będąc zbyt zapatrzoną we wszystko
chciałabym w końcu zobaczyć to coś
i nauczyć się świętego spokoju
który podkreslony skrzydełkami z always
od biedy z nędzą może zostać anielskim
tworzac parę z włosem na choince
posiedzieć z załozonymi rekami
i nie wiercąc w te i nazad tyłkiem
zostawić sobie chociaż trochę
z dzisiaj na kolejne jutro
mogłabym już umieć
brać sobie garścią na wstrzymanie
za zamknietymi drzwiami zostawiajac
to nieustające ciagle rozedrganie
które jak czasem patrzę w domowe ognisko
rozpalając kolejne stany zapalne
to chyba mam po zakręconej na wałki mamie
najbardziej bym pragneła
z dostepnych środków wyrazu
ochłonac i odetchnać wolniej
a potem sie w końcu ustatkowac
na czteromasztowcu
erekcjato zsiadłego mleka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości