Kicz bywa doskonaly w swojej kiczowatosci
Moderatorzy: Boob, Wojciech Graca, Margot, andreas43, anty-czka, nuel, Gacek
Kicz bywa doskonaly w swojej kiczowatosci
Oto przykład piosenki. Z muzyką jest jeszcze bardziej kiczowato, wierzcie mi.
siedzimy razem pod drzewami
bzy pochyliły się nad nami
na ustach czułem usta twoje
cicho szeptałaś: ja się boję
nie wiem czy bałaś się kochania
czy też miłości czy rozstania
bo któż ci kochać się zabrania
i mówić do mnie tak:
weź mnie - szeptałaś tak cichutko
weź mnie bo życie trwa tak krótko
a gdy przekwitną bzy
i miłość nasza zwiędnie
w świat odjedziesz obojętnie
a mnie zostawisz łzy
ła ła ła ła
Jak znacie podobne kwiatuszki, to pokażcie. Może oprócz tekstów jakiś obraz albo rzeźbę ...
siedzimy razem pod drzewami
bzy pochyliły się nad nami
na ustach czułem usta twoje
cicho szeptałaś: ja się boję
nie wiem czy bałaś się kochania
czy też miłości czy rozstania
bo któż ci kochać się zabrania
i mówić do mnie tak:
weź mnie - szeptałaś tak cichutko
weź mnie bo życie trwa tak krótko
a gdy przekwitną bzy
i miłość nasza zwiędnie
w świat odjedziesz obojętnie
a mnie zostawisz łzy
ła ła ła ła
Jak znacie podobne kwiatuszki, to pokażcie. Może oprócz tekstów jakiś obraz albo rzeźbę ...
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
Już pod koniec dnia,
Widzę obraz Twój,
Widzę miejsca w których byłem,
Widzę ludzi tłum.
Już pod koniec dnia,
Pustej szklanki dźwięk,
To chyba sen!
No, no, no,… no, no, no.
Już pod koniec dnia,
Widzę obraz Twój.
W pustej szklance,
Pomarańcze,
To dobytek mój.
Już pod koniec dnia,
Pustej szklanki dźwięk,
To chyba sen!
Ha.
Jak anioła głos,
Usłyszałem ją.
Powiedziała patrz… .
Tak, to On.
Na rozstaju dróg,
Stoi dobry Bóg,
On wskaże Ci drogę….
Już pod koniec dnia,
Widzę obraz Twój,
Widzę usta, w których
Nieraz swój, Topiłem ból.
Już pod koniec dnia,
Słyszę cichy szept!
To chybaaa sen!
No, no, no… no, no, no.
Już pod koniec dnia,
Widzę obraz Twój!
Widzę dłonie(!),
Czuję serce,
To ideał mój.
Już pod koniec dnia,
Lecz nie sam(!),
Lecz nie saaam(!).
Ha…
Jak anioła głos,
Usłyszałem ją.
Powiedziała patrz… .
Tak, to On.
Na rozstaju dróg,
Stoi dobry Bóg,
On wskaże Ci drogeeee(!)
Jak anioła głos,
Usłyszałem ją.
Powiedziała patrz… .
Tak, to On.
Na rozstaju dróg,
Stoi dobry Bóg,
On wskaże Ci drogeeee(!)
He,e,a. No, no…, no, no, no.
He,e,a.
Widzę obraz Twój,
Widzę miejsca w których byłem,
Widzę ludzi tłum.
Już pod koniec dnia,
Pustej szklanki dźwięk,
To chyba sen!
No, no, no,… no, no, no.
Już pod koniec dnia,
Widzę obraz Twój.
W pustej szklance,
Pomarańcze,
To dobytek mój.
Już pod koniec dnia,
Pustej szklanki dźwięk,
To chyba sen!
Ha.
Jak anioła głos,
Usłyszałem ją.
Powiedziała patrz… .
Tak, to On.
Na rozstaju dróg,
Stoi dobry Bóg,
On wskaże Ci drogę….
Już pod koniec dnia,
Widzę obraz Twój,
Widzę usta, w których
Nieraz swój, Topiłem ból.
Już pod koniec dnia,
Słyszę cichy szept!
To chybaaa sen!
No, no, no… no, no, no.
Już pod koniec dnia,
Widzę obraz Twój!
Widzę dłonie(!),
Czuję serce,
To ideał mój.
Już pod koniec dnia,
Lecz nie sam(!),
Lecz nie saaam(!).
Ha…
Jak anioła głos,
Usłyszałem ją.
Powiedziała patrz… .
Tak, to On.
Na rozstaju dróg,
Stoi dobry Bóg,
On wskaże Ci drogeeee(!)
Jak anioła głos,
Usłyszałem ją.
Powiedziała patrz… .
Tak, to On.
Na rozstaju dróg,
Stoi dobry Bóg,
On wskaże Ci drogeeee(!)
He,e,a. No, no…, no, no, no.
He,e,a.
paula ma niezłe perełki, ale ja tam lubię takie teksty, widocznie mam coś z wyrafinowanym poczuciem smaku, odkąd straciłam kubki, zresztą hicior sinead o’conor też jest nielepszy, a zwłaszcza moment, w którym zawiadamia, że odkąd odszedł, to już może jeść w restauracjach i robić co chce, bo wcześniej była najwyraźniej w więźniu, a teraz może mieć nawet każdego chłopaka;) albo jak zdaje sprawozdanie z wizyty u głupiego doktora
It's been seven hours and fifteen days
Since you took your love away
I go out every night and sleep all day
Since you took your love away
Since you been gone I can do whatever I want
I can see whomever I choose
I can eat my dinner in a fancy restaurant
But nothing
I said nothing can take away these blues
`Cause nothing compares
Nothing compares to you
It's been so lonely without you here
Like a bird without a song
Nothing can stop these lonely tears from falling
Tell me baby where did I go wrong
I could put my arms around every boy I see
But they'd only remind me of you
I went to the doctor n'guess what he told me
Guess what he told me
He said girl u better try to have fun
No matter what you'll do
But he's a fool
`Cause nothing compares
Nothing compares to you
all the flowers that you planted, mama
In the back yard
All died when you went away
I know that living with you baby was sometimes hard
But I'm willing to give it another try
Nothing compares
Nothing compares to you
Nothing compares
Nothing compares to you
Nothing compares
Nothing compares to you
It's been seven hours and fifteen days
Since you took your love away
I go out every night and sleep all day
Since you took your love away
Since you been gone I can do whatever I want
I can see whomever I choose
I can eat my dinner in a fancy restaurant
But nothing
I said nothing can take away these blues
`Cause nothing compares
Nothing compares to you
It's been so lonely without you here
Like a bird without a song
Nothing can stop these lonely tears from falling
Tell me baby where did I go wrong
I could put my arms around every boy I see
But they'd only remind me of you
I went to the doctor n'guess what he told me
Guess what he told me
He said girl u better try to have fun
No matter what you'll do
But he's a fool
`Cause nothing compares
Nothing compares to you
all the flowers that you planted, mama
In the back yard
All died when you went away
I know that living with you baby was sometimes hard
But I'm willing to give it another try
Nothing compares
Nothing compares to you
Nothing compares
Nothing compares to you
Nothing compares
Nothing compares to you
wstawiłbym tu wszystkie wiersze komara
a pewnym nadużyciem jest przyrównywanie tekstów
Sinead O'Connor do Pauli, nawet jeśli pojawiają się tam
pewne udziwnienia
(największym udziwnieniem jest chyba fakt, że lesbija śpiewa o chłopcu)
porównywanie tych piosenek
to trochę jakby porównać wiersze przemka łośki do wierszy
księcia półkrwi albo kamila
znajmy umiar
a pewnym nadużyciem jest przyrównywanie tekstów
Sinead O'Connor do Pauli, nawet jeśli pojawiają się tam
pewne udziwnienia
(największym udziwnieniem jest chyba fakt, że lesbija śpiewa o chłopcu)
porównywanie tych piosenek
to trochę jakby porównać wiersze przemka łośki do wierszy
księcia półkrwi albo kamila
znajmy umiar
Marcinie, masz moje całkowite poparcie.
To, co ann zacytowała jako kicz, nie jest nim na pewno.
/ Szynę /jak mawiał Marek Niedźwiedzki/ w ogóle bardzo lubię./
[ Added: 2010-03-25, 11:25 ]
A teraz kicze, które lubię. Lubię je sobie podśpiewywać /bo to teksty piosenek są/.
Najpierw bardzo stary kawałek, który śpiewała moja babcia:
orły sokoły dajcie mi skrzydła
chcę hulać z wami ziemia mi zbrzydła
weźcie mnie z sobą na swoje loty
i tam zanieście w marzeń kraj złoty
orły sokoły dajcie mi skrzydła
chcę hulać z wami ziemia mi zbrzydła
ja bym tak chciała pohulać z wami
i tam na górze żyć z piorunami
A teraz piosenka z lat sześćdziesiątych, gdzieś kiedyś posdsłuchana:
do mnie przychodzą sny kolorowe
sny pastelowe piękne sny
złote błękitne białoróżowe
w snach kolorowych jesteś ty
więc każdej nocy sny mi pozwolą widzieć zielone serca dwa
kolor nadziei piękny kolor ma twoje serce w moich snach
jeśli ktoś jest przeciw mnie
ja wygrywam kiedy śnię
o północy senną marą
snem załatwiam snem na szaro
jeśli kogoś lubię to
w stu kolorach widzę go
do mnie przychodzą sny kolorowe
sny pastelowe piekne sny
złote błękitne białoróżowe
w snach kolorowych jesteś ty
więc każdej nocy ...
To, co ann zacytowała jako kicz, nie jest nim na pewno.
/ Szynę /jak mawiał Marek Niedźwiedzki/ w ogóle bardzo lubię./
[ Added: 2010-03-25, 11:25 ]
A teraz kicze, które lubię. Lubię je sobie podśpiewywać /bo to teksty piosenek są/.
Najpierw bardzo stary kawałek, który śpiewała moja babcia:
orły sokoły dajcie mi skrzydła
chcę hulać z wami ziemia mi zbrzydła
weźcie mnie z sobą na swoje loty
i tam zanieście w marzeń kraj złoty
orły sokoły dajcie mi skrzydła
chcę hulać z wami ziemia mi zbrzydła
ja bym tak chciała pohulać z wami
i tam na górze żyć z piorunami
A teraz piosenka z lat sześćdziesiątych, gdzieś kiedyś posdsłuchana:
do mnie przychodzą sny kolorowe
sny pastelowe piękne sny
złote błękitne białoróżowe
w snach kolorowych jesteś ty
więc każdej nocy sny mi pozwolą widzieć zielone serca dwa
kolor nadziei piękny kolor ma twoje serce w moich snach
jeśli ktoś jest przeciw mnie
ja wygrywam kiedy śnię
o północy senną marą
snem załatwiam snem na szaro
jeśli kogoś lubię to
w stu kolorach widzę go
do mnie przychodzą sny kolorowe
sny pastelowe piekne sny
złote błękitne białoróżowe
w snach kolorowych jesteś ty
więc każdej nocy ...
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
Mam następną piosenkę. Świetnie się ją śpiewa przy wódeczce w zaprzyjaźnionym gronie.
twych przenajsłodszych pieszczot
nigdy przenigdy nie zapomnę
ani twych ust gorących
ni słów miłością tchnących
pamiętam twoje oczy dzikie
z rozkoszy nieprzytomne
otwarte i ogromne
tak jakby to było dziś
minęło wiele już lat
lecz został wspomnień tych ślad
i choć przez długie te chwile
kobiet już tyle
do mnie szło
dziś nie znam żadnej z nich
nie wracam myślą do kochanek swych
bo choć miałbym ich sto
lecz to wszystko nie to
ty byłaś tak jak łza
a dziś niestety spadłaś aż do dna
choć żem z łez twych się śmiał
choć żem gwałtem cię brał
twych przenajsłodszych pieszczot
nigdy przenigdy nie zapomnę
ani twych ust gorących
ni słów miłością tchnących
pamiętam twoje oczy dzikie
z rozkoszy nieprzytomne
rozwarte i ogromne
tak jakby to było dziś
Każdy przyzna, że kicz, prawda?
twych przenajsłodszych pieszczot
nigdy przenigdy nie zapomnę
ani twych ust gorących
ni słów miłością tchnących
pamiętam twoje oczy dzikie
z rozkoszy nieprzytomne
otwarte i ogromne
tak jakby to było dziś
minęło wiele już lat
lecz został wspomnień tych ślad
i choć przez długie te chwile
kobiet już tyle
do mnie szło
dziś nie znam żadnej z nich
nie wracam myślą do kochanek swych
bo choć miałbym ich sto
lecz to wszystko nie to
ty byłaś tak jak łza
a dziś niestety spadłaś aż do dna
choć żem z łez twych się śmiał
choć żem gwałtem cię brał
twych przenajsłodszych pieszczot
nigdy przenigdy nie zapomnę
ani twych ust gorących
ni słów miłością tchnących
pamiętam twoje oczy dzikie
z rozkoszy nieprzytomne
rozwarte i ogromne
tak jakby to było dziś
Każdy przyzna, że kicz, prawda?
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
a co to jest właściwie kicz? rozumim, że przenajsłodsze pieszczoty, czy miłość tchnąca, a ogólnie banał i pewna naiwność, a poza tym?
a to jest kicz?
ja ta piosenkę już śpiewam dwa lata i świetnie się przy niej prowadzi samochód:P)
piosenkę tą dedykujemy naszej koleżance która przypadkowo zatrzasnęła się w solarium...
Jesteś spalona / x2
1. Lato odchodzi słyszę znów z twoich ust
mówisz fajnie jest opalić się
co noc dzieliłem rozum twój oraz biust
ale dziś dwa słowa mam przykre
Jesteś spalona, mówię ci
płaty twej skóry pościel zdobią mi
nie jesteś matołem mówię ci /x2
a jesteś spalona
2. Zima przychodzi
zmarzł mi na włosach żel
Ty w solarce Turbo spędzasz czas
By stringów ślad, jak znak
Miłości nadał cel
termostatu błąd obsługi wrzask
Jesteś zwęglona, mówię ci
żużel z twej skóry pościel brudzi mi
nie jesteś matołem mówię ci /x2
a jesteś zwęglona
Jesteś zwęglona / x2
Jesteś zwęglona, mówię ci
choćbym cię skrobał przez 30 dni
nie dotrę do ciebie, mówię ci
bo jesteś zwęglona
a to jest kicz?
ja ta piosenkę już śpiewam dwa lata i świetnie się przy niej prowadzi samochód:P)
piosenkę tą dedykujemy naszej koleżance która przypadkowo zatrzasnęła się w solarium...
Jesteś spalona / x2
1. Lato odchodzi słyszę znów z twoich ust
mówisz fajnie jest opalić się
co noc dzieliłem rozum twój oraz biust
ale dziś dwa słowa mam przykre
Jesteś spalona, mówię ci
płaty twej skóry pościel zdobią mi
nie jesteś matołem mówię ci /x2
a jesteś spalona
2. Zima przychodzi
zmarzł mi na włosach żel
Ty w solarce Turbo spędzasz czas
By stringów ślad, jak znak
Miłości nadał cel
termostatu błąd obsługi wrzask
Jesteś zwęglona, mówię ci
żużel z twej skóry pościel brudzi mi
nie jesteś matołem mówię ci /x2
a jesteś zwęglona
Jesteś zwęglona / x2
Jesteś zwęglona, mówię ci
choćbym cię skrobał przez 30 dni
nie dotrę do ciebie, mówię ci
bo jesteś zwęglona
/Cześć HDHD! Wróciłam /
/Ponieważ teź jestem HDHD/
/Nie muszę pisać pierwszego zdania, bo Ty zrobiłeś to za mnie/
na stole stoją trzy litry wódki
pod stołem leżą trzy krasnoludki
Ref:
ja lubię jazz dziki szalony
ja lubię jazz i cudze żony
nie ma pieniędzy nie ma już wódki
poszły do domu trzy krasnoludki
Ref: ...
będą pieniądze kupi sie wódki
znów do nas przyjdą trzy krasnoludki
Ref: ...
Oto przykład tzw. "piosenki biesiadnej".
Kicz ili nie kicz - wot eto zachwatka.
[ Added: 2010-04-07, 13:10 ]
/cześć fobiak, trochę się różnimy, ja tylko niektóre linki honoruję/
/Ponieważ teź jestem HDHD/
/Nie muszę pisać pierwszego zdania, bo Ty zrobiłeś to za mnie/
na stole stoją trzy litry wódki
pod stołem leżą trzy krasnoludki
Ref:
ja lubię jazz dziki szalony
ja lubię jazz i cudze żony
nie ma pieniędzy nie ma już wódki
poszły do domu trzy krasnoludki
Ref: ...
będą pieniądze kupi sie wódki
znów do nas przyjdą trzy krasnoludki
Ref: ...
Oto przykład tzw. "piosenki biesiadnej".
Kicz ili nie kicz - wot eto zachwatka.
[ Added: 2010-04-07, 13:10 ]
/cześć fobiak, trochę się różnimy, ja tylko niektóre linki honoruję/
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości