wierszydło
Moderator: Gacek
wierszydło
wyszło
szydło
z worka?
potworna
makabreska
arabeska
groteska
kilimek
makatka
zwykła
marmoladka
czekam
przy
ladzie
czekam
na
lodzie
czekam
w
tobie
chyba
się
ochłodzę
och!
kochanie!
dziś
pojadę
rowerem
za
miasto
z
przyjacielem
beztrosko
bezwinnie
bezkarnie
towarzysko
chcę
zobaczyć
pola
malowane
duszę
wyuzdaną
konia
krowę
ciebie
mój
ty
baranku
boży
niegrzeczny
niegładki
nieświetny
przyjazny
błahy
oto
on
i
ona
czysta
miłość
zapłodniona
przyjęta
nieodrzucona
między
nami
a
świętami
pani
pana
rozorana
jestem
godny?
przyjdź
do mnie
ku … !
ku … !
kukułeczko
kukasz?
kogo
czego
szukasz?
powiedz
słowo
„kocham”
a będzie
uzdrowiona
wkurwiona
dusza
moja
i
twój
szlak
mnie
jasny
może
nie
trafi
znów
synaj
goga
ma
miłosna
droga
tory
pociąg
a
my?
wzajemnie
zjadamy?
pijemy?
palimy
kochamy?
lubimy?
choć!
trochę
tolerujemy?
szanujemy?
czy tylko
napierdalamy
tłuczemy
bijemy
hermetycznie
w kółku
graniastym
czworokanciastym
różowym
krzyżowym
ogniu
pytamy?
wirujemy?
wciągamy?
zasysamy?
rozpierdalamy?
my!
my!
my!
my!
czego?!
znów
ryczysz?!
nie rycz
mała
mi
nie rycz
ech!
te twoje
stałe
numerki
do szatni
nr ….. 13?
czy?
3 – yyy!
4 – yyyy!
na raz!
na dwa!
tra la la la!
i co?
oooo?
lala?!
piękna
dobra
prawdziwa
po prostu
wspaniała
grzeczna
nienormalna
wręcz
walka
ach!
jakże się cieszę
z twych
króciutkich
wskrzeszeń
objawień
i zniknięć
moja ty
foxy
miss
lady!
chłodnicze
zoologiczne
czaszkowe
sklepienie
słyszę
pizdy
szmer
szum
świst
ja cie!
nie pierdole?!
ależ!
ależ!
gwizd!
masz dla mnie
patelnię
na loda?
ps. Fobiak, to dla Ciebie, bo chyba za mało masz ruchu w tym swoim hamaku.
(link który tu widniał pożarła Halina)
ps2. A to, dla naszych lasek kochanych.
(link który tu widniał pożarła Halina)
szydło
z worka?
potworna
makabreska
arabeska
groteska
kilimek
makatka
zwykła
marmoladka
czekam
przy
ladzie
czekam
na
lodzie
czekam
w
tobie
chyba
się
ochłodzę
och!
kochanie!
dziś
pojadę
rowerem
za
miasto
z
przyjacielem
beztrosko
bezwinnie
bezkarnie
towarzysko
chcę
zobaczyć
pola
malowane
duszę
wyuzdaną
konia
krowę
ciebie
mój
ty
baranku
boży
niegrzeczny
niegładki
nieświetny
przyjazny
błahy
oto
on
i
ona
czysta
miłość
zapłodniona
przyjęta
nieodrzucona
między
nami
a
świętami
pani
pana
rozorana
jestem
godny?
przyjdź
do mnie
ku … !
ku … !
kukułeczko
kukasz?
kogo
czego
szukasz?
powiedz
słowo
„kocham”
a będzie
uzdrowiona
wkurwiona
dusza
moja
i
twój
szlak
mnie
jasny
może
nie
trafi
znów
synaj
goga
ma
miłosna
droga
tory
pociąg
a
my?
wzajemnie
zjadamy?
pijemy?
palimy
kochamy?
lubimy?
choć!
trochę
tolerujemy?
szanujemy?
czy tylko
napierdalamy
tłuczemy
bijemy
hermetycznie
w kółku
graniastym
czworokanciastym
różowym
krzyżowym
ogniu
pytamy?
wirujemy?
wciągamy?
zasysamy?
rozpierdalamy?
my!
my!
my!
my!
czego?!
znów
ryczysz?!
nie rycz
mała
mi
nie rycz
ech!
te twoje
stałe
numerki
do szatni
nr ….. 13?
czy?
3 – yyy!
4 – yyyy!
na raz!
na dwa!
tra la la la!
i co?
oooo?
lala?!
piękna
dobra
prawdziwa
po prostu
wspaniała
grzeczna
nienormalna
wręcz
walka
ach!
jakże się cieszę
z twych
króciutkich
wskrzeszeń
objawień
i zniknięć
moja ty
foxy
miss
lady!
chłodnicze
zoologiczne
czaszkowe
sklepienie
słyszę
pizdy
szmer
szum
świst
ja cie!
nie pierdole?!
ależ!
ależ!
gwizd!
masz dla mnie
patelnię
na loda?
ps. Fobiak, to dla Ciebie, bo chyba za mało masz ruchu w tym swoim hamaku.
(link który tu widniał pożarła Halina)
ps2. A to, dla naszych lasek kochanych.
(link który tu widniał pożarła Halina)
Fobiak, nie bądź taki Fobiak.
ps. Idę do muzeum, za chwilę wracam.
[ Dodano: 2010-03-29, 13:49 ]
No jestem już.
ps. Co do manier, to myślę, że masz je na wystarczająco wytworno-potworno-dobrym poziomie.
ps2. O czym pogadamy?
[ Dodano: 2010-03-29, 14:32 ]
ps2. Coś mi się poprzestawiało w główce. W żaden sensowny sposób nie mogę sobie poradzić z wklejaniem linków.
(link który tu widniał pożarła Halina)
ps3. Może ktoś zna mniej sensowne sposoby?
ps. Idę do muzeum, za chwilę wracam.
[ Dodano: 2010-03-29, 13:49 ]
No jestem już.
ps. Co do manier, to myślę, że masz je na wystarczająco wytworno-potworno-dobrym poziomie.
ps2. O czym pogadamy?
[ Dodano: 2010-03-29, 14:32 ]
ps2. Coś mi się poprzestawiało w główce. W żaden sensowny sposób nie mogę sobie poradzić z wklejaniem linków.
(link który tu widniał pożarła Halina)
ps3. Może ktoś zna mniej sensowne sposoby?
Małgorzato, jak dla mnie zbyt pedalskie. Wklej coś bardziej męskiego, albo dziewczęcego.
ps. Terapia która zaserwowałaś chyba nie jest zbyt skuteczna. Weźże no zrób ze mną coś sensownego, bo za chwilę ocipieję.
ps2. Oczywiście może być też coś mniej sensownego.
ps3. Zrób ze mną co chcesz.
[ Dodano: 2010-03-29, 14:44 ]
ps4. Tak, masz rację, wierszyk jest bardzo grzeczny i ułożony. Oto co z niego wyciąłem, taki kawałek prozy.
"grzeczna
tak jak
ten wierszyk
dziwny
bardzo
dziwny
naprawdę
wręcz
nienormalny"
Tak było na żywca.
[ Dodano: 2010-03-29, 14:49 ]
(link który tu widniał pożarła Halina)
ps. Terapia która zaserwowałaś chyba nie jest zbyt skuteczna. Weźże no zrób ze mną coś sensownego, bo za chwilę ocipieję.
ps2. Oczywiście może być też coś mniej sensownego.
ps3. Zrób ze mną co chcesz.
[ Dodano: 2010-03-29, 14:44 ]
ps4. Tak, masz rację, wierszyk jest bardzo grzeczny i ułożony. Oto co z niego wyciąłem, taki kawałek prozy.
"grzeczna
tak jak
ten wierszyk
dziwny
bardzo
dziwny
naprawdę
wręcz
nienormalny"
Tak było na żywca.
[ Dodano: 2010-03-29, 14:49 ]
(link który tu widniał pożarła Halina)
(link który tu widnia³ po¿ar³a Halina)
Tego go¶cia bardzo lubiê. Mêski wystarczaj±co?
[ Added: 2010-03-29, 15:04 ]
A có¿ ja mogê z Tob± zrobiæ?
Daj siê popie¶ciæ wiosennemu wietrzykowi.
[ Added: 2010-03-29, 15:11 ]
Poniedzia³ek nie na pewno najlepszym dniem tygodnia, a poza tym ukradli nam godzinê snu dzisiaj.
[ Added: 2010-03-29, 15:12 ]
No widzisz, nawet klawiatura staje dêba.
Takie s± poniedzia³ki, ech ...
Tego go¶cia bardzo lubiê. Mêski wystarczaj±co?
[ Added: 2010-03-29, 15:04 ]
A có¿ ja mogê z Tob± zrobiæ?
Daj siê popie¶ciæ wiosennemu wietrzykowi.
[ Added: 2010-03-29, 15:11 ]
Poniedzia³ek nie na pewno najlepszym dniem tygodnia, a poza tym ukradli nam godzinê snu dzisiaj.
[ Added: 2010-03-29, 15:12 ]
No widzisz, nawet klawiatura staje dêba.
Takie s± poniedzia³ki, ech ...
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
stary chuju mysle od rana czym naprawic oczko w hamaku
ostatnio powiazalem konce ale to nie byl najlepszy pomysl i mnie supel uwieral, dobrze, ze nie mialaem a moglem miec siniaka
zreszta wiazania poszczaja, nie jestem taki lekki i boje sie, ze kiedys wypadne przez oczko, nie podawaj mi tu jakichs metod w ktorych trzeba realizowac inwestycje materialowe
cos lekkiego to moge ukrasc jesli bedzie potrzebne
ostatnio powiazalem konce ale to nie byl najlepszy pomysl i mnie supel uwieral, dobrze, ze nie mialaem a moglem miec siniaka
zreszta wiazania poszczaja, nie jestem taki lekki i boje sie, ze kiedys wypadne przez oczko, nie podawaj mi tu jakichs metod w ktorych trzeba realizowac inwestycje materialowe
cos lekkiego to moge ukrasc jesli bedzie potrzebne
dajcie zyc grabarzom
Fobiak, a czego Ty się denerwujesz? Na mnie?
[ Dodano: 2010-03-29, 16:27 ]
Fobiak, no wiem, że najebałem treści od chuja i ciut ciut, ale co ja na to poradzę? Taką mam sieczkę w głowie. Ponoć muzyka łagodzi obyczaje, stąd chyba taka ilość linków.
Wstawiłem tu chyba najważniejszy moment mszy, co? Jak myślisz? Czytelne jest to w miarę?
[ Dodano: 2010-03-29, 16:27 ]
Fobiak, no wiem, że najebałem treści od chuja i ciut ciut, ale co ja na to poradzę? Taką mam sieczkę w głowie. Ponoć muzyka łagodzi obyczaje, stąd chyba taka ilość linków.
Wstawiłem tu chyba najważniejszy moment mszy, co? Jak myślisz? Czytelne jest to w miarę?
przemyslalem sobie towwww pisze:Fobiak, a czego Ty się denerwujesz? Na mnie?
denerwuje sie bo nie moge sie kolysac na hamaku i musze wstawac
i klasc sie, nachodze sie jak glupi a wczesniej moglem po literce zawsze cos wystukac
na ciebie?
a kim ty jestes?
czym sobie zasluzyles
abym sobie nerwy zuzywal
wiesz o tym
ze ja po takim stanie nerwowym nie moge myslec o sobie spokojnie
nie nie potrafie sie skupic na waznym
a mysle tylko o tym czego i tak nie jestem w stanie zrozumiec
i co dla mnie nie ma zadnego znaczenia
za dzien i tak zapomne o tym
i nie bede sobie w stanie przypomniec dlaczego sie zdenerwowalem
wiec po co mi to
no
po co
dajcie zyc grabarzom
Fobiak, kim "ja" jestem"? Idę tu za Eckhartem. Był na dobrym tropie.
ps. Szukałem tego kawałka przez pół dnia. Jest boski!!!!!!!!!!!
(link który tu widniał pożarła Halina)
ps2. Bardzo proszę moderatorów o nieusuwanie linków z muzyką.
ps3. Poezja bez muzyki (i odwrotnie) NIE ISTNIEJE !!!!!!!!!!!!!!!!!
ps. Szukałem tego kawałka przez pół dnia. Jest boski!!!!!!!!!!!
(link który tu widniał pożarła Halina)
ps2. Bardzo proszę moderatorów o nieusuwanie linków z muzyką.
ps3. Poezja bez muzyki (i odwrotnie) NIE ISTNIEJE !!!!!!!!!!!!!!!!!
z linkow nie korzystalem
no
szkoda mi
ze jeszcze nikim nie jestem
ze mie mam jakiegos zawodu
ze nie dokladam sie do rozwoju cywilizacji
ze nie pracuje jak kazdy
ze nie place podatkow
ze zyje na barkach innych
nawet za ruchanie nie place
jak kazdy porzadny
wszystko robie na krzywy ryj
a jak nie mam co zryc
to chlastam sobie patelnie
wstydze sie tego
[ Dodano: 2010-03-29, 19:27 ]
to, ze jestem niczym nie zaluje bo nie mialem nigdy takich ambicji aby cos znaczyc
no
szkoda mi
ze jeszcze nikim nie jestem
ze mie mam jakiegos zawodu
ze nie dokladam sie do rozwoju cywilizacji
ze nie pracuje jak kazdy
ze nie place podatkow
ze zyje na barkach innych
nawet za ruchanie nie place
jak kazdy porzadny
wszystko robie na krzywy ryj
a jak nie mam co zryc
to chlastam sobie patelnie
wstydze sie tego
[ Dodano: 2010-03-29, 19:27 ]
to, ze jestem niczym nie zaluje bo nie mialem nigdy takich ambicji aby cos znaczyc
dajcie zyc grabarzom
Fobiaku, jeżeli jeszcze nikim nie jesteś, to jakim sposobem możesz się czegokolwiek wstydzić?
Przecież nie masz się czego wstydzić, bo jeszcze nikim nie jesteś.
ps. Nie masz tzw. istoty, substancji.
ps2. W jaki sposób zbudować moralność?
ps3. Czy samo prawo wystarczy do funkcjonowania tzw. społeczeństwa?
Przecież nie masz się czego wstydzić, bo jeszcze nikim nie jesteś.
ps. Nie masz tzw. istoty, substancji.
ps2. W jaki sposób zbudować moralność?
ps3. Czy samo prawo wystarczy do funkcjonowania tzw. społeczeństwa?
tak to jedynie wolnym zostanieszfobiak pisze:z linkow nie korzystalem
no
szkoda mi
ze jeszcze nikim nie jestem
ze mie mam jakiegos zawodu
ze nie dokladam sie do rozwoju cywilizacji
ze nie pracuje jak kazdy
ze nie place podatkow
ze zyje na barkach innych
nawet za ruchanie nie place
jak kazdy porzadny
wszystko robie na krzywy ryj
a jak nie mam co zryc
to chlastam sobie patelnie
wstydze sie tego
[ Dodano: 2010-03-29, 19:27 ]
to, ze jestem niczym nie zaluje bo nie mialem nigdy takich ambicji aby cos znaczyc
jestem który jestem. tako rzecze waldemor
Fobiak, a teraz to zapierdalasz jak japończyk.
Kiedyś, w jakimś filmie Kurosawy, zdaje się, pada taka kwestia, mówi to babka, jak mnie pamięć nie myli, że ona to nie chce być szczęśliwa, bo szczęście może odejść pewnego dnia, a ona nie chce przecież być nieszczęśliwa.
ps. Ty zdaje się gadasz podobnie.
ps2. Fobiak nie bój się, najwyżej dostaniesz w pizde i po bólu.
Kiedyś, w jakimś filmie Kurosawy, zdaje się, pada taka kwestia, mówi to babka, jak mnie pamięć nie myli, że ona to nie chce być szczęśliwa, bo szczęście może odejść pewnego dnia, a ona nie chce przecież być nieszczęśliwa.
ps. Ty zdaje się gadasz podobnie.
ps2. Fobiak nie bój się, najwyżej dostaniesz w pizde i po bólu.
