erekcjato infantylnej debiutantki
erekcjato infantylnej debiutantki
Zabiorę cie na złocistą plaże w Acapulco
słońce po twym ciele bedzie tańczyło
- boso biegam po trawie, to moja przestrzeń
wypełniam ja czym zechce.
Założe ci diamentową kolie
by poczuć przyspieszony twoj oddech
- zabierze mi tchnienie
do skurczu serca ostatniego
jak szal Isadorze Dunkan
Dotkne pulsujących miejsc kroplą Gold Amouage
by z pierwszym świtem sięgnąć po ciebie.
-poziomkami pachną moje dłonie,
stopy świeżo skoszona trawą
zachłysne sie maciejki błękitem.
Ferrai Enzo gotowe do drogi,
tylko mi to wszystko daj ,
co obiecuje twój wygląd
piekło i niebo i raj
- piekło oddam ,bo ja prosze pana
tatusia juz mam.
słońce po twym ciele bedzie tańczyło
- boso biegam po trawie, to moja przestrzeń
wypełniam ja czym zechce.
Założe ci diamentową kolie
by poczuć przyspieszony twoj oddech
- zabierze mi tchnienie
do skurczu serca ostatniego
jak szal Isadorze Dunkan
Dotkne pulsujących miejsc kroplą Gold Amouage
by z pierwszym świtem sięgnąć po ciebie.
-poziomkami pachną moje dłonie,
stopy świeżo skoszona trawą
zachłysne sie maciejki błękitem.
Ferrai Enzo gotowe do drogi,
tylko mi to wszystko daj ,
co obiecuje twój wygląd
piekło i niebo i raj
- piekło oddam ,bo ja prosze pana
tatusia juz mam.
Re: erekcjato infantylnej debiutantki
maja pisze:Zabiorę cię na złocistą plażę w Acapulco
słońce po twym ciele będzie tańczyło
- boso biegam po trawie to moja przestrzeń
wypełniam ją czym zechcę
Założę ci diamentową kolię
by poczuć przyspieszony twój oddech
- zabierze mi tchnienie
do skurczu serca ostatniego
jak szal Isadorze Dunkan
Dotknę pulsujących miejsc kroplą Gold Amouage
by z pierwszym świtem sięgnąć po ciebie
-poziomkami pachną moje dłonie
stopy świeżo skoszoną trawą
zachłysnę się maciejki błękitem
Ferrai Enzo gotowe do drogi
tylko mi to wszystko daj
co obiecuje twój wygląd
niebo i raj
tylko piekła oszczędź
tatusia już mam
to tylko przyklad, tekst zasadniczy musi byc tak skonstruowany, by sprawial wrazenie, ze na koncu moze byc kropka.
w takiej formie, jak ty to napisalas - nie ma mowy o erekcjato.
to wymaga wyczucia, ktore nawet jesli juz sie posiada i tak niejednokrotnie potrafi zwiesc.
zastanawia mnie niekonsekwencja w uzyciu znakow diakrytycznych i interpunkcji.
byc moze nalezysz do tych, dla ktorych to drobiazg bez znaczenia, wtedy uznajmy, ze nie bylo o tym mowy.
w takiej formie, jak ty to napisalas - nie ma mowy o erekcjato.
to wymaga wyczucia, ktore nawet jesli juz sie posiada i tak niejednokrotnie potrafi zwiesc.
zastanawia mnie niekonsekwencja w uzyciu znakow diakrytycznych i interpunkcji.
byc moze nalezysz do tych, dla ktorych to drobiazg bez znaczenia, wtedy uznajmy, ze nie bylo o tym mowy.
Zabiorę cie na złocistą plaże w Acapulco
słońce po twym ciele bedzie tańczyło
- boso biegam po trawie, to moja przestrzeń
wypełniam ja czym zechce.
zrezygnowałbym z krótkich słów... a najbardziej z zaimków, bo to samo można wyrazić zwięźlej... wizja jest ekstra... ale dokładność gramatyczna nie pozwala płynąć przez wiersz...
Założe ci diamentową kolie
by poczuć przyspieszony twoj oddech
- zabierze mi tchnienie
do skurczu serca ostatniego
jak szal Isadorze Dunkan
diamentowa kolia dla faceta? lubi błyskotki? a może mu kaganiec i kolczatka są potrzebne? musiałem sprawdzić tą Isadorę... to jakaś tancerka jest tak? tu zaczyna się robić historia dla wtajemniczonych wobec tego... jeśli chodzi o taniec, to zatrzymałem się na techno i filmach Carlosa Saury...
Dotkne pulsujących miejsc kroplą Gold Amouage
by z pierwszym świtem sięgnąć po ciebie.
-poziomkami pachną moje dłonie,
stopy świeżo skoszona trawą
zachłysne sie maciejki błękitem.
Gold Amouage brzmi jak egzotyczny perfum... nie sprawdzałem na google o co chodzi...
a to jest ładne: "by z pierwszym świtem sięgnąć po ciebie"... tak jak sięga się po zimną pepsi nad skacowanym ranem...
generalnie - fajny, trochę ckliwy klimacik... ręce pachnące poziomkami... stopy trawą... błękit maciejki...
Ferrai Enzo gotowe do drogi,
tylko mi to wszystko daj ,
co obiecuje twój wygląd
piekło i niebo i raj
- piekło oddam ,bo ja prosze pana
tak, Enzo Ferrari to był genialny konstruktor (tego nie musiałem sprawdzać na google)...
"co obiecuje twój wygląd"???
OK... piekło, niebo i raj...
gdy słyszę tekst... "bo ja proszę pana"... to mi się Janda dośpiewuje: "...jestem na zakręcie"...
tatusia juz mam
czyli chodzi o to, że peelkę podrywał podtatusiały właściciel Ferrari, który przeżywa kryzys wieku średniego lubując się w szybkich samochodach i młodych kobietach?
obraz ma siłę nośną... tak sobie myślę... że możnaby go podkręcić... w sumie jednak... kompleks Kasandry to motyw dość zgrany...
słońce po twym ciele bedzie tańczyło
- boso biegam po trawie, to moja przestrzeń
wypełniam ja czym zechce.
zrezygnowałbym z krótkich słów... a najbardziej z zaimków, bo to samo można wyrazić zwięźlej... wizja jest ekstra... ale dokładność gramatyczna nie pozwala płynąć przez wiersz...
Założe ci diamentową kolie
by poczuć przyspieszony twoj oddech
- zabierze mi tchnienie
do skurczu serca ostatniego
jak szal Isadorze Dunkan
diamentowa kolia dla faceta? lubi błyskotki? a może mu kaganiec i kolczatka są potrzebne? musiałem sprawdzić tą Isadorę... to jakaś tancerka jest tak? tu zaczyna się robić historia dla wtajemniczonych wobec tego... jeśli chodzi o taniec, to zatrzymałem się na techno i filmach Carlosa Saury...
Dotkne pulsujących miejsc kroplą Gold Amouage
by z pierwszym świtem sięgnąć po ciebie.
-poziomkami pachną moje dłonie,
stopy świeżo skoszona trawą
zachłysne sie maciejki błękitem.
Gold Amouage brzmi jak egzotyczny perfum... nie sprawdzałem na google o co chodzi...
a to jest ładne: "by z pierwszym świtem sięgnąć po ciebie"... tak jak sięga się po zimną pepsi nad skacowanym ranem...
generalnie - fajny, trochę ckliwy klimacik... ręce pachnące poziomkami... stopy trawą... błękit maciejki...
Ferrai Enzo gotowe do drogi,
tylko mi to wszystko daj ,
co obiecuje twój wygląd
piekło i niebo i raj
- piekło oddam ,bo ja prosze pana
tak, Enzo Ferrari to był genialny konstruktor (tego nie musiałem sprawdzać na google)...
"co obiecuje twój wygląd"???
OK... piekło, niebo i raj...
gdy słyszę tekst... "bo ja proszę pana"... to mi się Janda dośpiewuje: "...jestem na zakręcie"...
tatusia juz mam
czyli chodzi o to, że peelkę podrywał podtatusiały właściciel Ferrari, który przeżywa kryzys wieku średniego lubując się w szybkich samochodach i młodych kobietach?
obraz ma siłę nośną... tak sobie myślę... że możnaby go podkręcić... w sumie jednak... kompleks Kasandry to motyw dość zgrany...
Ceberio dzieki pozdrawiam
Dean dzięki ,że przystanołes. Klimat ckliwy?Czytaj tytuł , to zamierzone.
Kolia jest dla niej ,żle odczytałeś.Isadora tancerka, zgineła okrecona szalem , który wkrecil się w koła samochodu. Dlatego kolia dla peelki jest zabójcza.Znawcą Takich !!!perfum jestes, bravo.Peelka jest szczęsliwa ma swoje niebo i swoj raj.Starego japiszona posyla do piekla, zasluzyl.,, Moje prawo to jest pańskie lewo,, tyle z Osieckiej.Postraszyłeś mnie czerownym paskiem , zapamietam ...kolor.
pozdrawiam, macham , mrugam
Dean dzięki ,że przystanołes. Klimat ckliwy?Czytaj tytuł , to zamierzone.
Kolia jest dla niej ,żle odczytałeś.Isadora tancerka, zgineła okrecona szalem , który wkrecil się w koła samochodu. Dlatego kolia dla peelki jest zabójcza.Znawcą Takich !!!perfum jestes, bravo.Peelka jest szczęsliwa ma swoje niebo i swoj raj.Starego japiszona posyla do piekla, zasluzyl.,, Moje prawo to jest pańskie lewo,, tyle z Osieckiej.Postraszyłeś mnie czerownym paskiem , zapamietam ...kolor.
pozdrawiam, macham , mrugam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości