fajnie to zauważyłaś ale tego nie zmienię, lubię u ludzi poczucie humoru i błyskotliwość jakie pokazałaś, ale tak jest z lekka prowokacyjnie, jak na drugi początek w moim stylu troszkę,dzięki lilka dziś sporo się napracowałaś przy moim pisaniu....
no lilus daruj niezrecznie w slowa ubrane mysli, doceniam twoja uwage dla mnie tak mi wychodzi czasami jak sloniowi w skladzie....nie wazne, wazne to, że cieszy mnie że znowu publikuje i ktoś czyta, taka słabość...lubię czytać co piszą inni i gdy ktoś czyta co piszę...