ten kto mowi
ze jest sczesliwy to klamie
nie zna granic szczescia i nie wie jak moze byc jeszcze szczesliwy, szczescie mozna okreslic z perspektywy czasu
jesli masz ejakulacje to nie mozesz powiedziec ze jestes szczesliwy bo zanim to okreslisz
zanim wystekasz swoje szczescie
to juz bedzie po nim
i bedziesz ubolewal nad zwisem
co nie wyklucza
ze mozesz byc jeszcze szczesliwy
ale kto to wie
ze jest sczesliwy to klamie
nie zna granic szczescia i nie wie jak moze byc jeszcze szczesliwy, szczescie mozna okreslic z perspektywy czasu
jesli masz ejakulacje to nie mozesz powiedziec ze jestes szczesliwy bo zanim to okreslisz
zanim wystekasz swoje szczescie
to juz bedzie po nim
i bedziesz ubolewal nad zwisem
co nie wyklucza
ze mozesz byc jeszcze szczesliwy
ale kto to wie
dajcie zyc grabarzom
-
- Posty: 3473
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Kontakt:
tak to wolność to mrzonki takie sobie drobne pierdolenie coś jak nicość?fobiak pisze:jesli sie nie zmieni to nie mozna byc wolnymto kwestia czasu i zmieni się w obojętność
widzac cierpiacych nie mozna sie uwolnic od ich meki od wspolczucia
wiec o wolnosci mozna mowic tylko na bezludnej wyspie
ale czy to nie jest wiezienie
jestem który jestem. tako rzecze waldemor
Fobiak, napisałem chyba wyraźnie "jestem" w trakcie swego traktu.
ps. Mam tu na myśli pisanie, a nie jebanie.
ps2. Jak piszę, to czasami mam przypływ czegoś takiego, że nie wiem kim wtedy jestem, jak się nazywam, co robię itd, znikam jak gdyby, jestem szczęśliwy. Coś w tym stylu. O tym mówię.
ps3. Z kochaniem jest podobnie, tyle, że trudniej, bo jest druga osoba o która trzeba się troszczyć, dbać, by jej też było dobrze. Skomplikowane zagadnienia i mało ciągle przeze mnie zbadane, więc zamknę jadaczkę.
ps. Mam tu na myśli pisanie, a nie jebanie.
ps2. Jak piszę, to czasami mam przypływ czegoś takiego, że nie wiem kim wtedy jestem, jak się nazywam, co robię itd, znikam jak gdyby, jestem szczęśliwy. Coś w tym stylu. O tym mówię.
ps3. Z kochaniem jest podobnie, tyle, że trudniej, bo jest druga osoba o która trzeba się troszczyć, dbać, by jej też było dobrze. Skomplikowane zagadnienia i mało ciągle przeze mnie zbadane, więc zamknę jadaczkę.
waldi aby byc wolnym musialbys sie oszpecic
oslepnac
ogluchnac
i stracic mowe
abys nic nie widzial
abys nic nie slyszal
i nie mowil o tym
wolnosc jest utopia
tzn. teoretycznie istnieje
realnie nie da sie jej wdrazyc w zycie
a proby dokonania tego nigdy nie ustana
bo ludzie nie tarca wiary
[ Dodano: 2010-03-29, 20:07 ]
stary chuju wiem o jaki taraktat chodzi, ale piszac tu przerywasz swoje pisanie i rownoczesnie swoje szczescie wiec
byles
byles
byles
bo niemozliwym jest abys w twojej pracy byl myslami, jedna reka pisal tam a druga reka tutaj bezmyslnie
oslepnac
ogluchnac
i stracic mowe
abys nic nie widzial
abys nic nie slyszal
i nie mowil o tym
wolnosc jest utopia
tzn. teoretycznie istnieje
realnie nie da sie jej wdrazyc w zycie
a proby dokonania tego nigdy nie ustana
bo ludzie nie tarca wiary
[ Dodano: 2010-03-29, 20:07 ]
stary chuju wiem o jaki taraktat chodzi, ale piszac tu przerywasz swoje pisanie i rownoczesnie swoje szczescie wiec
byles
byles
byles
bo niemozliwym jest abys w twojej pracy byl myslami, jedna reka pisal tam a druga reka tutaj bezmyslnie
dajcie zyc grabarzom
[quote="fobiak"]waldi ale jesli w wolnosc nie bedziesz wierzyl
to jak mozesz byc wolny
czyli będę wolny, choć przez chwilę i polecę jak ptak póki nie przypierdolę w ziemię, bo jeszcze Ci nie powiedziałem, że w to też zaczynam już wierzyć
i to mi się zazębia ze szczęściem
to jak mozesz byc wolny
czyli będę wolny, choć przez chwilę i polecę jak ptak póki nie przypierdolę w ziemię, bo jeszcze Ci nie powiedziałem, że w to też zaczynam już wierzyć
i to mi się zazębia ze szczęściem
jestem który jestem. tako rzecze waldemor
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości