mam ochotę na kieliszek lub dwa
żółci podanej na surowo przez słomkę
gorycz będzie prawdziwa na chwilę
a kęs prawdy zawalczy o swój smak
na który czekałam zbyt długo
tańczące szepty powodują mdłości
gdy za każdym razem bezzębny oddech
triumfuje w półmroku świec ukrywając to
co już dawno powinnam wiedzieć
powiedz co gra ci w myślach
gdy przez gardło wędrują lepkie słowa
uważnie produkowane na czas i potrzebę
by nie wystraszyć jedynie przestrzec
marzę naiwnie o jednej gołej chwili
sam na sam z tobą we mnie
muszę wiedzieć zanim pierwszy raz
wezmę naiwnie i nieświadomie do ust
pierwszą komunię
erekcjato smaku
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość