żeńska strona pożądania

poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.

Moderator: Gacek

elutka

żeńska strona pożądania

Post autor: elutka »

nie prostuj mnie
jestem prosta
to nic że głupio chcę wierzyć
w uwielbienie i podziw
w banalną głębię przeżyć

chcę w jękach słyszeć łopot
uniesień ponad chmury
z twojego id uczynię
nadludzkie superego

gdy zaśniesz po na boku
chcę w oddech się zasłuchać
i chrapać ci pozwolę
głupia i głucha

rano obudzę się
ann13

Post autor: ann13 »

to chyba o miłości jest:)
dean

Post autor: dean »

w każdym razie... nie jest to jeno o rżnięciu :-D
pochwalić jednak nie mogę, bo samcza reputacja by na tym ucierpiała, id osłabło, a libido opadło :-P

aha, superego łącznie zapodajemy, no chyba że ma to faktycznie być super... ale ego tylko... czyli takie... "świetne ego"... to może nawet lepsze, bo nie od partnerki wykształcenie u tego zwierzaka superego zależy :->
ann13

Post autor: ann13 »

"pochwalić jednak nie mogę, bo samcza reputacja by na tym ucierpiała"

haha, to doskonale pasuje do

"gdy zaśniesz po na boku"... dodałabym drugim :)

jednak wrazliwosc męska ma swoje granice
pod puchowa kołdrą:)
Awatar użytkownika
cieniu1969
Posty: 5059
Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
Kontakt:

Post autor: cieniu1969 »

ja też chrapać pozwolę
ale nie noc w noc:)))))
Anty_Fobia bleeeee
elutka

Post autor: elutka »

Ann, o miłości? Hę...? :))


Dean, już poprawiłam to superego :)


No i co, będziesz Cieniu, całe noce pogwizdywać, albo za nos łapać? :)
ann13

Post autor: ann13 »

no:)

bo ta zwrotka np. to o czym jest?

gdy zaśniesz po na boku
chcę w oddech się zasłuchać
i chrapać ci pozwolę
głupia i głucha

chyba, że ja czegos nie zrozumiałam:)
dean

Post autor: dean »

elu, ale ja właśnie nie jestem tego taki pewien... superego nie wykształca się dzięki interwencji żony/kochanki... tylko mamusi/tatusia/nauczyciela/sierżanta w wojsku/księdza dla wierzących... czyli ludzi, którzy mają realną władzę... :mrgreen:
elutka

Post autor: elutka »

ann13 pisze:no:)

bo ta zwrotka np. to o czym jest?

gdy zaśniesz po na boku
chcę w oddech się zasłuchać
i chrapać ci pozwolę
głupia i głucha

chyba, że ja czegos nie zrozumiałam:)

wie że jest głupia i głucha (tudzież zaślepiona). Ale jej potrzeba uczuć sprawia, że chce w uczucie wierzyć mimo wszystko.
Echhhhh! Jak ja nienawidzę zdradzania "co autor miał na myśli"!!!!

[ Dodano: 2007-04-20, 17:14 ]
dean pisze:elu, ale ja właśnie nie jestem tego taki pewien... superego nie wykształca się dzięki interwencji żony/kochanki... tylko mamusi/tatusia/nauczyciela/sierżanta w wojsku/księdza dla wierzących... czyli ludzi, którzy mają realną władzę... :mrgreen:
Dean, peelka chce wierzyć- stwarza w swojej głowie iluzję.
ann13

Post autor: ann13 »

ela, no to ja to zrozumiałam inaczej , bo jak chrapać już mu pozwala i nawet słowkiem nie piśnie
czułym nad ranem:P)
to myslałam, ze ona już oślepła i ogłuchła
no od tej miłościco ją rozsadza
tuż po:)
dean

Post autor: dean »

elasamluk pisze: Dean, peelka chce wierzyć- stwarza w swojej głowie iluzję.
wiesz jak to się kończy? peelka bierze wałek do ciasta i pierze nieszczęśnika po łbie... tak superego chcąc w nim wykształcić :-P
elutka

Post autor: elutka »

Ann, no bo schrzaniłam temat. Bo przyplątał mi się do głowy przed wyjściem do pracy i żeby go nie zapomnieć jako właściwie gorący szkic wkleiłam do laboratorium. Z myślą o poprawkach potem. Czyli mam teraz powód, by jakoś poprawić :)

[ Dodano: 2007-04-20, 18:32 ]
a on na kształcenie straaaaasznieeee podatny zapewne!
I metodę wałkowania! :-P
ann13

Post autor: ann13 »

hmm, ale no nie wiem, podoba mi się ten wiersz jako całosć, i po któryms tam czytaniu dochodzę do wniosku, że to ja wyciagnełam sobie tę zwrotkę z kontekstu i na niej oparłam swoje domniemanie, a TY wyzej mówisz wyrażnie

mniej więcej
.... chce żeby tak było... :)
olga

Post autor: olga »

Ela, tak moze napisac tylko ktos, kto naprawde zlapal dynstans.
elutka

Post autor: elutka »

tak do końca nie wiem, czy dystans jest dobry czy zły. Mam na myśli pisanie. Bo wielu na portalach twierdzi, że konieczny.
A dystans do rzeczywistości, to insza inszość.

[ Dodano: 2007-04-20, 18:46 ]
Ann, no jeszcze przemyślę tekst, ale dzięki:)
olga

Post autor: olga »

czasami wrecz konieczny, jak dla mnie.
inaczej wciaz wszedzie mnie samej byloby pelno.
elutka

Post autor: elutka »

racja, Olgo, bo bez dystansu człowiek się staje introwertykiem i siebie widzi wszędzie
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

o masz, to jak ze mną , tylko gdzie ten dystans rozdają ? ; )

a co do wiersza, podoba mi się bardzo tekst,
choć dorabianie tej całej otoczki wokół fizjologii bywa zgubne
elutka

Post autor: elutka »

Lila, to niezupełnie o fizjologii- czego pożąda kobieta? faceta, czy aby otaczał ją miłoscią?

a dystans? no chyba innej rady nie ma, niż go wypracować- systematycznie i uparcie. :)
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

tego drugiego tylko raczej, tylko jak na ironię męzczyzna pozada czego innego.
elutka

Post autor: elutka »

no właśnie.
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

i tylko po ktorej stronie lezy prawda ?
elutka

Post autor: elutka »

pewnie każda strona ma swoją :)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości