wierszyk polityczny natchniony siekiera i tym co moze byc we

poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.

Moderator: Gacek

stachu
Posty: 488
Rejestracja: 2006-08-14, 20:23
Kontakt:

wierszyk polityczny natchniony siekiera i tym co moze byc we

Post autor: stachu »

życie jak to życie
wredne ma zagadki
trzeba je rozpoznać
by nie doznać wpadki
przy tym też ostrożność
musi być wskazana
wszak nie wszystko w życiu
warte jest poznania
znaleźć trzeba normę
wszystkim lepiej będzie
a po jakimś czasie
innych już nie będzie.

[ Added: 2009-04-18, 19:47 ]
wierszyk polityczny natchniony siekiera i tym co moze byc we lbie.
poznaj stachu po zapachu
ann13

Post autor: ann13 »

takie se, czytałam cię w lepszych wydaniach, to doznać jakieś górnolotne jest może lepsze byłoby np. poczuć
stachu
Posty: 488
Rejestracja: 2006-08-14, 20:23
Kontakt:

Post autor: stachu »

anka ty sie nie znasz. to jest super zaiebisty wierszyk tylko ludzie sie na nim nie poznali:|
poznaj stachu po zapachu
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Re: wierszyk polityczny natchniony siekiera i tym co moze by

Post autor: Wojciech Graca »

stachu pisze:zycie jak to zycie
wredne ma zagadki
trzeba je rozpoznac
by nie doznac wpadki
przy tym tez ostroznosc
musi byc wskazana
wszak nie wszystko w zyciu
warte jest poznania
znalezc trzeba norme
wszystkim lepiej bedzie
a po jakims czasie
innych juz nie bedzie.

[ Added: 2009-04-18, 19:47 ]
wierszyk polityczny natchniony siekiera i tym co moze byc we lbie.
A dlaczego tylko rozpoznac zagadki? Dlaczego nie rozwiklac rowniez? To jest prawdziwe, ze jedynie panujaca norma naklada ekskomunike na alternatywne. Wierszyk z jajcem i zmusza do myslenia myslacych.
stachu
Posty: 488
Rejestracja: 2006-08-14, 20:23
Kontakt:

Post autor: stachu »

drogi wojtku pisalem ten wierszk bedac w kontakcie z kosmosem juz po obublikowniu go znalazlem istotny blad w tytule a pozniej zrazilo mnie powtarzajace sie "bedzie" o ile z 'bedzie' nie mam aktualnie pomyslu co zrobic to jednak tytul mozna by zmienc na wierszyk filozoficzny itd. jesli chodzi o rozwiazywanie problemow to w filozofii zasadniczo nie oto chodzi. no bo przeciez problem moze byc roznej natury np matematyczny czy etyczny albo socjalny od wszystkich tych dziedzin mamy wyszkolone zastepy menadzerow i im za to placa zeby siwieli po nocach i rozwiazywali. natomiast filozof jest zasadniczo prozniakiem wystarczy mu ze stwierdzi istnienie problemu lub jego nie istnienie totez zyje co laska.
poznaj stachu po zapachu
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Jeżeli wyrazisz zgodę, mogę poprawić to i owo.

Owszem, zgadzam się. Filozof to taki maruda jajcarz właśnie jest. Maruda, bo upublicznia problemy, a jajcarz, bo po upublicznieniu najczęściej umywa ręce, a to co upublicznił zaczyna trawić ogół.
stachu
Posty: 488
Rejestracja: 2006-08-14, 20:23
Kontakt:

Post autor: stachu »

od upubliczniania i demaskowania sa dziennikaze ewentualnie inni grafomani. poprawiaj bede czytac.
poznaj stachu po zapachu
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

dlaczego uważasz właśnie tak? A przecież choćby taki Friedrich Schlegel upubliczniał swoje myśli i zmuszał do myślenia innych, więc był tylko dziennikarzem i grafomanem, czy też również?
stachu
Posty: 488
Rejestracja: 2006-08-14, 20:23
Kontakt:

Post autor: stachu »

bo jestem wstretnym nihilista podejrzewam ze jest to faza przejsciowa albo wrecz urojona. nie oto chodzi czy byl dziennikaz czy grafoman czy filozof. dajmy na to taka kurwe kurwa jak nic a przeciez przykladna zona. jak mozna kogos zmusisc do myslenia? teoretycznie jest to do zrobienia ale ja jak nie wypraktykuje to nie zrozumie.
poznaj stachu po zapachu
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

wedlug Ciebie kurwa moze byc przykladna zona?
stachu
Posty: 488
Rejestracja: 2006-08-14, 20:23
Kontakt:

Post autor: stachu »

a jak rozumiesz kurwe?

[ Added: 2009-04-20, 20:03 ]
albo zone?
poznaj stachu po zapachu
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

czytajac Twoja wypowiedz pomyslalem sobie, ze kurwa to kobieta kopulujaca z wieloma mezczyznami, a przykladna zona to miedzy innymi kobieta kopulujaca tylko ze swoim mezem, dlatego Twoja wypowiedz wydala sie mi niedorzeczna i stad moje pytanie.
stachu
Posty: 488
Rejestracja: 2006-08-14, 20:23
Kontakt:

Post autor: stachu »

bo ograniczyles funkcje przykladnej zony tylko do roochania:|.
poznaj stachu po zapachu
ann13

Post autor: ann13 »

ale ten przymiotniczek przed żoną to czytam jednak " z założenia" kopulująca tylko z jednym mężczyzną

aktu małżeńskiego na kolano
listonosza;)
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

stachu pisze:bo ograniczyles funkcje przykladnej zony tylko do roochania:|.
nie, napisalem, ze miedzy innymi.
ann13

Post autor: ann13 »

według mnie kurwa, która oznacza dawanie dupy w imię mieszka pierwszego może być dobrą żoną, a mężczyzna przecież powinien umieć oddzielić seks od miłości


bo często tłumaczy się tabliczką mnożenia
jak zdradzi
oglądałam to na filmach
popularnonaukowych;)
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

mezczyzna jak najbardziej powinien umiec oddzielic seks od milosci, a przykladna zona powinna swiatynie swego ciala udostepniac wlasnie tylko mezczyznie, ktory umie oddzielic seks od milosci, a nie robic z owej swiatyni burdelu.
ann13

Post autor: ann13 »

przecież nie mogę się z tym nie zgodzić, biorąc pod uwagę sytuacje, które są niezrozumiałe w życiu i że jednak ta noga, albo tamta może się podwinąć nie z tym, lub tą co potrzeba, ale tylko dlatego, że głównie chodzę po ziemi, a na południu czytam bajki, to nie istnieje coś takiego jak przykładna żona, albo najwspanialszy mąż, bo to wcale i to teraz bardzo często, a może wcześniej jeszcze bardziej, nie przekłada się na to co ich łączy, wiec generalnie obrączki i całe latające wokół nazewnictwo można sobie wsadzić do pieca, razem z ta kurwą, która paradaksolanie po tym tysiącu potrafi być najwierniejsza jednemu






























kolorowi majtek
stachu
Posty: 488
Rejestracja: 2006-08-14, 20:23
Kontakt:

Post autor: stachu »

qwa zecvzywiscie tak napisales. to komplikuje sprawe i wykazuje ze jestem niekompetetnyt.
poznaj stachu po zapachu
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

Wojciech Graca pisze:mezczyzna jak najbardziej powinien umiec oddzielic seks od milosci, a przykladna zona powinna swiatynie swego ciala udostepniac wlasnie tylko mezczyznie, ktory umie oddzielic seks od milosci, a nie robic z owej swiatyni burdelu.
zgodze sie ze nie mozna nazywac seksu od razu miloscia , ale to co tu napisales to bzdury bo milosci malzenskiej od seksu oddzielic sie nie da bo to jej istotna czesc , no chyba ze ktos ma do seksu wstret i zyje z kobieta w celibacie
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Czytac nie umiesz ze zrozumieniem
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

predzej ty nie umiesz werbalizowac mysli jasno
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Nagialas swoja, w moich oczach abstrakcyjna, wypowiedzia ponoc niejasna teze mojego autorstwa i to do tego stopnia, ze starasz sie wmowic mi, iz napisalem cos tak radykalnego, ze tylko Sw. Franciszek wraz z zona zdolalby wykonac moje zalozenie. Widzisz Lilo, Ty reprezentujesz, zdaje sie, inne wartosci, anizeli ja. Dla mnie milosc to absolut - niepodzielna, wieczna, prosta idea, ktora jest nieosiagalna dla wiekszosci. Seks to tylko jedna z wielu funkcji zyciowych organizmu. Z miloscia a bez seksu przetrwa kazdy zwiazek dusz, z seksem a bez milosci nie przetrwa zaden.

Ludzie powinni sie pobierac wowczas i tylko wtedy gdy pojma czym jest milosc. Moze i ludzkosc liczylaby gora milion, ale przynajmniej nie kaleczyloby sie dziecinstwa mlodym osobnikom, nie utrzymywaloby sie samotnych matek, ani nie placilo za noclegi z wyzywieniem ojcom odsiadujacym wyroki za nieplacone alimenty.

Ruchanie to wielka odpowiedzialnosc, dlatego jestem za kastracja.
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

prawda jest taka że z którymkolwiek słowem wypowiedzianym przez Ciebie by się nie polemizowało (wypowiadając wszak tylko swoje zdanie przy okazji) odwracasz kota ogonem. ja niczego nie naginalam , napisalam jasno ze neguje twoja teze - ze pewnych rzeczy w malzenstwie roddzielic sie nie da.
tak w istocie mamy rozne poglady na sprawy -bo ja jestem bardziej za tomizmem i harmonia a ty widze za jakims zwierzęco ludzkim rozdarciem, ale nie pisz mi o wartosciach jakie reprezentuje bo nic o nich nie wiesz. takie zdanie że seks ma jedynie fizjologiczny aspekt moze miec ktos kto zna go tylko z pornosów. ja jestem za podzialem Lewisa.
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Lilo, jestes juz zona? Jak nie, to dlaczego zabierasz w tej kwestii glos?
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

typowe. zawsze jak brakuje ci argumentow probujesz za wszelka cene zdeklasowac rozmowce, dlatego dyskusja a nawet wszelka rozmowa z toba jest trwonieniem czasu, ale nie badz smieszny bo idac tropem tego co napisales to ty w ogole nie powinienes zabierac glosu. problemy z jak to okresliles 'ruchaniem' odpowiedzialnoscia i wlasna seksualnoscia tkwia w psychice i powinno sie zglaszac z nimi do seksuologa/psychiatry/ksiedza. kastracja nie zalatwiłaby niczego. jak odstawi sie alkohol alkoholik i tak bedzie chory bo przyczyny tkwia glebiej nie w butelce. ja nie apoteozuje seksu ale uwazam ze jest nieodlaczna czescia milosci damskomeskiej i proby jej oddzielania traktowania jako jedynie fizjologii sa nienaturalne wrecz, samo malzenstwo juz jakby nobilituje te sfere zycia.
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Może i typowe, może też i nie. Wypowiadam moje myśli z pozycji małżonka i przyszłego ojca, z pozycji człowieka zastanawiającego się nad, wątpiącego w i analizującego coś. Zdeklasować Ciebie nie zamierzałem - tak ino mnie zastanawiało, czy Ty jesteś już żoną czy też nie.
Wcześniej również głowiłem się, czy Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem, czy też nie. A głowiłem, ponieważ uważam, że napisałem wyraźnie, że miłość to miłość a seks to seks i nie pisałem nic a nic na temat tego, czy owe się wzajemnie przenikają, współgrają etc.
Ty, jako wnuczka nieślubnej córki Frojda, z pewnością wiesz najlepiej: kto w jaki sposób i skąd to się bierze; a wnioskuje po stylu w jakim ze mną rozmawiasz.
stachu
Posty: 488
Rejestracja: 2006-08-14, 20:23
Kontakt:

Post autor: stachu »

ej wezcie se idzcie co? robicie mi qwa konkurencje.
poznaj stachu po zapachu
ann13

Post autor: ann13 »

ale nawet największa WM nie jest gwarantem wspólnie diamentowych godów, obchodzonych podczas złotej jesieni, no chyba że ktoś ma półcentymetrową linię życia

[ Dodano: 2009-04-23, 20:19 ]
nie histeryzuj grasiu, gdzieś słyszałam, że jesteś niezły w slalomie gigancie
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

Wojciech wypraszam sobie imputowanie czegokolwiek , chociaz plonne nadzieje bo ty tylko tak umiesz rozmawiac, ale skoro już jedziemy w projekcje to dla mnie slowa nt absolutnej milosci w ustach kogos kto nie tyle znęca się nad braćmi mniejszymi co podnosi rękę na bliźniego są jak pusta nic nieznaczaca ideologia.
Stachu, nie badz zasdrosny.
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Jakkolwiek prawdziwa jest Twoja charakterystyka, odchodzisz od zasadniczego tematu. W zyciu nalezy rozrozniac, bo dobrze jest rozrozniac. Ty, jak czytam, rozrozniasz milosc na jakies tam i m.in. na malzenska, co to jest ta Twoja malzenska milosc i dlaczego seks jest jej integralna czescia, a nie czyms osobnym?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości