erekcjato które było
-
ann13
erekcjato które było
paląc wszystkie mosty
nie obejrzę się za siebie
i znajdę drogę do domu
było mi żle
było mi cudnie
było mi śrenio na jeżyka
kiedy kolega się obciął nożyczkami
i traciłam oddech przy jego włosach w nosie
było pięknie
jak rodziłam dziecko
a ty płakałeś nad wyssanym mlekiem
najwazniejsze że było normalnie
bez ciebie
nie obejrzę się za siebie
i znajdę drogę do domu
było mi żle
było mi cudnie
było mi śrenio na jeżyka
kiedy kolega się obciął nożyczkami
i traciłam oddech przy jego włosach w nosie
było pięknie
jak rodziłam dziecko
a ty płakałeś nad wyssanym mlekiem
najwazniejsze że było normalnie
bez ciebie
-
ann13
-
tepencjaa
Aniu ja nigdy nie komentowalam tego co pisalas, bo to co piszesz moze sie podobac albo nie, nie ma usrednienia, masz bardzo wyrazisty własny styl, niepodrabialny, w zasadzie trudno czytajac Twoje erekcjata cokolwiek do nich dodac, te bardzo mi sie podoba moze dlatego, ze erekjatem byc nie powinno)), ale nie przeszkadza mi ,ze nim jest;))
-
ann13
-
ann13
-
ann13
hoko, no przecież ja go wcale nie znam , to skad mogę wiedzieć czy go lubię:P)
jak grzesia
ciechowskiego
ale zaraz se ogladnę, mam nadzieję że on tam wystepuje w ubraniu
bo ostatnio jestem natychmiastpodnietliwa:)
no cmok
śmignę mrozić pół literka chyba
i przyszykuję literatke
pisz to erekcjato, no :)
jak grzesia
ciechowskiego
ale zaraz se ogladnę, mam nadzieję że on tam wystepuje w ubraniu
bo ostatnio jestem natychmiastpodnietliwa:)
no cmok
śmignę mrozić pół literka chyba
i przyszykuję literatke
pisz to erekcjato, no :)
-
hoko
o, o literatce mialam kiedys erekcjato
EREKCJATO MANIAK?W
właśnie rozpalam świece
ty nalewasz trunek
pościel lśni jedwabną bielą
ciała płoną czerwienią
rozebraliśmy wzrokiem ego
zanurzam oczy w literatce
ciepły oddech w ustach
podnieca delikatny uśmiech
dwa cienie na ścianie
to jest jak taniec
nieujarzmione podniecenie
rozrywa moje twoje
oczekiwanie z rozkoszą
wchodzimy do pokoju
e-poezja
psyt. jak JOB?
EREKCJATO MANIAK?W
właśnie rozpalam świece
ty nalewasz trunek
pościel lśni jedwabną bielą
ciała płoną czerwienią
rozebraliśmy wzrokiem ego
zanurzam oczy w literatce
ciepły oddech w ustach
podnieca delikatny uśmiech
dwa cienie na ścianie
to jest jak taniec
nieujarzmione podniecenie
rozrywa moje twoje
oczekiwanie z rozkoszą
wchodzimy do pokoju
e-poezja
psyt. jak JOB?
-
ann13
-
ann13
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości