Terroryzm, to jest rzecz straszliwa,
Nierzadko krew strumieniem spływa,
A bywa też, że przez przypadek,
Zginie dzieciątko, babcia, dziadek.
Sylwester, Rok się rozpoczyna...
Została porwana dziewczyna,
Pragnęli kasy, złota, łupów...
Słowem - porwanie dla okupu.
Ojciec dziewczyny był bogaty,
Miał kupę kasy, cztery chaty
I miał jedyną, jedną wadę,
Nie znosił "ciemnych" kurcze blade...
Gdy porywacze szmal dostali,
Zrobili to co obiecali,
Byli uprzejmi, bardzo mili,
Córcię przed domem wysadzili
w powietrze
sylwestrowe erekcjato
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość