Erekcjato finiszu
Moderator: nuel
- Gacek
- Posty: 11430
- Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
- Lokalizacja: lubelszczyzna
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Erekcjato finiszu
Czekasz na mnie piękna całe życie,
czy jestem w rynsztoku, czy na szczycie.
Gdy osiągnę metę, zrób to śmiało,
schroń przed ludzkim wzrokiem moje ciało,
Nie pozwól, by słońce mnie prażyło,
padało, ziębiło, czy też mżyło,
Ty będziesz mi domem – mym schronieniem
Nasienie poczeka na niesienie.
Te atłasy, poduszki, koronki
i ten połysk, jak w sklepie Biedronki
Chciałbym być bez butów - nie wypada,
bo wyglądałbym bez nich na dziada.
Do prawdziwej historii człowieka,
brak mi puenty, czyli twego ćwieka
trumno
czy jestem w rynsztoku, czy na szczycie.
Gdy osiągnę metę, zrób to śmiało,
schroń przed ludzkim wzrokiem moje ciało,
Nie pozwól, by słońce mnie prażyło,
padało, ziębiło, czy też mżyło,
Ty będziesz mi domem – mym schronieniem
Nasienie poczeka na niesienie.
Te atłasy, poduszki, koronki
i ten połysk, jak w sklepie Biedronki
Chciałbym być bez butów - nie wypada,
bo wyglądałbym bez nich na dziada.
Do prawdziwej historii człowieka,
brak mi puenty, czyli twego ćwieka
trumno
chyba, że trafisz na minęGacek pisze::)
Co brrrrrrrrrr..:)
Własny domek na mecie każdy dostanie:)
Czyś biedny, czyś bogaty mój panie :)
wtedy niekoniecznie TY... trafisz w twoją skrzynię....
(czy jakoś tak.. )
".....Zapytała kiedyś Miłość Przyjaźni:
-dlaczego Ty istniejesz?
Na to Przyjaźń odpowiedziała:
-aby leczyć rany,które Ty zostawiasz...."
L.N.
-dlaczego Ty istniejesz?
Na to Przyjaźń odpowiedziała:
-aby leczyć rany,które Ty zostawiasz...."
L.N.
nie buuu...cz i nie pozdrawiaj po sto razy tylko pomyśl . brakuje tu dwuznacznosci.
piszesz do czegos /kogos , nie wiadomo do kogo , nie zwodzisz czytelnika, nie przekonujesz go tu do czegos innego niz jest w awersacji , do samego konca czeka sie na odgadniecie o czym piszesz czyli wyszla zgadywanka , musialbys np znalesc cos co ma wiele cech wspolnych z trumna przed zabraniem sie do tematu
piszesz do czegos /kogos , nie wiadomo do kogo , nie zwodzisz czytelnika, nie przekonujesz go tu do czegos innego niz jest w awersacji , do samego konca czeka sie na odgadniecie o czym piszesz czyli wyszla zgadywanka , musialbys np znalesc cos co ma wiele cech wspolnych z trumna przed zabraniem sie do tematu
-
cebreiro
no ja nie wiem,
dla mnie jest ok, i nie uważam że to zgadywato...
raczej skłaniałabym się do wyrzucenia pewnych elementów,
bo możesz nakreślić w ten sposób dom starców np.
jednak w tym momencie musiałbyś zrezygnować z atłasów,
no i te buty...
żałuję że moje pierwsze erekcjato
poprzepadały na czarnej.
dla porównania bym je powklejała...
to była dopiero tragedia, zresztą często teraz też się zdarza
dobrze sobie radzisz.
dla mnie jest ok, i nie uważam że to zgadywato...
raczej skłaniałabym się do wyrzucenia pewnych elementów,
bo możesz nakreślić w ten sposób dom starców np.
jednak w tym momencie musiałbyś zrezygnować z atłasów,
no i te buty...
żałuję że moje pierwsze erekcjato
poprzepadały na czarnej.
dla porównania bym je powklejała...
to była dopiero tragedia, zresztą często teraz też się zdarza
dobrze sobie radzisz.
-
ann13
nie wiem o czym myslałam, jak czytałam to erekcjato po raz pierwszy, bo po odsłonięciu awersacji, to już można być mądrym i zobaczyć te wszystkie szczegóły, które ją 'zdradzają' dla mnie treść jest o tyle' słaba', oczywiście jeśli to ma byc erekcjato, że nie prowadzi do żadnego bardzo konkretnego skojarzenia, jednego dominującego obarazu, w który moznaby wbić ten gwóźdż :P)
gacuś, to poproszę o jeszcze
gacuś, to poproszę o jeszcze
- Gacek
- Posty: 11430
- Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
- Lokalizacja: lubelszczyzna
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
cebreiro:)
Dla mnie samo pojęcie erekcjato, jest czyms tak obcym, że aż smiesznym.
Ale jeżeli tęgie umysły się tym zachwycają, to staram się i ja (broń Boże dorównać) , ale pobawić się :)
[ Dodano: 2008-02-25, 18:40 ]
Ty przynajmniej jesteś szczera, a księciunio kiedyś mi napisał, że znał awersację (o kuśce) (oczywiście jak ją odkrył).
Postaram się młodzić "swoje" podkreślam swoje EREKCYJATA:)
Muszą one i mnie bawić:) Może jedno na 100 mi wyjdzie prawdziwe ere:P
P.S.
ÂŚlepej kurze czasami tez się uda znaleźć ziarno :)
Dla mnie samo pojęcie erekcjato, jest czyms tak obcym, że aż smiesznym.
Ale jeżeli tęgie umysły się tym zachwycają, to staram się i ja (broń Boże dorównać) , ale pobawić się :)
[ Dodano: 2008-02-25, 18:40 ]
Ania:)ann13 pisze:nie wiem o czym myslałam, jak czytałam to erekcjato po raz pierwszy, bo po odsłonięciu awersacji, to już można być mądrym i zobaczyć te wszystkie szczegóły, które ją 'zdradzają' .... :P)
gacuś, to poproszę o jeszcze
Ty przynajmniej jesteś szczera, a księciunio kiedyś mi napisał, że znał awersację (o kuśce) (oczywiście jak ją odkrył).
Postaram się młodzić "swoje" podkreślam swoje EREKCYJATA:)
Muszą one i mnie bawić:) Może jedno na 100 mi wyjdzie prawdziwe ere:P
P.S.
ÂŚlepej kurze czasami tez się uda znaleźć ziarno :)
-
ann13
-
Wojciech Graca
jesli nie dostrzegasz szczegolow przed awersacja, to jaki jest sens ich uzycia w tekscie?ann13 pisze:nie wiem o czym myslałam, jak czytałam to erekcjato po raz pierwszy, bo po odsłonięciu awersacji, to już można być mądrym i zobaczyć te wszystkie szczegóły, które ją 'zdradzają' dla mnie treść jest o tyle' słaba', oczywiście jeśli to ma byc erekcjato, że nie prowadzi do żadnego bardzo konkretnego skojarzenia, jednego dominującego obarazu, w który moznaby wbić ten gwóźdż :P)
gacuś, to poproszę o jeszcze
- Gacek
- Posty: 11430
- Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
- Lokalizacja: lubelszczyzna
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
JaskierN:)
Erekcjato się rządzi swoimi prawami:)
Jest zaszufladkowane, opisane, zdefiniowane i nie nam podważać raz ustalone normy i reguły.
Możemy się tylko wyłamywać, tworząc coś na kształt własnych erekcjat, wzbudzając tym niesmak, zażenowanie ( u znawcy tematu), a w najgorszym razie prowokując do dyskusji:)
[ Dodano: 2008-02-25, 19:17 ]
Wojtekkkkkkk:)
A może Ania jest po prostu zakochana???
Jak byłem zakochany ( a to mi się zdarzało ), nie dostrzegałem, nie tylko szczegółów, ale całych bloków skalnych:) Widziałem tylko to co chcialem widzieć:)
Zakochani tak mają :)
Ania trzymam kciuki :)
Erekcjato się rządzi swoimi prawami:)
Jest zaszufladkowane, opisane, zdefiniowane i nie nam podważać raz ustalone normy i reguły.
Możemy się tylko wyłamywać, tworząc coś na kształt własnych erekcjat, wzbudzając tym niesmak, zażenowanie ( u znawcy tematu), a w najgorszym razie prowokując do dyskusji:)
[ Dodano: 2008-02-25, 19:17 ]
Wojtekkkkkkk:)
A może Ania jest po prostu zakochana???
Jak byłem zakochany ( a to mi się zdarzało ), nie dostrzegałem, nie tylko szczegółów, ale całych bloków skalnych:) Widziałem tylko to co chcialem widzieć:)
Zakochani tak mają :)
Ania trzymam kciuki :)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości