Kobieta rozpyla słowa w powietrzu.
Osiadają kurzem na milczące fotografie.
Sen wycieka z przedawkowanej wyobraźni
na rozszerzony pakiet telewizji kablowej.
Zbłąkany płatek śniegu wpada przez okno.
Nie topnieje.
Odbicie wzroku na suficie wyświetla
czarno-białą miłość z napisami
fałszywego scenarzysty. The end.
Idzie ścierać kurze.
Pole do podpisu
Moderator: Gacek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości