Dziwna poezja
Moderator: Gacek
Dziwna poezja
Są takie wiersze,
których nie sposób deklamować.
One cichaczem się podkradają
w pamięć. Puszczają korzenie,
by dojrzewać,
wyśpiewać,
wymilczeć.
Są takie strofy,
którym brak słusznego rytmu.
Własnym taktem o serca uderzają.
ÂŚciany ciasne się zdają, jak pantofel
nie całkiem na miarę,
gdy rytmicznie,
lirycznie
przenikają.
Wersy czytane nie na głos,
choć głośne, dykcja jak trzeba
-małe kawałki
chleba
nieba.
których nie sposób deklamować.
One cichaczem się podkradają
w pamięć. Puszczają korzenie,
by dojrzewać,
wyśpiewać,
wymilczeć.
Są takie strofy,
którym brak słusznego rytmu.
Własnym taktem o serca uderzają.
ÂŚciany ciasne się zdają, jak pantofel
nie całkiem na miarę,
gdy rytmicznie,
lirycznie
przenikają.
Wersy czytane nie na głos,
choć głośne, dykcja jak trzeba
-małe kawałki
chleba
nieba.
Elu piękny wiersz szczegolnie finał mi się podoba : )
cebreiro , mi przypomina tylko pewną piosenkę do tekstu Grochowiaka, ale tylko hm konstrukcją, nie tematem
Jest wiatr, co nozdrza meżczyzny rozchyla;
Jest taki wiatr.
Jest mróz, co szczeki meżczyzny zmarmurza;
Jest taki mróz.
Nie jesteś dla mnie tymianek ni róża,
Ani też "czuła pod miesiącem chwila" -
Lecz ciemny wiatr,
Lecz biały mróz.
Jest taki deszcz, co wargi kobiety odmienia;
Jest taki deszcz.
Jest blask, co uda kobiety odsłania;
Jest taki blask.
Nie szukasz we mnie silnego ramienia,
Ani ci w myli "klejnot zaufania",
Lecz słony deszcz,
Lecz złoty blask (....)
cebreiro , mi przypomina tylko pewną piosenkę do tekstu Grochowiaka, ale tylko hm konstrukcją, nie tematem

Jest wiatr, co nozdrza meżczyzny rozchyla;
Jest taki wiatr.
Jest mróz, co szczeki meżczyzny zmarmurza;
Jest taki mróz.
Nie jesteś dla mnie tymianek ni róża,
Ani też "czuła pod miesiącem chwila" -
Lecz ciemny wiatr,
Lecz biały mróz.
Jest taki deszcz, co wargi kobiety odmienia;
Jest taki deszcz.
Jest blask, co uda kobiety odsłania;
Jest taki blask.
Nie szukasz we mnie silnego ramienia,
Ani ci w myli "klejnot zaufania",
Lecz słony deszcz,
Lecz złoty blask (....)
Elu
Twoje myśli też Cie powiodły w strone wiersza /vide "gorące myśli"/...coś nam promienuje w ta samą stronę,
Czyżby pogoda na wpływ na takie refleksje?
Z przyjemnośdcia przeczytałem Twój wiersz.
milkar
ps. coś mnie zmusza do porzucenia poezji i portalów poetyckich, ale mija kika dni i jak obłąkany wracam...chyba jestem psychiczny!
Twoje myśli też Cie powiodły w strone wiersza /vide "gorące myśli"/...coś nam promienuje w ta samą stronę,
Czyżby pogoda na wpływ na takie refleksje?
Z przyjemnośdcia przeczytałem Twój wiersz.
milkar
ps. coś mnie zmusza do porzucenia poezji i portalów poetyckich, ale mija kika dni i jak obłąkany wracam...chyba jestem psychiczny!
prozę zacząłem pisywać w pewnym czasie, ale to zbyt pracochłonne - wiersz to ksiązka w pigułce -....na prozę / np opowiadanie/ wyczyszczoną tracę nieraz kilka tygodni /1tydzień - 2ch/, a ostateczna forma wiersza/po wyczyszczeniu / powstaje mi w ciągu kilku godzin....no max w ciągu 2ch dni...są i wiersze tzw "kolanówki" / pisane chwilą przez 5 minut/ , ale i te jeżeli chce się pokazać bez wstydu wymagają obróbkielasamluk pisze:Kamil, ja też znikam, też wracam
ale wiersze cały czs piszę
choć za prozę się coraz bardziej zabieram
Niedługo pewnie podrzucę tu felietony
już prawie gotowe
a Ty pisz! Też chcę z przyjemnością poczytać
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości