erekcjato masochistyczne
erekcjato masochistyczne
jeszcze nie jestem maszyna zaprogramowana
chwieje sie w szyku
gubie litery najwazniejsze
formatuje przeszlosc z pamieci
zaklamana
rozlupuje prawde najwieksza
na prawde mniejsza
dokarmiam karme resztkami z tamtego tygodnia
niech bedzie wielka
i zacznie produkowac
ekskrementow pelna latryne
niech sie rodzi zbrodnia
by choc w duszy
bol
placz
cierpienie
jeszcze zachowac
a ten chlod
ktory kosci moje od ciebie chlona
nie grozny pod koniec zimy
zatrzymasz go w sobie
nie uspi
nie odmrozi czlonkow
one mi plona
bo ja juz sobie z tego wszystkiego nic nie robie
brzytwa ockhama
chwieje sie w szyku
gubie litery najwazniejsze
formatuje przeszlosc z pamieci
zaklamana
rozlupuje prawde najwieksza
na prawde mniejsza
dokarmiam karme resztkami z tamtego tygodnia
niech bedzie wielka
i zacznie produkowac
ekskrementow pelna latryne
niech sie rodzi zbrodnia
by choc w duszy
bol
placz
cierpienie
jeszcze zachowac
a ten chlod
ktory kosci moje od ciebie chlona
nie grozny pod koniec zimy
zatrzymasz go w sobie
nie uspi
nie odmrozi czlonkow
one mi plona
bo ja juz sobie z tego wszystkiego nic nie robie
brzytwa ockhama
dajcie zyc grabarzom
Fobiak, mnie się wydaje, że Ty jakiś niedowartościowany jesteś.
Nie wiem dlaczego, ale mam takie nieodparte złudzenie.
Wyjaśnij.
I o jakiej twórczości Ty mówisz?
Ty chyba rzeczywiście nabiłeś sobie do głowy jakichś wielkich idei i nie możesz ich teraz zrealizować, to Ci jakieś żyletki chodzą po głowie.
Od razu Ci odpowiem, żebyś się do mnie nie czepiał, że ja mam zupełnie inne cele, niż tzw. twórczość.
Mam bardzo realne, rzeczywiste i konkretne cele, tzw. twórczość jest tylko środkiem do nich, nic więcej, więc mogę rozbić z nią co chcę.
Z celem, nie robię czego chcę.
Nie wiem dlaczego, ale mam takie nieodparte złudzenie.
Wyjaśnij.
I o jakiej twórczości Ty mówisz?
Ty chyba rzeczywiście nabiłeś sobie do głowy jakichś wielkich idei i nie możesz ich teraz zrealizować, to Ci jakieś żyletki chodzą po głowie.
Od razu Ci odpowiem, żebyś się do mnie nie czepiał, że ja mam zupełnie inne cele, niż tzw. twórczość.
Mam bardzo realne, rzeczywiste i konkretne cele, tzw. twórczość jest tylko środkiem do nich, nic więcej, więc mogę rozbić z nią co chcę.
Z celem, nie robię czego chcę.
I to ja ponoć jestem hermetyczny?!!!
Fobiak, a skąd ja mam wiedzieć, że Tobie o historię w tym punkcie chodzi?
Myślałem, że chodziło Ci o prawdę Ciebie, Twoją prawdę, a nie jakąś historyjkę o historii nieistniejącej.
Wiesz dlaczego nie lubiłem nigdy i nie lubię nadal historii jako przedmiotu?, bo tam o jakimś nieistnieniu się ciągle mówi, a dla mnie historia, to Meja, tu i teraz.
Oczywiście upraszczam, bo bez niej, tak jak i historii filozofii, dajmy na to, niewiele można zrozumieć, ale wiesz doskonale o czym mówię.
Dlaczego lubię myśli z przeszłości, a nie zdarzenia historyczne?
Bo te myśli są ciągle aktualne w mym mózgu.
A Mieszka jakoś nie mogę sobie uaktualnić.
Fobiak jak Ty to robisz, że Ciebie to interesuje?
Fobiak, a skąd ja mam wiedzieć, że Tobie o historię w tym punkcie chodzi?
Myślałem, że chodziło Ci o prawdę Ciebie, Twoją prawdę, a nie jakąś historyjkę o historii nieistniejącej.
Wiesz dlaczego nie lubiłem nigdy i nie lubię nadal historii jako przedmiotu?, bo tam o jakimś nieistnieniu się ciągle mówi, a dla mnie historia, to Meja, tu i teraz.
Oczywiście upraszczam, bo bez niej, tak jak i historii filozofii, dajmy na to, niewiele można zrozumieć, ale wiesz doskonale o czym mówię.
Dlaczego lubię myśli z przeszłości, a nie zdarzenia historyczne?
Bo te myśli są ciągle aktualne w mym mózgu.
A Mieszka jakoś nie mogę sobie uaktualnić.
Fobiak jak Ty to robisz, że Ciebie to interesuje?
O! I tu rozumiem Cię doskonale.
Jeżeli mówimy o tym samym, to po prostu byłem wstrząśnięty, że takie coś dostaje jakiekolwiek, gdziekolwiek nagrody.
Przecież to jest jakiś koszmar!
W jakim kraju my żyjemy!
Przecież to jest banda, która wyciąga kasę z ministerstwa i innych państwowych instytucji!
A ja na to płacę podatki!!!!
Jeżeli mówimy o tym samym, to po prostu byłem wstrząśnięty, że takie coś dostaje jakiekolwiek, gdziekolwiek nagrody.
Przecież to jest jakiś koszmar!
W jakim kraju my żyjemy!
Przecież to jest banda, która wyciąga kasę z ministerstwa i innych państwowych instytucji!
A ja na to płacę podatki!!!!
Przeczytałam już kilkakrotnie zastanawiając się, czy jest to erekcjato.
Najpierw wyszło mi, że tak, jest to erekcjato.
Ale później zaczęłam się wahać, bo czasami nasze wnioskowanie opiera się na błędnych założeniach. Jednym z powodów jest zapewne to, że człowiek bardzo często logicznie myśli a nielogicznie działa.
I w tym momencie dochodzę do wniosku, że jednak nie jest to erekcjato, tylko życie
ubarwione rozterkami, strachami i nie wiem czym tam jeszcze.
O! może jeszcze fobiami.
'gubię litery najważniejsze' - to ten wers, który zatrzymuje mnie przy tym tekście już kilka minut. To poezja wg mnie. [Remik! czytasz?]
ekstrementy czy ekskrementy*
?
Najpierw wyszło mi, że tak, jest to erekcjato.
Ale później zaczęłam się wahać, bo czasami nasze wnioskowanie opiera się na błędnych założeniach. Jednym z powodów jest zapewne to, że człowiek bardzo często logicznie myśli a nielogicznie działa.
I w tym momencie dochodzę do wniosku, że jednak nie jest to erekcjato, tylko życie
ubarwione rozterkami, strachami i nie wiem czym tam jeszcze.
O! może jeszcze fobiami.
'gubię litery najważniejsze' - to ten wers, który zatrzymuje mnie przy tym tekście już kilka minut. To poezja wg mnie. [Remik! czytasz?]
ekstrementy czy ekskrementy*
?
dla kobiet mam druga strone, staremu chujowi musze pokazac dualizm tekstu, moze mu sie przyda do zrozumienia jak swiat funkcjonuje
antyczka wyobraz sobie chomolapa, kogos kto nie tylko nie potrafi sie wyslowic ale i jest grafomanem, nie ma chorpora ale nie pasuje do mediow, taki po ktorym wszyscy jezdza na necie: naucz sie najpierw pisac.
on wdal sie w pitolenie z jakas tam i ona go ugodzila jakos tam tydzien temu w taki sposob, on powraca do czegos co nie ma juz znaczenia ale pozostalo cierpienie, czuje sie winny, ze jej wczesniej nie wyznal, ze kocha (mickiewicza) ale jak wyznac cos takiego powiedzmy jakiejs sancie (prawie swietej z obrazka), ktora jest zimna jak lod, wiec afiszuje sie, ze juz sie wyleczyl
w skrocie byloby na tyle
[ Dodano: 2010-02-21, 10:49 ]
awersacja
on nie potrafi
[ Dodano: 2010-02-21, 10:52 ]
ale tak nalezy to czytac
jeszcze nie jestem maszyna zaprogramowana
chwieje sie w szyku gubie litery najwazniejsze
formatuje przeszlosc z pamieci zaklamana
rozlupuje prawde najwieksza na prawde mniejsza
dokarmiam karme resztkami z tamtego tygodnia
niech bedzie wielka i zacznie produkowac
ekskrementow pelna latryne niech sie rodzi zbrodnia
by choc w duszy bol placz cierpienie jeszcze zachowac
a ten chlod ktory kosci moje od ciebie chlona
nie grozny pod koniec zimy zatrzymasz go w sobie
nie uspi nie odmrozi czlonkow one mi plona
bo ja juz sobie z tego wszystkiego nic nie robie
antyczka wyobraz sobie chomolapa, kogos kto nie tylko nie potrafi sie wyslowic ale i jest grafomanem, nie ma chorpora ale nie pasuje do mediow, taki po ktorym wszyscy jezdza na necie: naucz sie najpierw pisac.
on wdal sie w pitolenie z jakas tam i ona go ugodzila jakos tam tydzien temu w taki sposob, on powraca do czegos co nie ma juz znaczenia ale pozostalo cierpienie, czuje sie winny, ze jej wczesniej nie wyznal, ze kocha (mickiewicza) ale jak wyznac cos takiego powiedzmy jakiejs sancie (prawie swietej z obrazka), ktora jest zimna jak lod, wiec afiszuje sie, ze juz sie wyleczyl
w skrocie byloby na tyle
[ Dodano: 2010-02-21, 10:49 ]
awersacja
on nie potrafi
[ Dodano: 2010-02-21, 10:52 ]
ale tak nalezy to czytac
jeszcze nie jestem maszyna zaprogramowana
chwieje sie w szyku gubie litery najwazniejsze
formatuje przeszlosc z pamieci zaklamana
rozlupuje prawde najwieksza na prawde mniejsza
dokarmiam karme resztkami z tamtego tygodnia
niech bedzie wielka i zacznie produkowac
ekskrementow pelna latryne niech sie rodzi zbrodnia
by choc w duszy bol placz cierpienie jeszcze zachowac
a ten chlod ktory kosci moje od ciebie chlona
nie grozny pod koniec zimy zatrzymasz go w sobie
nie uspi nie odmrozi czlonkow one mi plona
bo ja juz sobie z tego wszystkiego nic nie robie
dajcie zyc grabarzom
fobiak pisze:santa ale to nie o tobie
fobiak, napisałam przecież - najważniejsza w komunikacji jest ponoć interpretacja. Wedle mojej wyszło jak wyszło. Nie bardzo wobec tego interesuje mnie zamysł autora tekstu (zdaję się na poza_logiczny lub wręcz a_logiczny odbiór ...bo dla mnie, dla mnie wszystko jest poezją ...gdy tu wchodzę, och).santa ale to nie o tobie
[ Dodano: 2010-02-21, 11:02 ]
Hmm.. widzę podwójnie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości