nie strasz mnie

[wwww]

nie strasz mnie

czegoś się boję?
z pewnością
jedynie
niczego

oswajam
jak jakieś dzikie zwierze
przekonuję
jak nienormalną

jestem już prawie
nie wiem gdzie
w Tobie?
być może

jesteś we mnie?

ostatni dopełniacz
ostatni celownik
biernika nie będzie
deklinacja pierdolnięta!

bólem głowy dziś jestem
wykańczam się
w tej ciszy
pisaniem sam

stoisz na skraju
polnej drogi
wśród maków
niedojebanych

jesteś szczęśliwa
jeszcze nie?

nie boję się

[Margot]

A może odpocznij ...

[wwww]

No, a co ja niby robię?, piszę i się relaksuję



słuchając Twych świetnych rad

[fobiak]

nie na tym powinienes sie koncentrowac
na egocentryzm trzeba sobie zapracowac

[wwww]

Pracuje jak widzisz, ale marnie mi idzie, nikt mnie nie rozumie.

Tak jak Ty chujowo coś robisz z tym swoim samo.....


gwałtem

[ Dodano: 2010-02-19, 18:28 ]
Fobiak, artykulik przeczytałeś?
Zrozumiałeś coś?
Czy Nic Ci się objawiło?
Czy nic Ci się nie objawiło?

[fobiak]

sluchaj stary chuju
ty nie jestes tworca
nic nie jestes w stanie stworzyc
ale jestes dobrym populista, analitykiem
i bylbys bardzo dobrym nauczycielem
bo sie babrasz w cudzych gownach

[ Dodano: 2010-02-19, 18:39 ]
ja ciebie rozumie
ale chuj mi z twojego zdania
na temat pracy geniuszy

[wwww]

A co Ty możesz rozumieć jak ja sam siebie nie rozumiem.

[fobiak]

chcesz obalic cudze myslenie a to nie jest w porzadku
kiedy twoi przeciwnicy sa juz dawno rozjebani
i nie potrafia sie obronic
ja nie bede bronil ani arystotelesa ani hegla
moje wychowanie nakazuje mi zachowac ich w pamieci
ale nic nie mowi o beszczeszczeniu ich grobow

[wwww]

Nie chcę niczego obalać, ani bezcześcić!

Ty naprawdę jakiś nerwowy dziś jesteś. Chcę je tylko przeskoczyć, zrozumieć, by móc pójść dalej ale jak widzisz nie daję rady.

[fobiak]

bo nie chcesz
dlaczego chcesz cos zrozumiec czego sie nie da zrozumiec

[wwww]

Jak to się nie da zrozumieć? Fobiak, Ty żyjesz w jakimś obłędzie? Czy ja?

[fobiak]

nieczego nie zrozumiesz co ma przeddomek meta
prawie zrozumiesz ale nie zrozumiesz calkiem bo nie udowodnisz niczego

[wwww]

Może i nie udowodnię, ale może poczuję, przed wszelkim możliwym doświadczeniem.

Fobiak, to tak jak podczas orgazmu z przyduszaniem, jak w Imperium zmysłów. Takie doświadczenie.

[fobiak]

no dobra
napisalem, ze dla mnie orgazm nie istnieje
nie wiem co to jest
widzisz jak twoj temat sie zweza
na koncu zostaniest ty i ten co wprowadzil do literatury orgazm
nie wiem czy jung czy inny chuj z psychoanalizy ale z nimi nie pgadasz juz

[ Dodano: 2010-02-19, 19:17 ]
kurwa ic kup sobie lopate
albo ci przywioze bez trzonka bo nikt mnie z trzonkiem nie wezmie do autka
ale trzonek sobie wystrugasz z graba lub leszczyny a jak nie to z osiki

[wwww]

Ale ja nie mówię teraz o orgazmie, tylko o Nicości.

W trakcie orgazmu, doświadcza się braku bytu, zostaje samo bycie, czyli nic, po heideggerowsku teraz troszeczkę, by było może ciut jaśniej.

[ Dodano: 2010-02-19, 19:20 ]
Fobiak, kończę na dziś, bo kurwy i chuje lecą zbyt często jak na Ciebie.

Nie będę Cię może dziś denerwował już.

[fobiak]

no ale to sie nie nazywa orgazm
taki paraliz jest normany podczas ruchania
nie u wszystkich naturalnie
wiec nie mozesz udawadniac, ze wszyscy maja orgazm
wszysy jedza, sraja i pija
ale nie wszyscy sa slepi

[ Dodano: 2010-02-19, 19:24 ]
no

[wwww]

co "no"?

[ Dodano: 2010-02-19, 19:28 ]
No przecież to oczywiste, że istnienia, bycia, egzystencji się nie widzi.

[ Dodano: 2010-02-19, 19:30 ]
Widzą "je" tylko ci którzy są ślepi, ale mnie to bardzo nie zadowala, bo ciągłe jesteśmy w platonizmie mocno osadzeni, i nawet z miejsca Heidegger nie drgnął dla mnie.

A może znów czegoś nie chwytam.

[vivaldi]

[quote="fobiak"]sluchaj stary chuju
ty nie jestes tworca
nic nie jestes w stanie stworzyc
ale jestes dobrym populista, analitykiem
i bylbys bardzo dobrym nauczycielem

- no proszę jaka trafna analiza

na pewno jest dobrym księgowym :)

wwww przybastuj trochę bo sobie krzywdę zrobisz































































i innym też...............

[fobiak]

vivaldi nie pierdol
starego chuja pierdolenie jest lepsze
bo zmusza do myslenia
przez nigo nie moge sie wygrzebac z hamaka

[vivaldi]

myślenie jest względne
zależy od pozycji na hamaku






















































i kursu euro