świeża wciąż nową metamorfozą
czerwonym błyskiem ust wyuzdana
o oczach przenikliwych i bystrych
jak lód w krwawej mary
jej kolorem jest rubin
smakiem dzikość jeżyn
choć dróg zna wiele niezmiennie wraca
jak zawsze ulegle i ofiarnie
próbuję Cię zrozumieć
erekcjato o niej
Moderator: nuel
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
cieniu.. zanim wrócisz to ja tu małe wyjaśnienie dodam ..
bo ja tak czasem jak widzę ludzi i poznaję to mam takie skojarzenia hmm..synestezyjne.. ze smakiem, kolorem, jakąś rośliną ... wiem ze to głupie
ale czasem tak łatwiej mi kogoś opisać
w wierszu PL opisuje "ją" która robi raczej wrażenie jakąś taką hm..przebojowością nowością, pewnością siebie. potem się okazuje ( przynajmniej w zamierzeniu ) że PL chce ofiarnie i pogodzona zrozumieć jego wybór , powód dla którego odszedł . no namieszałam jak zwykle
..
bo ja tak czasem jak widzę ludzi i poznaję to mam takie skojarzenia hmm..synestezyjne.. ze smakiem, kolorem, jakąś rośliną ... wiem ze to głupie
w wierszu PL opisuje "ją" która robi raczej wrażenie jakąś taką hm..przebojowością nowością, pewnością siebie. potem się okazuje ( przynajmniej w zamierzeniu ) że PL chce ofiarnie i pogodzona zrozumieć jego wybór , powód dla którego odszedł . no namieszałam jak zwykle
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość