na przekór -Erekcjato
na przekór -Erekcjato
Gdy toś opacznie na świat spogląda,
Gdy rozumie, że ptak mówi, nie śpiewa
Gdy radośnie wokół wyją drzewa
Ten wie, jak prawda wygląda
Radosny szczebiot, ponurego świata
w fałszywym obrazie odbity,
To prawdziwie jest, dowód niezbity,
Że człowiek, nie chodzi, a lata
W indoktrynacji najwyższych wartości,
w poszukiwaniu złożonej prostoty,
Tam, gdzie rodzą się, ponure psoty
w Świecie krwawej radości,
Powoli.... się dopalamy.
My ludzie.... w bieli - czarne plamy.
Gdy rozumie, że ptak mówi, nie śpiewa
Gdy radośnie wokół wyją drzewa
Ten wie, jak prawda wygląda
Radosny szczebiot, ponurego świata
w fałszywym obrazie odbity,
To prawdziwie jest, dowód niezbity,
Że człowiek, nie chodzi, a lata
W indoktrynacji najwyższych wartości,
w poszukiwaniu złożonej prostoty,
Tam, gdzie rodzą się, ponure psoty
w Świecie krwawej radości,
Powoli.... się dopalamy.
My ludzie.... w bieli - czarne plamy.
ale to nie jest erekcjato
erekcjato wyglada tak z profilu
.......... erekcjato
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
oooooooooooooooooooo
uuuuuuuuuuuuuuuuuu
iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
..............
...........
.................................
....................................
.................................
................. (to sie nazywa arersacja bez niej nie ma erekcjato)
erekcjato wyglada tak z profilu
.......... erekcjato
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
oooooooooooooooooooo
uuuuuuuuuuuuuuuuuu
iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
..............
...........
.................................
....................................
.................................
................. (to sie nazywa arersacja bez niej nie ma erekcjato)
dajcie zyc grabarzom
Schemat EREKCJATO
Tytuł: w tytule koniecznie słowo "erekcjato, np.: "Erekcjato o trupie", "Erekcjato w dupie", "Bydlęce erekcjato" itd....
Tekst: dowolny, np.:
trup, trup, trup ......
...........................
...........................
...........................
sznur, trup, sznur....
............................
............................
............................
chlorpromazyna, chlorpromazyna.....
..................................................
krew, włosy, paznokcie...................
..................................................
np.:
Apollo 11
Awersacja: jedno lub góra dwa słowa - które stanowią zaskoczenie dla czytelnika i o 666 stopni zmieniają sens utworu i nadający inny punkt widzenia.
; )
Dodano: 2012-07-12, 15:50
A propos, złote myśli, iście złote:
"Radosny szczebiot, ponurego świata
w fałszywym obrazie odbity";
"Tam, gdzie rodzą się, ponure psoty
w Świecie krwawej radości,
Powoli.... się dopalamy"
....radosny szczebiot ponurego....
ponure psoty krwawej radości.....
Uwaga: Pisz, pisz, wybitnie nadajesz się do tego portalu - grona wybitnych jednostek..., niedopałków przywianych z nieszuflady i innych kibitek... Uważaj, żeby cię te jednostki nie wchłonęły, bo skończysz w bieli jako czarna plama, złotko!
Pozdrawiam serdecznie,
R.
Tytuł: w tytule koniecznie słowo "erekcjato, np.: "Erekcjato o trupie", "Erekcjato w dupie", "Bydlęce erekcjato" itd....
Tekst: dowolny, np.:
trup, trup, trup ......
...........................
...........................
...........................
sznur, trup, sznur....
............................
............................
............................
chlorpromazyna, chlorpromazyna.....
..................................................
krew, włosy, paznokcie...................
..................................................
np.:
Apollo 11
Awersacja: jedno lub góra dwa słowa - które stanowią zaskoczenie dla czytelnika i o 666 stopni zmieniają sens utworu i nadający inny punkt widzenia.
; )
Dodano: 2012-07-12, 15:50
A propos, złote myśli, iście złote:
"Radosny szczebiot, ponurego świata
w fałszywym obrazie odbity";
"Tam, gdzie rodzą się, ponure psoty
w Świecie krwawej radości,
Powoli.... się dopalamy"
....radosny szczebiot ponurego....
ponure psoty krwawej radości.....
Uwaga: Pisz, pisz, wybitnie nadajesz się do tego portalu - grona wybitnych jednostek..., niedopałków przywianych z nieszuflady i innych kibitek... Uważaj, żeby cię te jednostki nie wchłonęły, bo skończysz w bieli jako czarna plama, złotko!
Pozdrawiam serdecznie,
R.
Zmień:
- tytuł, np. "Erekcjato na przekór";
- budowa wiersza - najlepiej moim zdaniem - prosta, zwięzła i nieskomplikowana;
- zakończenie w postaci awersacji (jedno lub dwa słowa) zmienia kompletnie sens CAŁEGO WCZEŚNIEJSZEGO TEKSTU (czyli opowiedzianej historii), jest NOWYM SPOJRZENIEM NA TREŚĆ UTWORU. Chodzi o to, że po przeczytaniu awersacji czytelnik dochodzi do wniosku, że opowieść JEST O CZYMŚ INNYM. Może być więc zaskoczony, zdziwiony, rozbawiony, przerażony, zniesmaczony, w zależności od treści wiersza i siły awersacji... i o to chodzi.
Dla przykładu:
Erekcjato braku zmiany
nic nie zmieni
faktu
że jesteś
największym pedałem
jakiego znałam
osobiście
a nawet nosiłam
w swoim łonie
koniu trojański
- tytuł, np. "Erekcjato na przekór";
- budowa wiersza - najlepiej moim zdaniem - prosta, zwięzła i nieskomplikowana;
- zakończenie w postaci awersacji (jedno lub dwa słowa) zmienia kompletnie sens CAŁEGO WCZEŚNIEJSZEGO TEKSTU (czyli opowiedzianej historii), jest NOWYM SPOJRZENIEM NA TREŚĆ UTWORU. Chodzi o to, że po przeczytaniu awersacji czytelnik dochodzi do wniosku, że opowieść JEST O CZYMŚ INNYM. Może być więc zaskoczony, zdziwiony, rozbawiony, przerażony, zniesmaczony, w zależności od treści wiersza i siły awersacji... i o to chodzi.
Dla przykładu:
Erekcjato braku zmiany
nic nie zmieni
faktu
że jesteś
największym pedałem
jakiego znałam
osobiście
a nawet nosiłam
w swoim łonie
koniu trojański
czy to ma być coś takiego:
"Erekcjato i ja"
Patrzę wypalonymi oczyma w przyszłość,
Nie ma we mnie zbyt wielkiej do życia chęci,
Bunt, samotność, niezrozumienie i złość,
I choć jest „Coś” co do życia nęci,
Jestem samotnością, cieniem siebie samego,
To mi towarzyszy – ma rzeczywistość,
I choć nie wyciąga się do mnie przyjazna ręka, nie płaczę z powodu tego,
Bo taka jest już ludzka natura
zimnokrwistość.
hmmm nie czy mi to wychodzi... słabo u mnie z nowościami literackimi... po za tym, awersacja czy zawsze musi być odwróceniem fazy w wierszu? Sama dwuznaczność wiersza nie wystarczy?
np.
Ach jak gorąco
jak głęboko, krew
ze mnie wypływa
ach jak boli
to pierwszy raz
gdy penetruje mnie...
nóż
(jak rozumiem słowo nóż może być ową awersacją czyż nie?)
"Erekcjato i ja"
Patrzę wypalonymi oczyma w przyszłość,
Nie ma we mnie zbyt wielkiej do życia chęci,
Bunt, samotność, niezrozumienie i złość,
I choć jest „Coś” co do życia nęci,
Jestem samotnością, cieniem siebie samego,
To mi towarzyszy – ma rzeczywistość,
I choć nie wyciąga się do mnie przyjazna ręka, nie płaczę z powodu tego,
Bo taka jest już ludzka natura
zimnokrwistość.
hmmm nie czy mi to wychodzi... słabo u mnie z nowościami literackimi... po za tym, awersacja czy zawsze musi być odwróceniem fazy w wierszu? Sama dwuznaczność wiersza nie wystarczy?
np.
Ach jak gorąco
jak głęboko, krew
ze mnie wypływa
ach jak boli
to pierwszy raz
gdy penetruje mnie...
nóż
(jak rozumiem słowo nóż może być ową awersacją czyż nie?)
Erekcjato niewiernego męża
zależało mu tylko na jednym
wiadomo, każdy facet to świnia
wpadał trzy razy w tygodniu, przeważnie wieczorem
lubił patrzeć w oczy
całować i pieścić namiętnie
penetrować głęboko
nożem
wiadomo, każdy facet to świnia
wpadał trzy razy w tygodniu, przeważnie wieczorem
lubił patrzeć w oczy
całować i pieścić namiętnie
penetrować głęboko
nożem
A gdyby:
W indoktrynacji najwyższych wartości,
w poszukiwaniu złożonej prostoty,
Tam, gdzie rodzą się, ponure psoty
w Świecie krwawej radości,
Powoli.... się dopalamy.
My ludzie.... w bieli - czarne plamy
przysięgi Hipokratesa.
W indoktrynacji najwyższych wartości,
w poszukiwaniu złożonej prostoty,
Tam, gdzie rodzą się, ponure psoty
w Świecie krwawej radości,
Powoli.... się dopalamy.
My ludzie.... w bieli - czarne plamy
przysięgi Hipokratesa.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz" - Julian Tuwim
Kobieta jak każda inna,
niewierna, kochanka wielu.
Zimna i ciepła zarazem, dająca rozkosz
i cierpienie.
Nie jeden pocałunek złożyła,
nie jednego w miłosnym swym uścisku,
wciąż więcej i więcej łaknąca,
niezaspokojona.
Obłudna
Śmierć
andreas43 dzięki, ale sądzę, iż nie ma co zmieniać tamtego tekstu. XP
niewierna, kochanka wielu.
Zimna i ciepła zarazem, dająca rozkosz
i cierpienie.
Nie jeden pocałunek złożyła,
nie jednego w miłosnym swym uścisku,
wciąż więcej i więcej łaknąca,
niezaspokojona.
Obłudna
Śmierć
andreas43 dzięki, ale sądzę, iż nie ma co zmieniać tamtego tekstu. XP
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości