Polityka i Biznes rozsądny mariaż, czy może mezalians
Moderator: anty-czka
Polityka i Biznes rozsądny mariaż, czy może mezalians
Chciałoby się wierzyć, że we współczesnym świecie pojęcie mezalians jest skostniałym reliktem przeszłości, wypartym przez otwartość poglądów, tolerancję i zrozumienie, czyli przez umysł wyzwolony ze stereotypów i aksjomatów.
Ale (jak zwykle) po mojej głowie przechadza się uparte ... Blond fryzura burzy się na równi z myślami domagającymi się ładu, uporządkowania. Tytułowa para bowiem rodzi we mnie sprzeczne odczucia, budzi niepokój i zakłopotanie.
Ekonomia wszak nie jest typem samotnicy - funkcjonuje w otoczeniu zjawisk, które determinują jej styl życia, wygląd i wewnętrzną strukturę; implikują rozwój bądź stagnację, a nawet regres... Rzutują na wzajemne relacje, na misterne łańcuszki powiązań. Biznes kompan Ekonomii, chcąc nie chcąc, też nie jest singlem niezależnym i niezawisłym. W dodatku wykazuje szczególną podatność na kuszące zaloty Pani Polityki, na seksapeal tej niezrównanej uwodzicielki.
Oczyma wyobraźni widzę właśnie oburzenie w szeregach zwolenników tzw. małżeństwa z rozsądku, zawartego przez Politykę i Biznes. Słyszę jak przekonują, że Polityka uwije Biznesowi komfortowe gniazdko, pełne przemyślnych labiryntów praw i przepisów, torując mu drogę do upragnionego celu. I że inaczej po prostu się nie da! Biznes w zamian podniesie rangę i prestiż swojej połowicy.
Za moment kto inny doda, że przecież Biznes jest dzieckiem Liberalnej Myśli, dzieckiem, które nie cierpi przedzierania się przez ciasnotę zawiłych korytarzy; że woli ono samodzielnie poruszać się po wolnych przestrzeniach, w pojedynkę znajdując najlepszą drogę do obranego punktu.
Stawiam zatem pytanie: Kto ma w tej kwestii rację? Może obserwator z dystansu, twierdzący, że małżeństwo, tak w ogóle, jest przeżytkiem? Że nie ma to jak wolny związek, bez daleko idących zobowiązań i przysiąg o wierności aż po grób..?!
Mógłby ktoś jeszcze dodać, że nie ma par idealnie dobranych! Niby racja, ale... dobrze byłoby, gdyby para w całości nie poszła w gwizdek, czego i Polityce, i Biznesowi na nową drogę z serca (sic!) życzę!
Ale (jak zwykle) po mojej głowie przechadza się uparte ... Blond fryzura burzy się na równi z myślami domagającymi się ładu, uporządkowania. Tytułowa para bowiem rodzi we mnie sprzeczne odczucia, budzi niepokój i zakłopotanie.
Ekonomia wszak nie jest typem samotnicy - funkcjonuje w otoczeniu zjawisk, które determinują jej styl życia, wygląd i wewnętrzną strukturę; implikują rozwój bądź stagnację, a nawet regres... Rzutują na wzajemne relacje, na misterne łańcuszki powiązań. Biznes kompan Ekonomii, chcąc nie chcąc, też nie jest singlem niezależnym i niezawisłym. W dodatku wykazuje szczególną podatność na kuszące zaloty Pani Polityki, na seksapeal tej niezrównanej uwodzicielki.
Oczyma wyobraźni widzę właśnie oburzenie w szeregach zwolenników tzw. małżeństwa z rozsądku, zawartego przez Politykę i Biznes. Słyszę jak przekonują, że Polityka uwije Biznesowi komfortowe gniazdko, pełne przemyślnych labiryntów praw i przepisów, torując mu drogę do upragnionego celu. I że inaczej po prostu się nie da! Biznes w zamian podniesie rangę i prestiż swojej połowicy.
Za moment kto inny doda, że przecież Biznes jest dzieckiem Liberalnej Myśli, dzieckiem, które nie cierpi przedzierania się przez ciasnotę zawiłych korytarzy; że woli ono samodzielnie poruszać się po wolnych przestrzeniach, w pojedynkę znajdując najlepszą drogę do obranego punktu.
Stawiam zatem pytanie: Kto ma w tej kwestii rację? Może obserwator z dystansu, twierdzący, że małżeństwo, tak w ogóle, jest przeżytkiem? Że nie ma to jak wolny związek, bez daleko idących zobowiązań i przysiąg o wierności aż po grób..?!
Mógłby ktoś jeszcze dodać, że nie ma par idealnie dobranych! Niby racja, ale... dobrze byłoby, gdyby para w całości nie poszła w gwizdek, czego i Polityce, i Biznesowi na nową drogę z serca (sic!) życzę!
odwrotnie, to zjawiaska funkcjonuja w otoczeniu ekonomii, a wydaje mi sie, ze chodzi nie o ekonomie tylko o pieniadz, co pustelnikowi z ekonomii. ekonomia jest nauka regulajaca lub wyjasniajaca dobra i potrzeby materialne. na emocje nie ma w niej miejsca.elutka pisze:Ekonomia wszak nie jest typem samotnicy - funkcjonuje w otoczeniu zjawisk
dajcie zyc grabarzom
z tym sie nic nie zmienilo na przestrzeni wiekow i sie nie zmieni. wystarczy sie zakochac, wtedy nawet diabel bedzie odpowiednim malzonkiem. a tym, ktorzy nie sa w stanie nic innego nie pozostaje.elutka pisze:Chciałoby się wierzyć, że we współczesnym świecie pojęcie „mezalians” jest skostniałym reliktem przeszłości, wypartym przez otwartość poglądów, tolerancję i zrozumienie, czyli przez umysł wyzwolony ze stereotypów i aksjomatów.
moze sie myle ale kiedys prowadzilismy podobna dyskusje.
[ Dodano: 2014-12-13, 14:59 ]
tekst jest ok. bo szukajacy zaczepki
dajcie zyc grabarzom
tutaj pominelas ludzi mlodych bo ani nie sa biznesmenami ani politykami a jesli chodzi o polityke to ona jest ta gosposia domowa dominantem jest biznes, ktory potrafi czesto zlajac slabsza wspolmalzonke a jak jest wszystko dobrze to i prezencik sie znajdzie, w takim zwiazku jest to korupcja, kowalski nazwa to tak jak gacek "przecież słowo – kurva, może mieć sto znaczeń"elutka pisze:Oczyma wyobraźni widzę właśnie oburzenie w szeregach zwolenników tzw. małżeństwa z rozsądku, zawartego przez Politykę i Biznes.
dajcie zyc grabarzom
pewnie ze im dawalem
swoich tyle nie mialem
a nie chcieli zalatwic
to po co sie martwic
czasu tyle nie mialem
ile w kolejkach stalem
wiem ze w kraju jest bieda
lecz inaczej sie nie da
najlepiej na panstwowym
robic leniom pieprzonym
bo im ciagle jest malo
wiec z litosci sie dalo
poruchac
[ Dodano: 2014-12-13, 19:00 ]
zmieniam
na:
zrobic loda
swoich tyle nie mialem
a nie chcieli zalatwic
to po co sie martwic
czasu tyle nie mialem
ile w kolejkach stalem
wiem ze w kraju jest bieda
lecz inaczej sie nie da
najlepiej na panstwowym
robic leniom pieprzonym
bo im ciagle jest malo
wiec z litosci sie dalo
poruchac
[ Dodano: 2014-12-13, 19:00 ]
zmieniam
na:
zrobic loda
dajcie zyc grabarzom
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości