Glodny Twej Milosci

[propan]

Usta twe kuszace jak rzodkiewka.
Nogi jak dorodne selery.
Szczypior niczym wlosy.
Policzki twe, jakby z buraka.

Gdzie? gdzie znajde,
taka pupcie jak pomidor mietka?
Jabloszko slodkie jak glowa,
wiec czuje glod do Ciebie.

Ja! Niczym Litwin na obczyxnie glodny
Nie Brukselki ni Banany dla mnie!
myslac o Twych kartoflach nie spie .
Zamiast wtapiac sie w arbuzy badz melony

Z dedykacja dla Santy Baldini

[lenaar]

propanku, skoro juz tutaj jestem, to skomentuje, apetyczna swiezosc warzyw
fajne to i rozsmieszyles mnie do lez, zachlannosc peela przerazajaca mimo wszystko
no ale, skoro od serca dla serca...
podobno dedykowanych nie komentuje sie, i wybacz ze nie moglam sie powstrzymac

[cieniu1969]

tez wcześnie wstałeś?
ja z przymusu...
a wiersz rozbawił mnie
i bardzo sie podoba

tylko te kartofle:)))

[ann13]

haha, fajowe, przez te nogi jak selery wyszło, że ona się toczy ;)

[propan]

Cieniu ja dopiero kladlem sie spac
jak nie kartofle to moga byc pyry
Aniu Santa sie nie toczy
ona plynie

[tajemnicza]

ach.. te warzywa...

[lila]

heh to sie uśmialam,
fajne multiwitaminowe takie

[olga]

prosze, jaki salatkowo-wiosenny wierszyk.
optymistyczny.