bardzo chce abys nie kochala z litosci
piescisz moje cialo, siebie ofiarujesz
przemilczajac slowa oszczedzasz przykrosci
mi splywaja lzy kiedy mnie maltretujesz
gasisz swiatlo abym nie widzial twojego bolu
kiedy moja zasyfiala blada morde
napierdalsz nabrzmialymi rozkolysanymi cyckami
moje wzdychania gazujesz w zarodku
przykladasz ucho do serca
nasluchujac czy jeszcze bije
chcesz sie wkrasc w momencie kiedy dusza bedzie konala
wrzucasz mnie na glebie
twoich sokow
slyszac moje help help
zdziwiona moja bezczelnoscia
doduszasz mnie ostatecznie
swoja pizda
erekcjato gniot26
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości