erekcjato kocie

tutaj przeprowadzane sa konkursy, publikacje konkursowe wklejamy tutaj
Kati.r

erekcjato kocie

Post autor: Kati.r »

Pewna Kotka powiła kotka,
rudego i drugiego w łaty, czarno-białego.
Ja właśnie dostałam tego
-małego,rozbrykanego.

Przeżyłam jakoś rok cały
i z Hilka wyrósł Hilary.
Kocur ten to młodzież teraz,
i mało mu miejsca nie raz.

Mieszka tu na uwięzi
w mieszkania granicach,
a chęci w nim rosły
i często miał chcicę.

Miętosił wciąż poduszkę
i w pyszczek kocyk wciskał,
miałczeniem okazywał ,
że z niego już kocisko.

Ojcem zapragnął zostać,
rodzinę założyć.
Jak miałam temu sprostać?
Jak kotu życie ułożyć?

Już w rękach doktora
jest kot nie byle jakich,
doktor zabawił się w potwora,
kot w ojca już się nie chce bawić.





























uległ kastracji.
stachu
Posty: 488
Rejestracja: 2006-08-14, 20:23
Kontakt:

Post autor: stachu »

czes masz rymowana a reszte wrecz przeciwnie. twoje zakonczenie ani nie zaskakuje ani nie zmienia sensu utworu i jak dalmnie to jest najwieksza wada.
poznaj stachu po zapachu
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15745
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

już w rękach doktora
jest kot nie byle jakich,
doktor zabawił się w potwora,
kot w ojca już się nie chce bawić.



uległ kastracji.


w ostatniej zwrotce pokazalas, ze kot jest kastrowany czyli twoja awersacja niczego nie zmienia

lepsza by byla taka

już w rękach doktora
jest kot nie byle jakich,
doktor zabawił się w potwora,
kot w ojca już się nie chce bawić.


zostal dziadkiem


podobna awersacja mowi o tym, ze ten kot wszystkich wykiwal bo na boku narobil kotow i taka kastracja jest juz smiechu warta bo jest za pozno aby go moralizowac
dajcie zyc grabarzom
ann13

Post autor: ann13 »

szkoda, że ten kotek nie okazał sie lampartem i z doktora nie zrobił dziewczynki
Awatar użytkownika
JaskierN
Posty: 582
Rejestracja: 2008-02-20, 16:32
Kontakt:

Post autor: JaskierN »

co do ere... znaczy tego co miało być ere...

to wg mnie nie jest ere..

więc nie ma po co więcej deliberować :)

(wierszyk jako taki zrobić z tego - dopracować i będzie fajowy)
".....Zapytała kiedyś Miłość Przyjaźni:
-dlaczego Ty istniejesz?
Na to Przyjaźń odpowiedziała:
-aby leczyć rany,które Ty zostawiasz...."

L.N.
Kati.r

Post autor: Kati.r »

hi,hi
ann13

Post autor: ann13 »

hahha, kati, to Twoje początki
nieźle się posuwasz ;)
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości