Zdrowie teściowej

poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.

Moderator: Gacek

Awatar użytkownika
Gacek
Posty: 11359
Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
Lokalizacja: lubelszczyzna
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Zdrowie teściowej

Post autor: Gacek »

Raz pewna teściowa (niechaj długo żyje),
zarzucała zięciowi, że ten dużo pije.
On się zżymał, tłumaczył, toczył słowne boje,
że flaszka raz w miesiącu, w dodatku na troje
to nie żadne picie! A teściowa nyje.

Rzucił zięć nałogi. Zbliżały się święta.
W barku pozostała butelka nietknięta.
Wzrok mu wyszlachetniał, cera jak u dziecka...
Teściowej do głowy przyszła myśl zdradziecka:
Zaprosiła synów, córki i wnuczęta.

Szykuje kanapki, zaprasza w gościnę,
leje do kieliszków i ma dziwną minę.
Zięć nie tknął kielicha.- Wiadomo, nie pije.
Teściowa zachęca: „Zdrowia, niechaj żyje!”
Â?yknęła jednego, - inni odrobinę.

Chciała upić zięcia, a sama się spiła!
Przewróciła krzesło, pięć kieliszków zbiła,
słania się na nogach, coś pod nosem bredzi.
Nikt się nie odzywa, każdy cicho siedzi,
chociaż atmosfera jest trochę niemiła.

Wtedy zięć powstawszy rzecze: „- Ja coś powiem.
Znam ja jedno mądre wspaniałe przysłowie,
które znać powinni wszyscy w mej krainie:
- Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie!”
Nalał, wytarł usta, rzekł: „- Teściowej zdrowie!”
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości