leżę na tobie
bez skrępowania
stanikiem
wierzę
w studnię bez dna
niesmak nadejdzie
nigdy
pluję na pedałów
na ich w dupie zaognione związki
nie dociera do mnie
że im się nie ułożyła natura
w poprzek
wyliniałej cipki
i nie mogą donosić na własność
rozwydrzonych wnuków
kiedy patrzę ci w oczy
jestem świętsza od papieża
z probówki
erekcjato przełomowe
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości