Pustka
- haiel selassie
- Posty: 210
- Rejestracja: 2007-08-07, 00:17
- Lokalizacja: poland
- Kontakt:
Pustka
boskiego składnika pozbawiony
bez celu i sensu, całkowicie zagubiony
szukam nowej recepty na życie,
na życie bez ucieczek w iluzję
trudno mi się odnaleźć
w rzeczywistości, która mało
pociągająca jednak jest...
boję się, bardzo lękam się
że nie poradzę sobie,
ucieknę znowu w świat słodkiej
nieświadomości
ach jak ja ją jednak
kocham!
w życie wpisane już chyba mam
to na stałe,
czasu bez tego nie potrafię spędzać,
z przyjaciółmi nie potrafię bawić się
bez tego
żałosne powie ktoś, lecz mój umysł
spaczony już na wieczność jest i
zmienić tego, chyba nie potrafię już.
pozostaje tylko emigracja do oazy
szczęścia...
tymczasem zapadam się w smutek
żyje nieżyjąc, oddycham dusząc się
powoli niknę i znikam
czekam na jasny wschód słonca
w moim życiu,
tylko on samozagładę może odwlec...
czas pokaże
bez celu i sensu, całkowicie zagubiony
szukam nowej recepty na życie,
na życie bez ucieczek w iluzję
trudno mi się odnaleźć
w rzeczywistości, która mało
pociągająca jednak jest...
boję się, bardzo lękam się
że nie poradzę sobie,
ucieknę znowu w świat słodkiej
nieświadomości
ach jak ja ją jednak
kocham!
w życie wpisane już chyba mam
to na stałe,
czasu bez tego nie potrafię spędzać,
z przyjaciółmi nie potrafię bawić się
bez tego
żałosne powie ktoś, lecz mój umysł
spaczony już na wieczność jest i
zmienić tego, chyba nie potrafię już.
pozostaje tylko emigracja do oazy
szczęścia...
tymczasem zapadam się w smutek
żyje nieżyjąc, oddycham dusząc się
powoli niknę i znikam
czekam na jasny wschód słonca
w moim życiu,
tylko on samozagładę może odwlec...
czas pokaże
"Bez jedzenia i bez spania, byle byłoby co pić, kiedy na harmonii Feluś zaiwania, trzeba tańczyć, trzeba żyć. Harmonia na 3/4 z cicha łka, ferajna tańczy...Ja nie tańczę... "
-
elutka
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
-
cebreiro
pozbawiony boskiego składnika----szyk
bez celu i sensu,
całkowicie zagubiony
szukam nowej recepty na życie,
na życie bez ucieczek w iluzję
trudno mi się odnaleźć
w rzeczywistości,
która mało jest pociągająca jednak---szyk
boję się, bardzo się lękam----------szyk
że nie poradzę sobie,
ucieknę znowu
w świat słodkiej nieświadomości
ach jak ja ją jednak-----powtórzenie
kocham!
w życie wpisane już chyba mam------szyk
to na stałe,
czasu bez tego nie potrafię spędzać,
z przyjaciółmi nie potrafię bawić się
bez tego-----------------------powtórzenie
żałosne powie ktoś, lecz mój umysł
spaczony już na wieczność jest i
zmienić tego, chyba nie potrafię już.-----szyk
pozostaje tylko emigracja do oazy
szczęścia...
tymczasem zapadam się w smutek
żyje nieżyjąc, oddycham dusząc się
powoli niknę i znikam
czekam na jasny wschód słonca
w moim życiu,
tylko on samozagładę może odwlec...
czas pokaże
w pierwszych 2 zwrotkach poprawiłam lekko wersyfikację
i poprzestawiałam wyrazy,
i teraz kwestia szyku:
jeśli stosujesz jego zmienność w utworze poetyckim,
ma to czemuś służyć, np rymom,
a tego u Ciebie nie ma
wiersz wcale nie będzie ładniej brzmiał jeśli będziesz przenosił
głównie ten nieszczęsny zaimek na koniec.
pozdrawiam
bez celu i sensu,
całkowicie zagubiony
szukam nowej recepty na życie,
na życie bez ucieczek w iluzję
trudno mi się odnaleźć
w rzeczywistości,
która mało jest pociągająca jednak---szyk
boję się, bardzo się lękam----------szyk
że nie poradzę sobie,
ucieknę znowu
w świat słodkiej nieświadomości
ach jak ja ją jednak-----powtórzenie
kocham!
w życie wpisane już chyba mam------szyk
to na stałe,
czasu bez tego nie potrafię spędzać,
z przyjaciółmi nie potrafię bawić się
bez tego-----------------------powtórzenie
żałosne powie ktoś, lecz mój umysł
spaczony już na wieczność jest i
zmienić tego, chyba nie potrafię już.-----szyk
pozostaje tylko emigracja do oazy
szczęścia...
tymczasem zapadam się w smutek
żyje nieżyjąc, oddycham dusząc się
powoli niknę i znikam
czekam na jasny wschód słonca
w moim życiu,
tylko on samozagładę może odwlec...
czas pokaże
w pierwszych 2 zwrotkach poprawiłam lekko wersyfikację
i poprzestawiałam wyrazy,
i teraz kwestia szyku:
jeśli stosujesz jego zmienność w utworze poetyckim,
ma to czemuś służyć, np rymom,
a tego u Ciebie nie ma
wiersz wcale nie będzie ładniej brzmiał jeśli będziesz przenosił
głównie ten nieszczęsny zaimek na koniec.
pozdrawiam
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
boski składnik
sens
cel
recepta na życie
iluzja
rzeczywistość
nieświadomość
wieczność
smutek
szczęście
to tylko niektóre z "perełek" które tam powciskałeś które tak naprawde nie znaczą tu nic
to tak jakbyś robił hmm placek chcąc użyć samego masła .
bardzo mi się cięzko ciebie czyta bo nadużywasz abstrakcji , napisz o czyms z podwórka konkretnych ludziach , rzeczach zjawiskach może wtedy zrozumiem o co Ci biega
pozdr.
sens
cel
recepta na życie
iluzja
rzeczywistość
nieświadomość
wieczność
smutek
szczęście
to tylko niektóre z "perełek" które tam powciskałeś które tak naprawde nie znaczą tu nic
to tak jakbyś robił hmm placek chcąc użyć samego masła .
bardzo mi się cięzko ciebie czyta bo nadużywasz abstrakcji , napisz o czyms z podwórka konkretnych ludziach , rzeczach zjawiskach może wtedy zrozumiem o co Ci biega
pozdr.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości