Wyznanie miłosne

poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.

Moderator: Gacek

robert kobryń

Wyznanie miłosne

Post autor: robert kobryń »

Uwielbiam wkładać penisa w twoje usta
Wyglądasz tak dostojnie, pełna miłości
Wybrałem cię spośród milionów
Nie od dziś wiadomo, że
W parę łączę się tylko z kobietami
Co robią loda z połykiem
Z niekłamaną satysfakcją

Czasami mówię, że cię kocham
Na pochodzie pierwszomajowym
Niosłem transparent ze zdjęciem
Grzesia Napieralskiego
Potem poszliśmy razem do kościoła
Dziwne macie teraz upodobania

Wieczorami czytamy wspólnie " Gazetę Wyborczą"
Dzisiaj przyniosłaś prospekt z mieszkaniami
Trochę posmutniałem
Czas już spierdalać
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15751
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

zjebales erekcjato

[ Added: 2008-02-29, 18:54 ]
ale juz sie z tego nie wygrzebiesz
dajcie zyc grabarzom
ann13

Post autor: ann13 »

czasami zwierzają mi się koledzy, nie wiem czemu, ale podobno wzbudzam zaufanie. opowiadali mi, że spotkać kobietę, która jest mokra po piatym stosunku , to cud ,a spotkac kobiete, ktora umie robić laskę aż do wytrysku, to prawie niemozliwe, ten peel ma farta, powinien się żenić od razu
elutka

Post autor: elutka »

dobrze, że nie erekcjato, bo takie wyznanie jest hmmm...chyba nieodwracalne.
Dobry tekst
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15751
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

eka no wlasnie napisalem, ze dobrze
bo on by to sknocil znowu
dajcie zyc grabarzom
elutka

Post autor: elutka »

to czemu napisałes w trybie dokonanym: "zjebałes erekcjato"?
Awatar użytkownika
Margot
Posty: 1292
Rejestracja: 2007-09-18, 00:26
Lokalizacja: Sheffield
Kontakt:

Post autor: Margot »

Przekonałeś mnie. "Czas już spierdalać".
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

teraz bym to inaczej napisał
przede wszystkim zapomniałem dodać fragmentu o wspólnym czytaniu gazety wyborczej
ann13

Post autor: ann13 »

rubryka wspólna praca?
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15751
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

ela bo on juz tego dokonal
i jest tal przezarty erekcjato
ze glupial i sam nie rozroznia
co jest wierszem a co erekcjato
dajcie zyc grabarzom
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

Aniu, ciężko mi jest odpowiadać na twoje posty,
potrafię tylko patrzeć na twoje pośladki, nawet jeśli skądinąd wiem, że jesteś za szeroka w biodrach

[ Dodano: 2008-02-29, 19:53 ]
Uwielbiam wkładać penisa w twoje usta
Wyglądasz tak dostojnie, pełna miłości
Wybrałem cię spośród milionów
Nie od dziś wiadomo, że
W parę łączę się tylko z kobietami
Co robią loda z połykiem
Z niekłamaną satysfakcją

Czasami mówię, że cię kocham
Na pochodzie pierwszomajowym
Niosłem transparent ze zdjęciem
Grzesia Napieralskiego
Potem poszliśmy razem do kościoła
Dziwne macie teraz upodobania

Wieczorami czytamy wspólnie " Gazetę Wyborczą"
Dzisiaj przyniosłaś prospekt z mieszkaniami
Trochę posmutniałem
Czas już spierdalać

[ Dodano: 2008-02-29, 19:53 ]
tak to ma wyglądać, moje drogie śliczne moderatorki
ann13

Post autor: ann13 »

marcinku kiedy Ty dorośniesz do zakatarzonego nosa, opryszczki na wardze i ohydnego czyraka pod pachą ?
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

kochanie, nosek to ja mam zakatarzony od tygodnia
za stary już jestem żeby dorastać
ann13

Post autor: ann13 »

marcinku jak powiesz do mnie sloneczko, to bedę Ci musiała przywalić patelnią
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

aniołku, miłość moja do ciebie jest czysta i nie potrzebuje pierwiastka erotycznego
ann13

Post autor: ann13 »

marcin, wróć jednak do wspólnego rozwiązywania krzyżówek nocą, to dobrze robi
na spuszczenie z krzyża

[ Dodano: 2008-02-29, 20:31 ]
potem myśli są lekkie
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

ranisz mnie, królewno
ann13

Post autor: ann13 »

tylko to potrafię,
bo mam szerokie biodra
Awatar użytkownika
cieniu1969
Posty: 5059
Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
Kontakt:

Post autor: cieniu1969 »

ann13 pisze:czasami zwierzają mi się koledzy, nie wiem czemu, ale podobno wzbudzam zaufanie. opowiadali mi, że spotkać kobietę, która jest mokra po piatym stosunku , to cud ,a spotkac kobiete, ktora umie robić laskę aż do wytrysku, to prawie niemozliwe, ten peel ma farta, powinien się żenić od razu
bo to facet chyba musi umiec poprowadzić
a nie tylko oczekiwać...13 ?:)
Anty_Fobia bleeeee
ann13

Post autor: ann13 »

dlaczego facet powinien umieć poprowadzić ?
w łozku też jest równouprawnienie cieniu
Awatar użytkownika
cieniu1969
Posty: 5059
Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
Kontakt:

Post autor: cieniu1969 »

ta
teraz to jest a w łozku to ku7rna nigdy nic nie wiadomo
to w końcu
jak ma tak być że tylko kobieta ma sie gimnastykować
\żeby posłuchać jak jegomość jęczy

to pierdolić to
wole pedałką zostać

a co mi tam ;-)
Anty_Fobia bleeeee
ann13

Post autor: ann13 »

cieniu, jak sobie pościelisz, tak się wyspisz
ja wolę oczekiwać i spełniać oczekiwania
Awatar użytkownika
cieniu1969
Posty: 5059
Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
Kontakt:

Post autor: cieniu1969 »

to zależy
na co oczekiwać
co otrzymać i jak sie nastawić do tego żeby sie dopełnić w całości.
Anty_Fobia bleeeee
willy_the_lost
Posty: 817
Rejestracja: 2006-10-13, 13:44
Kontakt:

Post autor: willy_the_lost »

to taki bardziej zaawansowany gacek
a probowales sam sobie, sprawdzales czy jestes na tyle gibki? to chyba stylizacja na jakiegos narcyza albo kurwa eukaliptusa czy cos tam, czego konsekwencja jest to ze puenta czy tez pointa wydaje mi sie rownie z dupy jak reszta wczesniej wydalona
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

jak zwykle nie dostrzegasz głębi przekazu
ten wiersz jest o miłości, poświęceniu i jego granicach
poczucie humoru też nie jest twoja mocną stroną,ale to wyjaśniliśmy sobie już wcześniej, tzn ja starałem sie tobie wyjaśnić,
ty mój drogi jednak nie zrozumiałeś
willy_the_lost
Posty: 817
Rejestracja: 2006-10-13, 13:44
Kontakt:

Post autor: willy_the_lost »

chyba ci sie poczucie humoru z honorem pomieszalo albo co gorsza z przypa³±kiem giêtkowatym a co byloby juz w ogole tragiczne z ases serwisowym. moj drogi, alez zrozumialem ten przekaz jego pierwsze, drugie, i w ostatecznosci ostatnie, uzupelniajace calosc, dno wiersza. dla lepszego uwidocznienia przekazu powinnienes liryczne 'j±' wyposazyc jeszcze w koncowe oswiadczyny kierowane do peela, co by sie przy okazji zgadzalo z jego postawa zyciowa. wyjasnie ci to inaczej. czytalem twoje inne teksty. ten po prostu mi sie nie podoba. bardzo mi sie nie podoba. bardzo bardzo.
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

przykro mi bardzo
marcinkologia - to ciężki kawałek chleba, nie jeden już zęby na tym zjadł
np: w 2045 w San Bernardino niejaki Claudio Magnolia przeczytał w jedną noc wszystkie wiersze Rajskiego w jedną noc, potem wyszedł na balkon i strzelił sobie w łeb, tak bywa , uważaj
willy_the_lost
Posty: 817
Rejestracja: 2006-10-13, 13:44
Kontakt:

Post autor: willy_the_lost »

nie wziales pod uwage tego ze wychodzi sie na balkon po to by z niego skoczyc. w leb sie strzela zazwyczaj w lazience, i to tylko w przypadku gdy jest dzielona na wc i czesc prysznicowa, no wiec w tej czesci z brodzikiem. w czesci z wc zazwyczaj sie kluje i przedawkowywuje. biorac pod uwage rok wypadku, mozna smialo przypuscic ze nigdzie nie bedzie juz dzielonych lazienek, tak samo jak kranow z zimna i ciepla woda, co mialo akrat znaczenie dla matki biedaka, bo z wykrztalcenia byla fizykiem i zawsze mylila wode ciepla (oznaczona na czerowno) i wode zimna (oznaczona na niebiesko), a jak wiadomo czerwony to najzimniejszy kolor a niebieski najcieplejszy. wniosek taki ze miala zawsze ufajdane rece, szczegolnie tego nieszczesnego dnia gdy jedli razem kolacje. gdy syn nie mogl scierpiec brudnych rak matki, poszedl na balkon zwymiotowac, matka natomiast ze wzgledu na te rece zastrzelila go w wyniku tlumionej przez lata frustracji, co bylo zrszta i tak malo istotne bo sobie tylko bardziej rece splamila. w przyplywie wyrzutow sumienia zaczela czytac wiersze syna, odnajdujac wsrod nich jeden traktujacy o podzialale na kran cieply i goracy, po czym sama strzelila sobie w leb, tym razem zgodnie z zasadami sztuki, czyli w brodziku
czyli nie 'martyrologiczne' samobojstwo ale malo romantyczne morderstwo
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

Sam fakt, że wiele jest wersji wydarzeń owego feralnego popołudnia sugeruje, ze musimy mieć do czynienia z czymś niebywałym, dodatkowo owianym powłoczką tajemnicy. Nawet policja z Los Angeles nie była w stanie rozwiązać tej zagadki, co akurat nie jest niczym niebywałym , biorąc pod uwagę ich już przysłowiową nieudolność . Bliscy wyjaśnienia sprawy byli podobno Michael Douglas i Facet z Wielkim Nosem, lecz tu ponownie pojawia się pytanie "Dlaczego sprawą zajęli się funkcjonariusze z L A i San Francisco ,a nie z San Bernardino?". W każdym razie dochodzeniu ucięto łeb, co każe nam zastanowić się, o jakie kręgi sprawa zahaczała.
Inny, mało znany wątek polega na tym , że matka podobno tegoż ranka wczytywała się w słowa Marlona Brando, co było o tyle trudne, że nie znała języka polskiego, angielskiego z resztą też , była imigrantką i sprzedawała nachos w pobliskim barze. To nie mogło jej nastroić pozytywnie w każdym razie.
willy_the_lost
Posty: 817
Rejestracja: 2006-10-13, 13:44
Kontakt:

Post autor: willy_the_lost »

w rzeczy samej pojawial sie w sledztwie watek brando, ale ostatecznie zrezygnowano z tego tropu, tlumaczac ze gral on bardziej cisz± i pauzami, a slowa ktore wypowiadal nie mialy az takiego znaczenia. zrezygnowano wiec z dalszej eksploracji tematu oraz ekshumacji zwlok aktora po to by zobaczyc jedynie w jakim gescie twarzy zostal ostatecznie pochowany.
to ze sledztwu ucieto leb to nie jest az takie dziwne i tajemnicze. wystarczy przypomniec sobie nie mniej znana sprawe wieloryba, ktory utknal w przesmyku jaki sie utworzyl bo trzesieniu ziemi w okolicach san francisco uniemozliwiajac tym samym splywy kajakowe. jak wiadomo, sprawe zakonczono w ten sposob ze ucieto leb wialorybowi tworzac tym samym podprzesmyk ktorym swobodnie mogli sie juz poruszac amatorzy tej wodnej rekreacji. jedyna oscia (niektorrzy uwazaja ze koscia, zwazajac na jego ssacze pochodzenie) w gardle byla nieugieta postawa al gora ktory co prawda nie zdolal zapobiec rozwiazaniu sprawy wieloryba nazywajac ja 'nowym wezlem gordyjskim' ani nie zdolal zapobiec katastrofy informatycznej roku 2034 i trzy miesiace (zwanym efektem pomilenijnym) ale za to dostal kolejnego oksara co pogodzilo zwasnione strony
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

problem tego wieloryba polegał na tym, że sprawa nie została nagłośniona w mediach, jak w przypadku innego dużego ssaka morskiego, o którym śpiewał Michael Jackson grając na harmonijce ustnej, dziś zwierze to święci triumfy na portalu tematycznym, choć ostatnio bywa mylone z Misiem Koralgorem
duża w tym wina wspomnianego polityka, który niejako tytułem zadośćuczynienia wziął udział w filmie w którym zagrał generała Sikorskiego, założyciela obozów koncentracyjnych, zestrzelonym przez podziemną organizację antynazistowska Gestapo, zrozumiałym dla każdego było, że przy takim scenariuszu Oscara miał już w ręku
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości