W rozkołysaniu

poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.

Moderator: Gacek

elutka

W rozkołysaniu

Post autor: elutka »

Ze strzępków słów zbuduję dom
- jak one będzie niekompletny;
urwany dźwięk, dziurawy dach,
a ogród- suplementem.
Z niegramatycznych, ułomnych zdań
bluszczem oplotę altanę.
Odtańczę w niej bez zbędnych fraz
szamański, dziki taniec.
Gość zakołacze czasem w drzwi
zwabiony światłem w oknie.
Judasza perskie oko złe
iskrami sypnie groźnie.
Uciszy takt natrętnych nut.
Maestro: graj crescendo!
Fundament już kołysze się,
kołysze się wraz ze mną.
cebreiro

Post autor: cebreiro »

"To nie sztuka wybudować nowy dom.
Sztuka sprawić, by miał w sobie duszę.
Podków szczęścia nie wyrzuca się na złom,
nie wynosi się na śmietnik snów i wzruszeń"

A. Majewska" To nie sztuka..."

tak mi się skojarzyło....
muzycznie... widzę, więc
mickiewiczowsko powiem: To lubię!
elutka

Post autor: elutka »

Dziękuję i za dobre słowo i za Majewską:)
dean

Post autor: dean »

Z niegramatycznych, ułomnych zdań
bluszczem oplotę altanę.
Odtańczę w niej bez zbędnych fraz
szamański, dziki taniec.
to jest perełka...
Gość zakołacze czasem w drzwi
zwabiony światłem w oknie.
Judasza perskie oko złe
iskrami sypnie groźnie.
Uciszy takt natrętnych nut.
kurcze... ten Judasz to z dużej litery? bo do tego z dużej litery mam niezwykły sentyment... a to z tego względu, że gdy o nim mowa, to zawsze udowadniam tezę, że bardzo kochał Jeszuę...
Maestro: graj crescendo!
Fundament już kołysze się,
kołysze się wraz ze mną
czyli dionizyjskie pijaństwo ;-)
elutka

Post autor: elutka »

Judasz jako Judasz, albo wizjer w drzwiach- do wyboru czytelnika.

A czy pijaństwo, czy upojenie, to już insza inszość :)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości