Tylko spokojnie (erekcjato)

[JoViSkA]

Boję się podejść do ciebie trochę,
co narobiłam kompletnie nie wiem,
tej niepewności chyba nie zniosę,
jakim powodem jest to zarzewie.

Trzęsiesz się cały, w środku gotujesz,
syczysz, bulgoczesz i pianę toczysz,
zaraz wybuchniesz, w kościach to czuję,
to, co się dzieje trudno przeoczyć.

I już od rana mi się udziela
paskudny nastrój przerwanej ciszy,
głowa mnie boli od nadciśnienia,
może zaparzę sobie melisy.





















































Expresie.

[fobiak]

tnje, powracasz do rebusoto. ten tekst od poczatku jest owiany tajemnica i juz od poczatku wiadomo, ze w awersacji bedzie zrozwiazanie zagadki, bo musi byc. trudno sie tobie przestawic z rebusoto na erekcjato bo na nim trenowalas. ucz sie od nowa, napisz jakis wiersz z sensem, i zostaw go na dzien, pozniej znajdz do niego awersacje, nie pisz tekstu pod awersacje, jesli jej nie masz. latwiej napisac tekst i do niego znalezc awersacje, jesli ja znalazlas to edytuj swoj tekst tak dlugo, az ci wszysko przypasuje (napisz nowy tekst do tej samej awersacji i jeden z tekstow wyrzuc, pomiedzy tekstami nie moze byc duzej roznicy ale tematyka musi byc rozna).

[JoViSkA]

ok...mówiłam, że im więcej się zagłębiam w zrozumienie erekcjato, tym bardziej oddalam się od niego....
ęh...dobrze, że ten konkurs trwa tylko miesiąc, bo gdyby trwał dłużej mogłoby się to odbić poważnym
uszczerbkiem na moim zdrowiu psychicznym....
Pozdrawiam z uśmiechem fobiaku