Między wersami
Moderator: Gacek
Między wersami
Z książką w hamaku w spowiedź się wsłuchuję.
Wiatr welinowe gładzie stronic pieści.
Między oczkami siatki płyną treści,
W listowie pieśni ton senny wplątują.
Palce pospiesznie przeliczają wieki
- W nich myśl poety szuka antidotum
Na bóle świata, rewersy uroku,
Jakby opatrznej wyglądał opieki.
Wraz uśmiech ciepły ze słońcem w konkury
Błyskiem uderza, lśni jak łza na rzęsach,
Wiatr swym oddechem do tańca zachęca.
Nagle się zrywa poemat ponury.
Szarpie gałęźmi, strąca złoto z liści;
Piasek kurzawą w twarz - jak szpilki kłuje,
Z włosów świętego zerwał nimb. Dryfuje
W mroczne zakątki, które czernią przyćmił.
Zagrał na harfie. Zamilkł, wrócił cichy,
W pokornej pozie przygiętej pod garbem
Spraw co być miały od zarania martwe.
Życia zdumione pękają kielichy.
Śmiech gdzieś rozdzwonił jak na mszę dziękczynną,
Flirtem ktoś zburzył oblicze powagi,
Innemu zbrakło na miłość odwagi,
Więc w zaniechanie jak w pled się owinął.
A hamak zlicza swoje oczka w sieci,
Kołysze miękko, w rytm serca się wkrada.
Z drzew wykrojona długa amfilada
Przywabia cieniem. Dłoń wersety pieści.
Wiatr welinowe gładzie stronic pieści.
Między oczkami siatki płyną treści,
W listowie pieśni ton senny wplątują.
Palce pospiesznie przeliczają wieki
- W nich myśl poety szuka antidotum
Na bóle świata, rewersy uroku,
Jakby opatrznej wyglądał opieki.
Wraz uśmiech ciepły ze słońcem w konkury
Błyskiem uderza, lśni jak łza na rzęsach,
Wiatr swym oddechem do tańca zachęca.
Nagle się zrywa poemat ponury.
Szarpie gałęźmi, strąca złoto z liści;
Piasek kurzawą w twarz - jak szpilki kłuje,
Z włosów świętego zerwał nimb. Dryfuje
W mroczne zakątki, które czernią przyćmił.
Zagrał na harfie. Zamilkł, wrócił cichy,
W pokornej pozie przygiętej pod garbem
Spraw co być miały od zarania martwe.
Życia zdumione pękają kielichy.
Śmiech gdzieś rozdzwonił jak na mszę dziękczynną,
Flirtem ktoś zburzył oblicze powagi,
Innemu zbrakło na miłość odwagi,
Więc w zaniechanie jak w pled się owinął.
A hamak zlicza swoje oczka w sieci,
Kołysze miękko, w rytm serca się wkrada.
Z drzew wykrojona długa amfilada
Przywabia cieniem. Dłoń wersety pieści.
Anty-czka. Z własnym JA radzę sobie. I nie z nim robię "generalny porządek".
Na marginesie jeszcze książkę piszę, którą wydać kiedyś mam w nieugiętym zamiarze.
Możesz za mnie kciuki potrzymać, ale przez dłuższy czas. Bo tego szybko się nie da. No chyba że jakieś niespodziewane okoliczności oscylujące w okolicach cudu, na który nie liczę.
Na marginesie jeszcze książkę piszę, którą wydać kiedyś mam w nieugiętym zamiarze.
Możesz za mnie kciuki potrzymać, ale przez dłuższy czas. Bo tego szybko się nie da. No chyba że jakieś niespodziewane okoliczności oscylujące w okolicach cudu, na który nie liczę.
Elka! Potrzymam.
Może niekoniecznie namacalnie ściskając palce, ale za to szczerze.
Szepnij jedno słówko, o czym.
Jedno tylko!
[ Dodano: 2010-02-13, 00:21 ]
Ej, a cuda się zdarzają, tylko trzeba w nie wierzyć!
podobno:)
[ Dodano: 2010-02-13, 00:22 ]
Ela może warto pamiętać każdego dnia o samospełniających się proroctwach?
;)
Może niekoniecznie namacalnie ściskając palce, ale za to szczerze.
Szepnij jedno słówko, o czym.
Jedno tylko!
[ Dodano: 2010-02-13, 00:21 ]
Ej, a cuda się zdarzają, tylko trzeba w nie wierzyć!
podobno:)
[ Dodano: 2010-02-13, 00:22 ]
Ela może warto pamiętać każdego dnia o samospełniających się proroctwach?
;)
Zaiste koronkowa i uszy pieści czule.anty-czka pisze:Ela, koronkowa robota.
Czy dlatego, ¿e dziergasz koronki, czy z innego powodu Ciê tu nie ma?
Ciebie tu nie ma, bo jesteś w tym miejscu, co go masz w tytule, o zdrajczyni!
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
nareszcie!!!!!HURAAAAA!!!!!wwww pisze:Ohyda!
Długo do Ciebie nie zajrzę.
Nie mówię, że nigdy, ale z pewnością długo nie zobaczysz mojego postu pod sobą.
[ Dodano: 2010-02-13, 10:35 ]
Margot pisze:Zaiste koronkowa i uszy pieści czule.anty-czka pisze:Ela, koronkowa robota.
Czy dlatego, że dziergasz koronki, czy z innego powodu Cię tu nie ma?
Ciebie tu nie ma, bo jesteś w tym miejscu, co go masz w tytule, o zdrajczyni!
Margo, BYWAM w różnych miejscach. Wierna jestem jedynie swojej stronce na onecie:)
- fobiak
- Posty: 15751
- Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
rano o szostej
stalem u piekarza po bulki
w kolejce
za man staly dwie baby
szeptaly i sie smialy
myslalem
ze z erekcjato
albo z mojej dziurawej pizamy
aby tak glosno
nie byla warta
wlokac sie w laczkach po zaspach do domu
z dwoma rogalikami w reklamowce
na bulki nie starczylo
bo znowu mnie ruda
ekspedientka ojebala o 0,50
mijajac parkujaca toyote
postanowilem spojrzec na siebie
przez lusterko
morde mialem ta sama odbita
z siatka hamakowa
stalem u piekarza po bulki
w kolejce
za man staly dwie baby
szeptaly i sie smialy
myslalem
ze z erekcjato
albo z mojej dziurawej pizamy
aby tak glosno
nie byla warta
wlokac sie w laczkach po zaspach do domu
z dwoma rogalikami w reklamowce
na bulki nie starczylo
bo znowu mnie ruda
ekspedientka ojebala o 0,50
mijajac parkujaca toyote
postanowilem spojrzec na siebie
przez lusterko
morde mialem ta sama odbita
z siatka hamakowa
dajcie zyc grabarzom
- fobiak
- Posty: 15751
- Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
nie powiem ale naprowadze cie pytaniami na tropanty-czka pisze:Fobiak co autor miał na myśli?? Mów nam tu, ale juSZ!
1 ile trzeba lezec w hamaku aby odbic sobie na mordzie strukture, czyli siatke i supelki
2 kto spi w hamaku
3 kim trzeba byc aby w pizamie isc do kolejki
4 to samo pytanie tylko z pantoflami
5 dlaczego nie zwrocil uwage temu scierwu ze mu zajebala 0,5
dodam od siebie, ze byla ruda naturalnie i juz tam nie chodze
6 na co baby zwrocily uwage stojac w kolejce, moze na nic
teraz sie baw bo wiecej pytan chyba nie potrzeba
dajcie zyc grabarzom
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości