chwilowe poruszenie na wsi - konkurs

tutaj przeprowadzane sa konkursy, publikacje konkursowe wklejamy tutaj
remik
Posty: 1040
Rejestracja: 2008-04-18, 23:25
Lokalizacja: Stankowice
Kontakt:

chwilowe poruszenie na wsi - konkurs

Post autor: remik »

dzień w którym zdechł Rosół
nasz ulubiony i jedyny
kogut
był deszczowy
podobny temu gdy znalazłem zaginiony młotek i nie mogłem znaleźć gwoździ
kupionych specjalnie po to by remontować obejście naszego życia
nie wystarczą dobre chęci
by pokazało się słońce
ani chała bohaterom
zrezygnowałem więc i skryłem pod dachem z liści by obserwować bandę szpaków grasującą po oberwanej chmurze
poruszyłaś mnie obietnicą jeszcze raz
i poszedłem zwalić konia
pod płot - jak radziłaś
byś nie była zazdrosna o wszystko w środku
i coś jeszcze - koń nie padł
ma się dobrze i bryka wnet
a że zrobiło się ciepło pić chce
znów muszę się ruchać
noszę wodę krzywym wiadrem z dziurawego źródła
by zaspokoić pragnienie
bez puenty
ann13

Post autor: ann13 »

to polecę w futerkowe miłośnictwo, bo to jest bardzo piękny tekst, przyciągnął mnie zwłaszcza początek i fascynacja zwierzątkiem powszechnie nie uznawanym przez pasibrzuchów za domowe, któremu pozwolono dokończyć żywota, prawdopodobnie przez ekologiczne znoszenie żółtka na dywan z pierwszego tłoczenia robaczków świętojańskich, natomiast zastanowiło zwalenie konia pod płotem, czy on go wziął jak sachmacińska sztangę do nieboskłonu, czy pod pachę, a w związku z tym czy to jest stary człowiek i może, jeśli chodzi o warstwę muzyczną, to już musiałby się wypowiedzieć penderecki, czy wers o rezygnacji na chmurze można wygrać na jednym klawiszu bez zatrzymania oddechu w środku pianina
remik
Posty: 1040
Rejestracja: 2008-04-18, 23:25
Lokalizacja: Stankowice
Kontakt:

Post autor: remik »

to bardzo cieszy takie bez tchu pisoczytanie z treścią nie żołądkową bo nie wierzę zwłaszcza w początek, gdzie żadnej fascynacji nie ma już bo była i się skończyła wraz z pogrzebem i krótkim okresem po, a jeszcze później zwłaszcza podoba mnie się tłoczenie robaczków, mam nadzieję że zastanowiłaś się solidnie nad tym zwaleniem bo on go wziął za łeb dłonią i przyciągnął do szyi jednym ramieniem obejmując solidnie a drugim za pęcinę chwycił i powiedział do ucha magiczne słowo a ponieważ nie poskutkowało powiedział drugi raz i zwiększył nacisk tudziez próbował innego magicznego słowa i udało się koń położył się pod płotem a więc może nie ma to nic wspólnego z wiekiem człowieka, nie poważam pendereckiego i podejrzewam, że nie strawiłbym go nawet po ugotowaniu
tak - wers o rezygnacji na chmurze można wygrać jak sugerujesz solo
Awatar użytkownika
Boob
Posty: 1864
Rejestracja: 2008-04-24, 11:17
Lokalizacja: opolszczyzna
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times
Kontakt:

Post autor: Boob »

remik!
dobry i zabawny tekst, pozdro
a tergo.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości