erekcjato afirmacji zmysłowej
erekcjato afirmacji zmysłowej
pamiętam że za dawnych czasów namiętnie przysłuchiwałam się ludziom
nie wiem wprawdzie kto najczęściej mówił ale zawsze mogłam kogoś do tego nakłonić
w zasadzie nigdy nie dopuszczałam do świadomości ‘ile kto i jak często’
i nie wiem jak zaczęła się przygoda z tak namiętną afirmacją słów
ważne że była i do woli mogłam upajać się tymi dźwiękami
wprawdzie akustyka i niezależne uwarunkowania momentami temu nie sprzyjały
ale pomimo tego nie widziałam żadnych przeciwwskazań
by nadużywając tak nagminnie zasad i zapatrując się w zmierzchłe czasy
słuchać nadal do dziś
twojego pieprzenia
nie wiem wprawdzie kto najczęściej mówił ale zawsze mogłam kogoś do tego nakłonić
w zasadzie nigdy nie dopuszczałam do świadomości ‘ile kto i jak często’
i nie wiem jak zaczęła się przygoda z tak namiętną afirmacją słów
ważne że była i do woli mogłam upajać się tymi dźwiękami
wprawdzie akustyka i niezależne uwarunkowania momentami temu nie sprzyjały
ale pomimo tego nie widziałam żadnych przeciwwskazań
by nadużywając tak nagminnie zasad i zapatrując się w zmierzchłe czasy
słuchać nadal do dziś
twojego pieprzenia
obłudne słowu przysięstwo.
tak to mi pachnie proza, zrobie z tego poezje
pamiętam
za dawnych czasów
namiętnie przysłuchiwałam się ludziom
nie wiem
kto najczęściej mówił
mogłam kogoś do tego nakłonić
w zasadzie
nie dopuszczałam do świadomości
‘ile kto i jak często’
nie wiem
jak zaczęła się przygoda z tak namiętną afirmacją słów
ważne że była
do woli mogłam upajać się tymi dźwiękami
akustyka i niezależne uwarunkowania momentami temu nie sprzyjały
pomimo tego
nie widziałam żadnych przeciwwskazań
nadużywając tak nagminnie zasad
zapatrując się w zmierzchłe czasy
słuchać nadal do dziś ciebie
jak pieprzysz
[ Added: 2006-11-19, 11:19 ]
teraz mi sie podoba to erekcjato
pamiętam
za dawnych czasów
namiętnie przysłuchiwałam się ludziom
nie wiem
kto najczęściej mówił
mogłam kogoś do tego nakłonić
w zasadzie
nie dopuszczałam do świadomości
‘ile kto i jak często’
nie wiem
jak zaczęła się przygoda z tak namiętną afirmacją słów
ważne że była
do woli mogłam upajać się tymi dźwiękami
akustyka i niezależne uwarunkowania momentami temu nie sprzyjały
pomimo tego
nie widziałam żadnych przeciwwskazań
nadużywając tak nagminnie zasad
zapatrując się w zmierzchłe czasy
słuchać nadal do dziś ciebie
jak pieprzysz
[ Added: 2006-11-19, 11:19 ]
teraz mi sie podoba to erekcjato
dajcie zyc grabarzom
dobre sugestie fobiaka wg mnie,
ale przyczepie sie do powtorzonego 'namietnie', proponuje usunac, moze z pierwszej strofy, wersy 'akustyka i niezależne uwarunkowania momentami temu nie sprzyjały /pomimo tego' zbedne w moim odczuciu, 'z tak namietna' i 'tak nagminnie' - o jedno 'tak' za duzo, albo w ogole po co tak, tymi dzwiekami albo w ogole 'dzwiekami'
ostatnia strofa cos mi nie pasuje, bo jezeli 'sluchac nadal', to wczesniej powinno byc chyba 'nie widze* zadnych przeciwwskazan', wtedy masz jednoczesnosc o ktorej piszesz
erekcjato afirmacji zmysłowej
pamiętam
za dawnych czasów
przysłuchiwałam się ludziom
nie wiem
kto najczęściej mówił
mogłam kogoś do tego nakłonić
w zasadzie
nie dopuszczałam do świadomości
‘ile kto i jak często’
nie wiem
jak zaczęła się przygoda z namiętną afirmacją słów
ważne że była
do woli mogłam upajać się dźwiękami
nie widzę* żadnych przeciwwskazań
nadużywając nagminnie zasad
i* zapatrując się w zamierzchłe* czasy
słucham* nadal do dziś swobodnej rozmowy -->albo 'nadal' albo 'do dzis'
i waszego pieprzenia
tak mi sie przeczytalo w odniesieniu do przekazu, bo napisalas dosc dobre erekcjato, z tym ze troche przewidywalne, czesto poslugujemy sie okresleniem: 'ale pieprzysz', jezeli ktos prawi farmazony
opinia dotyczy tylko i wylacznie mojego odbioru, nie wiem na ile jest trafna i przekonujaca dla ciebie, luno
ale przyczepie sie do powtorzonego 'namietnie', proponuje usunac, moze z pierwszej strofy, wersy 'akustyka i niezależne uwarunkowania momentami temu nie sprzyjały /pomimo tego' zbedne w moim odczuciu, 'z tak namietna' i 'tak nagminnie' - o jedno 'tak' za duzo, albo w ogole po co tak, tymi dzwiekami albo w ogole 'dzwiekami'
ostatnia strofa cos mi nie pasuje, bo jezeli 'sluchac nadal', to wczesniej powinno byc chyba 'nie widze* zadnych przeciwwskazan', wtedy masz jednoczesnosc o ktorej piszesz
erekcjato afirmacji zmysłowej
pamiętam
za dawnych czasów
przysłuchiwałam się ludziom
nie wiem
kto najczęściej mówił
mogłam kogoś do tego nakłonić
w zasadzie
nie dopuszczałam do świadomości
‘ile kto i jak często’
nie wiem
jak zaczęła się przygoda z namiętną afirmacją słów
ważne że była
do woli mogłam upajać się dźwiękami
nie widzę* żadnych przeciwwskazań
nadużywając nagminnie zasad
i* zapatrując się w zamierzchłe* czasy
słucham* nadal do dziś swobodnej rozmowy -->albo 'nadal' albo 'do dzis'
i waszego pieprzenia
tak mi sie przeczytalo w odniesieniu do przekazu, bo napisalas dosc dobre erekcjato, z tym ze troche przewidywalne, czesto poslugujemy sie okresleniem: 'ale pieprzysz', jezeli ktos prawi farmazony
opinia dotyczy tylko i wylacznie mojego odbioru, nie wiem na ile jest trafna i przekonujaca dla ciebie, luno
peelka jest dość osobliwą personą, miast obserwować, słucha, na tym polega jej dar
potrafi wyzwolic w czlowieku odwage, ktora pozwoli mu mowic, porzucajac wszelkie bariery komunikacyjne
chodzi wiec o konstruktywna dzialalnosc, pozytywny wplyw 'naklaniania'
koniec ma o tyle zmienic sens, ze owe wypowiedzi, bez wzgledu na zasade ‘ile kto i jak często’, nie traktowały o niczym wartosciowym, co mogloby np. wzbogacic wnetrze, lecz opierałay się na gadaniu od rzeczy czy pieprzeniu
chociaz teraz czytajac komentarze wydobywam z tresci jeszcze inne znaczenia, ktorych wartosci nie zaneguje :)
a odnosnie poprawek, to ostatni wers i zakonczenie zostawiłabym w wersji fobiakowej, pozostałe partie akceptuję :)
ale nie zmieniam :)
[ Dodano: 2006-11-19, 17:14 ]
a przynajmniej czasowo nie zmieniam
potrafi wyzwolic w czlowieku odwage, ktora pozwoli mu mowic, porzucajac wszelkie bariery komunikacyjne
chodzi wiec o konstruktywna dzialalnosc, pozytywny wplyw 'naklaniania'
koniec ma o tyle zmienic sens, ze owe wypowiedzi, bez wzgledu na zasade ‘ile kto i jak często’, nie traktowały o niczym wartosciowym, co mogloby np. wzbogacic wnetrze, lecz opierałay się na gadaniu od rzeczy czy pieprzeniu
chociaz teraz czytajac komentarze wydobywam z tresci jeszcze inne znaczenia, ktorych wartosci nie zaneguje :)
a odnosnie poprawek, to ostatni wers i zakonczenie zostawiłabym w wersji fobiakowej, pozostałe partie akceptuję :)
ale nie zmieniam :)
[ Dodano: 2006-11-19, 17:14 ]
a przynajmniej czasowo nie zmieniam
obłudne słowu przysięstwo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości