawałeś mi haczykiem ości
-w otwartym oknie
trzema mililitrami goryczy do przełknięcia
wybielam cię-
-płynem lugola
erekcjato poniewczasie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości