Rozmowa z czasem

Post autor: **milkar** » 2007-03-17, 17:14

cóż mnie obchodzą cudne dni
które minęły bezpowrotnie
dzisiaj potrafię kochać łzy
płynące gdzieś w samotnym oknie

cóż mnie obchodzi tamto zdrowie
kiedy młodzieńcem jeszcze byłem
dzisiaj każdemu z dumą powiem
że znów następny dzień przeżyłem

łapczywie spijam każdą chwilę
którą mi podaruje życie
bo cóż jest warty wieczysty sen
w nieznanym dla mnie innym świecie

Post autor: **fobiak** » 2007-03-17, 17:25

dwa dobre wiersze splodzies dzisiaj

Post autor: **cieniu1969** » 2007-03-17, 17:28

no jakos tak

kurde co tobie jest?
jedna zmarszczka w tą jedna w tamtą

ty juz zaczynasz jak moja matka
ona z kolei mawiała siedząc przed lustrem
że to wredne ze strony losu że najwcześniej starzeje się twarz:)

Post autor: **jjockerr** » 2007-03-17, 17:30

czasem az strach sie obejrzec

Post autor: **milkar** » 2007-03-17, 17:37

fobiak pisze:dwa dobre wiersze splodzies dzisiaj

zapytaj się pani w pubie ile piwek z wkładkami w tym czasie wyp[iłem :)

Post autor: **jjockerr** » 2007-03-17, 17:39

milkarowski a chociaz natchnione byly te browary przez pancie

Post autor: **olga** » 2007-03-17, 19:50

jjockerr pisze:czasem az strach sie obejrzec

bo tyle tego za nami.

Rozmowa z czasem

Rozmowa z czasem

Kto jest online