erekcjato obywatelskie
erekcjato obywatelskie
pan zenek jest zwykłym szarym człowiekiem
stara się nie krzywdzić ludzi
kocha robotnika, policjanta i polityka
uczęszcza na poranne roraty
poklepuje różaniec palcami
i trzyma dekalog pod puchową poduszką z ikei
jeżdzi syrenką w kolorze ecru
ale nikomu nie zazdrości automatycznej skrzyni biegów w trabancie
czasami zakłada awangardową czerwoną koszulę
i bez szemrania chodzi do pracy w kiosku na osiem godzinek
cichutko sprzedaje kolorowe gazety
a w chwilach wolnych od wydawania reszty ze stówy
myśli o życiu
przedziurawiając kondomy
stara się nie krzywdzić ludzi
kocha robotnika, policjanta i polityka
uczęszcza na poranne roraty
poklepuje różaniec palcami
i trzyma dekalog pod puchową poduszką z ikei
jeżdzi syrenką w kolorze ecru
ale nikomu nie zazdrości automatycznej skrzyni biegów w trabancie
czasami zakłada awangardową czerwoną koszulę
i bez szemrania chodzi do pracy w kiosku na osiem godzinek
cichutko sprzedaje kolorowe gazety
a w chwilach wolnych od wydawania reszty ze stówy
myśli o życiu
przedziurawiając kondomy
pan zenek jest zwykłym człowiekiem
stara się nie krzywdzić ludzi
kocha robotnika, policjanta i polityka
uczęszcza na poranne roraty
poklepuje różaniec palcami
i trzyma dekalog pod puchową poduszką
jeździ syrenką w kolorze ecru
nikomu nie zazdrości
automatycznej skrzyni biegów w trabancie
czasami zakłada czerwoną koszulę
i bez szemrania chodzi do pracy
w kiosku na osiem godzinek
cichutko sprzedaje kolorowe gazety
a w chwilach wolnych od wydawania reszty ze stówy
myśli o życiu
przedziurawiając kondomy
stara się nie krzywdzić ludzi
kocha robotnika, policjanta i polityka
uczęszcza na poranne roraty
poklepuje różaniec palcami
i trzyma dekalog pod puchową poduszką
jeździ syrenką w kolorze ecru
nikomu nie zazdrości
automatycznej skrzyni biegów w trabancie
czasami zakłada czerwoną koszulę
i bez szemrania chodzi do pracy
w kiosku na osiem godzinek
cichutko sprzedaje kolorowe gazety
a w chwilach wolnych od wydawania reszty ze stówy
myśli o życiu
przedziurawiając kondomy
ładnie, ale ten szary człowiek komponował mi się idealnie z czerwoną koszula, dlatego go uzylam, chociaż właściwie czytam to tak
tak naprawdę jestem tylko szarą kobietą
w maseczce z ogórka
staram się nie krzywdzić ludzi
bo kocham człowieka
policjanta po bożemu
natchnionego polityka przy zgaszonym świetle
i hydraulika jak mnie trochę dłużej potrzyma za kolanko
poklepując różaniec palcami
zawsze zdażę na poranne roraty
i trzymam dekalog pod poduszką z ikei
jeżdże syrenką w kolorze ecru
macham wycieraczkami
i nikomu nie zazdroszczę trabanta z kartonu
kiedy chce być ładna
zakładam czeroną koszulę z metką gucciego
i pędzę do pracy w kiosku bez szemrania na osiem godzinek
cichutko sprzedaję kolorowe gazety
a w chwilach wolnych od wydawania reszty ze stówy
myślę o życiu
przedziurawiając kondomy
lila, popraw mi ten trzeci wers tak jak ma olga, mam powtórzenie :P) , ale w robocie podobno się pracuje, a nie pisze erekcjato
dziękuję
tak naprawdę jestem tylko szarą kobietą
w maseczce z ogórka
staram się nie krzywdzić ludzi
bo kocham człowieka
policjanta po bożemu
natchnionego polityka przy zgaszonym świetle
i hydraulika jak mnie trochę dłużej potrzyma za kolanko
poklepując różaniec palcami
zawsze zdażę na poranne roraty
i trzymam dekalog pod poduszką z ikei
jeżdże syrenką w kolorze ecru
macham wycieraczkami
i nikomu nie zazdroszczę trabanta z kartonu
kiedy chce być ładna
zakładam czeroną koszulę z metką gucciego
i pędzę do pracy w kiosku bez szemrania na osiem godzinek
cichutko sprzedaję kolorowe gazety
a w chwilach wolnych od wydawania reszty ze stówy
myślę o życiu
przedziurawiając kondomy
lila, popraw mi ten trzeci wers tak jak ma olga, mam powtórzenie :P) , ale w robocie podobno się pracuje, a nie pisze erekcjato
dziękuję
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
Â?ok :| wetknę kij w mrowisko.
Pan Zenek jest tak grzeczny, pobożny i miły, że nietrudno mi było (w trakcie czytania tekstu) ujrzeć go zasłuchanego w słowa drogą radiowych fal płynących: Alleluja! i do przodu. Toteż nie zdumiał mnie zenkowy pęd, by grzech ludzki ukrócić.
Nie zaskoczyłam się, powiem więcej - rozczarowanam :| Chyba tym bardziej, że kilka lat temu dość głośno było o kioskarskim małżeństwie dopingującym w ten sposób przyrost naturalny w jednym, polskim mieście. A potem o paniach farmaceutkach, a potem o pracowniku stacji benzynowej...o i takie tam.
pozdr.
Pan Zenek jest tak grzeczny, pobożny i miły, że nietrudno mi było (w trakcie czytania tekstu) ujrzeć go zasłuchanego w słowa drogą radiowych fal płynących: Alleluja! i do przodu. Toteż nie zdumiał mnie zenkowy pęd, by grzech ludzki ukrócić.
Nie zaskoczyłam się, powiem więcej - rozczarowanam :| Chyba tym bardziej, że kilka lat temu dość głośno było o kioskarskim małżeństwie dopingującym w ten sposób przyrost naturalny w jednym, polskim mieście. A potem o paniach farmaceutkach, a potem o pracowniku stacji benzynowej...o i takie tam.
pozdr.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość