ci dzięki ci

[wwww]

pisanie
grafo
logii
balkon

po
lub
miedzy
5 a 4

forma
kwa
kwa
mać

zmyka
kartka
mózg
i dal

łom
zapierdol
długo
pis

plaga
faza
prąd
i trąd

bez
pieczy
bez
nie

koncern
owoc
skup
warzywo

siniak
rucha
fal
i dal

miar
bio
rytmu
masa

mikro
makro
zegar
tyka

cash
and
curry
kwili

czarny
marny
mistrza
dzień

sztuka
lublin
maszyn
szycie

tak
tor
spa
i book

rzeka
pizda
stefan
brak

widzę
ciebie
mnie
człowieka

żelazo
marmur
wolę
stal

mit
fa
sola
mi

dar
pomorze
śląsk
i ość

flądry
dziwki
kurwy
złość

III
IV
maszeruje
huckleberry
po i pis
żądza
pieniądz
władza

słowa
sława
pustka
sex

rozpacz
krzyk
ucieka
ma

pełna
ostra
kosa
nos

major
domu
żółty
gość

fobia
mania
śledzi
depcze

sza!
cucurucu!
czoło
cmok!

kogut
zdrada
jezus
śmierć

big
bit
haft
i rytm

pach!
pach!
ciach!
ciach!

dzięki
ci
jest
mi





ps. Fobiak, trochę rytm & bluesa bym tu znalazł, ale ciągle brak jest tzw. poetyki. Nie czepiaj się więc. Jak odnajdę i dołożę, to, co poetyczne, otrzymasz chyba produkt poezjo pochodny. Czy tak? Jak z Twojej perspektywy sprawy się przedstawiają?

[fobiak]

troche tej poetyki to tu jest
z mojej perspektywy widze wiecej porzadku moze to przez ten rytm

[wwww]

Fobiak, cieszę się, że coś chwytasz, bo ja niestety coraz mniej.

ps. Najfajniejsza dla mnie jest zwrotka, gdzie jest singer, to maszyn szycie. Mógłbym jeszcze pojechać w stronę radomskiego łucznika, strzelca zodiaków itd, itp, ale dałem se sianka suchego.

ps2. Wiesz gdzie leży największy problem? Już Ci mówię.

ps3. Musisz mnie oświecić w temacie, bo muszę się przecież trzymać jednego wątku, by się wszystko nie rozmemłało, a tak chyba nie jest.

ps4. Jest mowa o pisaniu, o literaturze, o polityce, o Tobie i portalu, o pełnym szkle, itd. Czy nie za dużo tego? Ale co ja mam poradzić, że mi tak myśli skaczą. A raczej taki mają tok. Nie mam zamiaru niczego przerywać i sztucznie ograniczać. Byłby to zamach na wolność, a tego nie chcę robić. Z drugiej natomiast strony, muszę ograniczyć się do jednego, przewodniego wątku i wtedy mogę sobie robić wycieczki w nieznane.
(W tym wierszyku, takim tokiem przewodnim, chciałbym aby było pisanie w jego różnych aspektach, ale nie wiem czy coś z tego wyszło. Mniejsza z tym. Być może się za bardzo się nie udało, no, ale próbować należy.)

ps5. Tak sprawy się chyba mają w tzw. traktacie, którego nie skończę, tzn, nie uporządkuję, bo już jest napisany, tyle tylko, że leży rozbabrany, a ja nie mam ochoty, by to poskładać do kupy, bo to nudne dla mnie jest. Tam jest wątek przewodni i są wycieczki. Tak to jakoś widzę.

[ Dodano: 2010-03-18, 11:46 ]
Fobiak, co do peotyki, to jedynie zgodziłbym się w kwestii tytułu, że jest, par excellence poetycki.

Fajny nie?

[ Dodano: 2010-03-18, 11:47 ]
Fajny, co do znaczenia i fajny w sensie wizualnym, co nie?, hę?

[fobiak]

no nie wiem
wiesz
ze z toba nie moge byc szczery
i mowic to co mysle

[wwww]

No wiem.

Choć pogadamy o dziewuchach.

Chce się bawić. Chyba skoczę do sklepu po flaszkę, a Ty zorganizuj jakieś świeże mięsko. Dobra?

ps. Dobra, niech będą już stare, byle fajne były. Wesołe i uśmiechnięte. Nuda mnie kiedyś zabije!!!!

[fobiak]

chcesz ze mnie zrobic zazdrosnika?

[ Dodano: 2010-03-18, 12:14 ]
nie gadaj mi tu o babach

[wwww]

Fobiak, nie będziesz mi niczego zazdrościł, ani ja Tobie.

ps. Po chrześcijańsku się podzielimy!!!!

[fobiak]

jak ty to robisz
ze piszesz o wszystkim
i o niczym jednoczesnie
chcesz cos przekazac
jest do tego jakis klucz
czy to zwykly sznur korali lowickich
na zabawy odpustowe

[wwww]

Fobiak, nie wiem o czym do mnie mówisz.

Już o tym chyba kilka razy wspomniałem, dla mnie to "młocka"!!!!

Pierdolę poezję i prozę!!!!!

To jest dno i wodorosty!!!!!

Takie ścierwo, które pływa po powierzchni mojego bajora!!!!

ps. No co ja na to poradzę, że mnie rozpierdala!!!!

ps2. Fobiak, chcę być dobrze zrozumiany. Nie mam nic przeciwko poezji i prozie, wręcz przeciwnie, doceniam wysiłek ludzi w tym temacie. Ale "JA" to nie poezja i proza!!!! Nie mam z tym nic wspólnego!!!!

ps3. Żeby była jasność wiekuista do tego co napisałem.

ps4. Jedni chlają, inni idą na kurwy, inni chodzą nałogowo do kina, dajmy na to, jeszcze inni czytają sterty książek. A ja napierdalam w klawiaturę. Na moment daje to jakąś tam ulgę i tyle. Bardzo proste jest to dla mnie, to, o czym mówię. Nie ma w tym nic nienormalnego, ani tajemniczego, bo to jest po prostu wszystko nienormalne!!!!

ps5. Fobiak, weź no mi powiedź, żeby zakończyć ten wątek, po kiego chuja my, (no może nie my) po kiego chuja ja żyję?

ps6. Interesuje mnie byle jaka odpowiedź, byle pozwalała przejść do innych tematów. Nie ukrywam, że najlepiej byłoby udać się gdzieś w kierunku bab, dziewczyn, kobiet .......

[ Dodano: 2010-03-18, 13:25 ]
Fobiak, co Ci?
Gadaj do mnie, o byle czym.
Daj spokój!
U mnie to normalne, raz jest lepiej, a raz gorzej.
Nie ma w tym nic nadzwyczajnego.
Przecież Ty i inni, też czasami tak mają.

[ Dodano: 2010-03-18, 13:36 ]
No co jest, zatyczka?
Za ciężki klimacik?
Dla mnie nie ma tu niczego niestrawnego.
Temat jak temat.
Jak każdy inny.

Gadaj coś!!!

[ Dodano: 2010-03-18, 13:59 ]
To jest świetny kawałek.


(link który tu widniał pożarła Halina)

[fobiak]

no kurwa
nawet sie wysrac nie dadza
po co inni zyja to nie wiem
jedni zyja po to aby przezyc
inni po to aby zryc lub pic
jedni nie wiedza
inni nie wiedza ze zyja
a ja zyje po to aby poruchac

[ Dodano: 2010-03-18, 14:57 ]
ty moze zyjesz po to aby zachowac gatunek
bo z tego co zauwazylem czlowiek nie jest
tobie obojetny, czy obcy to tego nie wiem

[wwww]

Fobiak, a wiesz jaka wydaje mi się najsensowniejsza odpowiedź, no zapewne się domyślasz


żyje się po nic.

I czasami jest mi z tą myślą bardzo do twarzy, a czasami nie.

ps. Bardzo, ale to bardzo rzadko jest mi źle. Ogólnie jest świetnie. Tylko ........... gdyby tak jakieś dziewczyny się znalazły, to już nawet i owego "nic" bym nie chciał.

[fobiak]

o widze
wyprzedaz idealow
po tobie bym sie tego nie spodziewal
chyba dojrzales
albo je przerosles

[wwww]

Masz racje, "nic", też jest jakimś tam ideałem, tak samo jak "bycie" u Heideggera, niczego w ten sposób nie "posunąłem" do przodu.

Dziedzictwo Platona ani drgnęło.

ps. Lilka!, choć popsuwamy się może w jakąś stronę! Nie musimy od razu do przodu, ani do tyłu. Choć! Nie bądź taka! Będziemy to na razie robić byle jak! Aby do przodu!!!

ps2. O! Widzisz fobiak, może jakoś tak by należało do tych jakże skomplikowanych zagadnień podejść, co, hę?

[fobiak]

no do zasgadniej trzeba skomlec jak pies
i to na kolanach
santa zmiekla to i lilka zmieknieje

[ Dodano: 2010-03-18, 16:04 ]
zagadnien*

[ Dodano: 2010-03-18, 16:06 ]
musze isc konia wyprowadzic

[lila]

nie mam sily

[wwww]

Fobiak, już nie umiem skamleć, ja już umiem tylko wyć!!!!!!!

z rozpaczy

ps. Dlaczego nikt (no prawie nikt) nic nie pisze? Chcę czytać, a raczej popierdolić sobie pod wierszykami, ale nie pod swoimi!!!!!

[ Dodano: 2010-03-18, 16:13 ]
Lila!!!! Boże!!!! Jak ja się cieszę, że Cię widzę!!!!

ps. Myślałem, że się na mnie obraziłaś, ale jak widzę jesteś równiejsza i fajniejsza niż przypuszczałem w swych najśmielszych przypuszczeniach!!!

ps2. Bardzo się cieszę, że się odnalazłaś. Naprawdę.

[ Dodano: 2010-03-18, 16:16 ]
ps3. O czym pogadamy? A tak na marginesie, to wszystko dobrze? Jak w pracy? Jak w domu? Co porabiałaś beze mnie tyle dni?

[ Dodano: 2010-03-18, 16:25 ]
ps4. Lilka, to powiedz chociaż, nad czym pracujesz, co chodzi Ci po głowie, co chciałabyś napisać, o czym? O ile to nie tajemnica.

[fobiak]

ps. Dlaczego nikt (no prawie nikt) nic nie pisze?

bo zrobilismy z portalu burdel
a na lilke nie licz
ona jest twardziocha

[wwww]

Fobiak! Jak meja Cie uwielbia!!!

kocham
uwielbiam
ubóstwiam
twardziutkie
świeżutkie
pulchniutkie
jędrniutkie
młodziutkie
piękniutkie


sunie!!!!!

[ Dodano: 2010-03-18, 16:56 ]
ps. Burdeli nie cierpię!!!

[ Dodano: 2010-03-18, 16:57 ]
ps2. Fobiak, czy Ty odwiedzasz inne tzw. portale poetyckie, bo ja w ogóle?

[fobiak]

szkoda bo mialem tobie pokazac gdzie mieszkam

[ Dodano: 2010-03-18, 16:58 ]
ups... jak*

[wwww]

ps3. Jedynie "świniobicie", (Przez sentyment. Kurwa! jestem tak stabilny w uczuciach, że mnie to czasami przeraża!!!) ale to nie jest poetyckie, tylko około_poetyckie.

[fobiak]

odwiedzam
bo bym nigdy nic nie napisal
podgladam jak oni to robia
biore sobie jakis utwor z ich portalu
i wklejam tutaj
ale wyrzucam polskie literki aby mnie nie posadzili o kradziez
sam jeszcze nic nie stworzylem

[wwww]

Fobiak, niczego mi nie musisz pokazywać, bo dobrze wiem gdzie Ty zamieszkujesz.

Żyjesz na najwyższym piętrze w pewnym bloku, jak ten gość, no ...... z takiej bajki, co mieszkał na dachu i latał na uszach, no .......... jak mu tam? Przypomnij mi .....

[fobiak]

ale odwiedzam tylko te na ktorych mnie nie zdazyli zbanowac jeszcze

[wwww]

Muszę na razie kończyć, ale znów turlam się po podłodze!!!!!!

[ann13]

ps. Dlaczego nikt (no prawie nikt) nic nie pisze? Chcę czytać, a raczej popierdolić sobie pod wierszykami, ale nie pod swoimi!!!!!

no ja nie mogę na razie, bo piszę sprawozdanie zarządu za IV kwartał 2010,a to się nie bardzo nadaje na poezję, chyba, ze w nim wspomnę jak podczas reprezentacji i reklamy po rytualnym strzelaniu do tarczy szparka sekretarki tańczyła na stole;)

[wwww]

ann13, jak nie możesz, to może to Ci w czymś pomoże:|


(link który tu widniał pożarła Halina)

ps. Mam gości, piję piwo, przepraszam.

(Wiem, jak zwykle padło na Ciebie, kiedyś Ci to wynagrodzę.)

[ann13]

oj tam, mi mózg paruje i właśnie wieszam go na sznurku, to i tak bym nie mogła połaskotać się z tobą pod pachami

[ Dodano: 2010-03-18, 20:38 ]
no dobra, właściwie
ale niech to będzie milion
euro

[wwww]

ann13, dla Ciebie, zawsze znajdę chwilę, nawet przy gościach, miliony to ja ma w głowie, dla Ciebie mam coś znacznie ciekawszego, chcesz?

[ann13]

jak to będzie etola z lisa, z której można wygrzebywać mole, to nie chce, wtedy wolę klucz i zeszyt w pięciolinie do trenowania gamy przy durze
brzusznym:P)

[wwww]

ann13, w dalszym ciągu czekam na nową dostawę z bronksu, więc mam jeszcze chwilę (poleźli kurwa! i chyba chleją pod sklepem!, co za kurwa! dzięcioły!!!, a ja tu usycham




bez ann13!!!!)

[ann13]

haha, wwww, ale ostatnią konewkę wyniosłam na złom (stał wtedy po 0,50 złotego od dekagrama, obok tapczanu) jak mi pierwsza agawa zwiędła

[wwww]

ann13, nie wyobrażam sobie, bym mógł przy Tobie zwiędnąć. Po prostu nie biorę tej opcji pod uwagę.

ps. I Tobie też radzę jej nie brać, bo co To byś ze mną robiła? Słuchała deklamacji moich chujowych wierszyków.

[ann13]

cokolwiek, nie wiem czy akurat z tobą, niech będzie, że dorzucę do niezbadanych wyroków, raczej nie, i nie wiem co to znaczy zwiędnąć, dla mnie to taki stan psychiczny jak człowiek sam dla siebie nie jest cenny i tylko z drugim, czy przy innym może rozkwitnąć, więc mi nie grozi, bo mam złote zęby :P)